Pelikan baba w delcie Wisły

riverside
Posty: 1
Rejestracja: 23 maja 2009, o 20:43

Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: riverside »

Witam
Miałem dziś okazję ustrzelić parę pelikanów różowych (pelikan baba) na Wiśle w okolicy miejscowości Gniazdowo (kilkanaście km od ujścia). Zrobiły na mnie wrażenie, bo choć mieszkam tam 28 lat, to nigdy wcześniej ich nie widziałem.
Mam zatem pytanie do forumowiczów - jak często ptaki te są spotykane na naszych akwenach, szczególnie w północnej Polsce? Czy istnieje możliwość, że są to uciekinierzy z jakiegoś ogrodu zoologicznego (najbliższy jest w Gdańsku-Oliwie)?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Krzysztof
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: WojtekB »

riverside pisze:Witam
Miałem dziś okazję ustrzelić parę pelikanów różowych (pelikan baba) na Wiśle w okolicy miejscowości Gniazdowo (kilkanaście km od ujścia). Zrobiły na mnie wrażenie, bo choć mieszkam tam 28 lat, to nigdy wcześniej ich nie widziałem.
Mam zatem pytanie do forumowiczów - jak często ptaki te są spotykane na naszych akwenach, szczególnie w północnej Polsce? Czy istnieje możliwość, że są to uciekinierzy z jakiegoś ogrodu zoologicznego (najbliższy jest w Gdańsku-Oliwie)?
Możliwości są dwie: albo to są uciekinierzy z jakiegoś ogrodu zoologicznego lub ptaki żyjące na wolności, które przyleciały na kilkodniowy wypad do naszego kraju

Wbrew pozorom pelikany różowy (Pelecanus onocrotalus) zalatuje do Polski dość regularnie znad Morza Czarnego (odnotowywany od połowy XIX wieku). Być może jest to para, która postanowiła przylecieć na kilka dni do Polski
Często jednak się zdarza, że pelikanom udaje się uciec z zoo i wtedy ptaki mogą koczować nad jeziorami i stawami rybnymi

Szczerze mówiąc - jestem ornitologiem-amatorem (tak przynajmniej mi wmówili ) - jest 50% szans na to, że są to dzikie pelikany i tyle samo, że są to uciekinierzy

Najlepiej zorientować się czy z jakiś ogrodów zoologicznych nie uciekły pelikany (możliwie, że będzie mowa o tym w mediach), albo dać znać

Kod: Zaznacz cały

komisjafaunistyczna.pl
Komisji Faunistycznej Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego o pojawieniu się pelikanów w Polsce
Możliwe, że to kolejny pojaw Pelecanus onocrotalus w Polsce bardzo mnie by to ucieszyło.
laurencja
Posty: 19
Rejestracja: 14 cze 2009, o 10:52

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: laurencja »

Ależ piękne zdjęcia z wielką przyjemnością obejrzałam! Mam tylko nadzieję, że to wycieczkowicze podziwiający uroki naszego kraju a nie uciekinierzy.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: WojtekB »

Przemyślałem to trochę i jednak muszę stwierdzić, że mało prawdopodobne, żeby to były dzikie ptaki, ponieważ o tej porze powinny być na swych lęgowiskach (chyba, że postanowiły sobie odchować młode w Polsce ). Lęgi w północnej Europie nigdy nie były stwierdzone, a najdalej wysunięte kolonie znajdują się na Ukrainie Pelecanus onocrotalus). Jeżeli by było to ptaki dziko żyjące możliwe, że jeszcze by miały charakterystyczne guzy na czole (choć nie wiem, osobniki na zdjęciach nie wyglądają, że był źle karmione, gdyż widzę że część piersi jest zabarwiona na żółto, co może świadczyć o dwóch rzeczach - są to ptaki dzikie i żywiące się upolowanymi rybami albo są to uciekinierzy, którzy karmieni byli niepatroszonymi rybami).


Jeszcze co do kwestii pojawień pelikanów w Polsce:
wojtas007 pisze:zalatuje do Polski dość regularnie znad Morza Czarnego (odnotowywany od połowy XIX wieku).
mój błąd - pelikany były spotykane w Polsce od XIX wieku, ale nie tak często w ostatnich latach dość często się pojawiał (ostatni najsłynniejszy to był ten z Pelikan różowy nad stawami Wielikąt i Pod Wawelem pojawił się objęty ochroną pelikan różowy w okresie od 17.11.2008 do 2009.01.01 - młody ptak).


Btw. Spotkałem się z stwierdzeniem, że wzrost pojawień pelikanów w Polsce ma związek z ociepleniem się klimatu. Czy ja wiem ? Możliwe, przecież gatunki czapli (biała, nadobna) coraz częściej są spotykane nad naszymi zbiornikami, tak samo żołna - jej lęgowisk przybyło w Niemczech i Szwecji. Jednak w tych przypadkach, główną przyczyną ekspansji jest wzrost liczebności populacji. Oczywiście ta sama przyczyna powoduje, że łabędź krzykliwy też jest coraz częściej spotykany w naszym kraju, a nie powinien gdyż jest charakterystyczny dla północnego pasa: od Grenlandii, Islandii, północnej Skandynawii, po północną Azję, aż po Kamczatkę. Więc czemu pelikany są spotykane w Polsce, jeżeli ich populacja jest na stabilnym poziomie, a nawet w niektórych miejscach spada (np: w Rumuni w delcie Dunaju liczebność pelikanów spadła o połowę w ostatnich kilku latach) ?
Być może za kilkanaście lat zagadka się rozwiąże, a na obecną chwilę można tylko przypuszczać co jest przyczyną odwiedzin.

Jak myślicie co może być przyczyną przylotów pelikanów różowych do Polski ?

[ Dodano: |18 Lip 2009|, o 23:13 ]
Prześledziłem informacje o naszych pelikanach i dowiedziałem się tyle:
- spotykane w Ujściu Wisły pelikany różowe - osobnik dorosły i młody
- pierwszą obserwację zanotowano 31 maja tego roku
- ostatnią obserwację zanotowano 17 czerwca tego roku
Detektyw Monk

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: Detektyw Monk »

Na początek gratuluję zdjęcia.Pelikany to doskonali lotnicy ,dla nich lot z Delty Dunaju do Polski do nic trudnego.Może kiedyś ptaki te będą częściej gościć w naszym kraju.Tak jak ma to miejsce z czaplami :nadobną i biało .
NumarQ
Posty: 3
Rejestracja: 23 kwie 2008, o 15:57

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: NumarQ »

Te ptaszory są na 99% dzikie, przynajmniej tak potraktowało je polskie środowisko ornitologiczne. Wbrew pozorom, choć jest to gatunek, którego stwierdzenie podlega weryfikacji komisji Faunistycznej PTZool, to nie jest aż takim skrajnym rarytem- w tym roku to już drugie stwierdzenie- pod koniec grudnia jeden osobnik pływał na w Krakowie pod Wawelem

Pora stwierdzenia nie jest żadnym wyznacznikiem- duże ptaki przystępują do lęgów często po kilku latach od urodzenia, a w tym czasie nabierają doświadczenia i dorosłego upierzenia. Jest też frakcja nielęgowa- ptaki, dla których zabrakło siedlisk, albo nie czuły się na siłach- były chore lub po prostu za słabe.
Te ptaki z UW (bo tam też były widziane i podziwiane) to jeden młodziak i jeden dorosły.
Pozdrawiam
Detektyw Monk

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: Detektyw Monk »

Ja najbardziej lubię pelikany w locie wtedy są najpiękniejsze.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: WojtekB »

Myślałem, że pelikan różowy jest rzadkim gościem w naszym kraju, ale widzę że w ciągu rok jest przynajmniej jedno stwierdzenie jego obserwacji. Tym razem niedojrzałego osobnika zaobserwowano wczoraj Wicie (woj. zachodniopomorskie).

Być może to był ten sam osobnik, którego zaobserwowano 9 lipca na niemieckim pobrzeżu Bałtyku oraz 26 lipca w Szwecji.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pelikan baba w delcie Wisły

Post autor: WojtekB »

Dzisiaj już widziany był w Ujściu Wisły.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości