Jaka to rasa?
Jaka to rasa?
Chciałam zapytać czy może wiecie jakiej rasy był ojciec mojego kota. Matka była kotem dachowym. Ciekawi mnie jednak czy ojciec był jakimś persem. Mój kot ma strasznie długie włosy, gładkie, mięciutkie. Jego mordka nie jest płaska, ale nie jest taka jak u dachowców. Oczy ma zółtozielone. Jest spokojny, milutki, nie jest zbyt wredny.
Re: Jaka to rasa?
Niekoniecznie pers. Jak na moje to był po prostu dachowiec z dłuższym włosem. Ewentualnie jakiś w typie maine coon, albo norweg/syberyjczyk.
Re: Jaka to rasa?
Koty w ogóle nie są wredne, w to chyba nie wątpisz?olafasola pisze: Jest spokojny, milutki, nie jest zbyt wredny.
Wredni bywają opiekunowie .
Ojciec mógł być kotem w typie maine coona.
Jakie to przykre, że nie kontroluje się rozmnażania kotów
- Adrianisty
- Posty: 83
- Rejestracja: 23 cze 2009, o 09:00
Re: Jaka to rasa?
LynxCoon, gdybyś miał/ miała kiedyś kota, nie mieszkając przy tym w bloku, to zobaczyłbyś/-łabyś jak się kontroluje rozmnażanie. Jak niby chcesz kotu zabronić A może wolisz okaleczać biedne zwierzęta, przez sterylizację?
Re: Jaka to rasa?
Owszem, okaleczam Mało tego, walczę w swoim mieście o talony na kastrację, wspieram finansowo organizację prozwierzęce prowadzace kastrację. Zastanawia mnie tylko czasami, skąd w XXI w. biorą się poglądy żywcem ze średniowiecza?Adrianisty pisze:A może wolisz okaleczać biedne zwierzęta, przez sterylizację?
Poczytaj cokolwiek na temat fizjologii rozrodu kotów, a zrozumiesz, że kastracja to nie okaleczanie lecz konieczność.
Mam też możliwość obserwacji kotów wykastrowanych i niewykastrowanych i zapewniam Cię, że te pierwsze wiodą znacznie dłuższe i lepsze życie. Poza tym, drobnym faktem jest, że nie przyczynianiają się do wzrostu populacji chorych kociąt, ginących masowo z głodu i cierpienia, dlatego, iż ludzie uważają, że kastracja to okaleczanie.
Re: Jaka to rasa?
Wprost uwielbiam uczłowieczanie zwierząt. To, że Tobie szkoda by było uciętych jajek, nie oznacza, że zwierze tez ma taką świadomość utraty pewnej części ciała.
Może już wiesz, ale się przypomnę, że prócz delfinów i szympansów bonobo, zwierzęta rozmnażają się dla zachowania ciągłości gatunku (nie przyjemności).
A okaleczaniem kota, czy psa nazwałabym wypuszczanie go samopas aby łapał różne świństwa od innych zwierząt, tłukł się i doznawał w ten sposób obrażeń i żeby ciągle chodził z brzuchem - jak taka fabryka maluchów. To dopiero jest wyniszczające.
Poza tym w całości podpinam się pod powyższe.
Może już wiesz, ale się przypomnę, że prócz delfinów i szympansów bonobo, zwierzęta rozmnażają się dla zachowania ciągłości gatunku (nie przyjemności).
A okaleczaniem kota, czy psa nazwałabym wypuszczanie go samopas aby łapał różne świństwa od innych zwierząt, tłukł się i doznawał w ten sposób obrażeń i żeby ciągle chodził z brzuchem - jak taka fabryka maluchów. To dopiero jest wyniszczające.
Poza tym w całości podpinam się pod powyższe.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 1093 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nieznany_adi
21 wrz 2018, o 20:29
-
- 4 Odpowiedzi
- 1441 Odsłony
-
Ostatni post autor: ojeja
23 sie 2019, o 20:09
-
-
Jaka to rasa?
autor: lordbrutish » 5 sie 2018, o 10:57 » w Chomiki, szczury, myszoskoczki, świnki morskie i inne gryzonie - 0 Odpowiedzi
- 1043 Odsłony
-
Ostatni post autor: lordbrutish
5 sie 2018, o 10:57
-
-
- 11 Odpowiedzi
- 18810 Odsłony
-
Ostatni post autor: enezuea1234
8 lip 2017, o 22:41
-
- 2 Odpowiedzi
- 8315 Odsłony
-
Ostatni post autor: terrystrickl
2 kwie 2015, o 13:20
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości