Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
neocortex
Posty: 255
Rejestracja: 9 kwie 2010, o 17:34

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: neocortex »

Rany, jak ktoś da radę to ogarnąć i opłacić niech sobie studiuje i 10 kierunków.
Generalnie uważam, że to niegłupi pomysł i sama tak zrobiłam (nie 10 oczywiście), ale w przypadku leku akurat rzeczywiście chyba nie ma sensu. Albo rybki albo akwarium.

Jak ktoś chce zgłębiać inne dziedziny na poziomie akademickim niech sobie pochodzi na wykłady - otwarte są przecież, albo można się spokojnie dogadać z prowadzącym i zrobić sobie na tej zasadzie nawet ćwiczenia (u nas na laboratorium z wirusow podobno jedna osoba z leku chodziła na tej zasadzie). Ale ładowanie się w drugie studia, gdzie właśnie na początku człowiek męczy się z jakimiś statystykami, metodologiami, matematykami itp trocinami? Nawet jeśli czasowo wyrobicie to życia chcecie chyba nie mieć w ogóle.

Z perspektywy liceum może wydaje Wam się, że to ma sens, ale juz I rok szybko zweryfikuje takie poglądy.

Kaamil, z farmaceutami niekoniecznie chyba tak jest pewnie, jakiś procent to niedoszli sfrustrowani lekarze, ale naprawde są osoby, które chciały się tam znaleźć.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

Kaamil pisze:Temat dr. robienia drugiego kierunku jednocześnie z lekarskim, a nie innych sytuacji to po pierwsze.
Nadal studiuję farmację, to po pierwsze.
Kaamil pisze:Po drugie, a w ogóle dostałeś się na lek że masz takie plany?
Jasne, tak samo jak dostałbym się 5 lat temu, co za problem. To po drugie
Kaamil pisze:To oświeć mnie w takim razie do czego są CI potrzebne uprawnienia lekarskie -do badań klinicznych?
No.
Kaamil pisze:A co do - tacy co po farmacji idą na lek to najczęściej jest tak, ze nawet sami przyznają że im kierunek i praca nie odpowiada i chcą zmienić mimo de facto straconych 5,5 lat. Ich życie, ich sprawa.
Najczęściej czy nie, nadal uważam lekarski za 3 opcję i nadal nie widzę w tym zawodzie nic co stawia go wyżej niż inne zawody.
Kaamil pisze:Też znam lekarza co nie pracuje w zawodzie, ale ma sieć przychodni i kasy ma tyle, że tylko pozazdrościć. 99% jednak pracuje.
Pewnie niewiele mniej niż 99% farmaceutów też pracuje w zawodzie. Większość znam zadowolonych lekarzy na pewno nie pracuje 99% w zawodzie, przynajmniej kilka osób z każdego roku nie pracuje w zawodzie z tego co widzę. W mojej rodzinie 2 olało tę cudowną dziedzinę, nie każdego podnieca klepanie rutinoscorbinu i wycinanie wyrostków i śledzion. Wow nie?
Kaamil pisze:Wyraziłem swoje zdanie, wielu zwłaszcza studiujących med. a larum podnoszą osoby nie studiujące tego kierunku. Sam mam kilka znajomych którzy szli na lek. będąc na innych studiach i w planach było dokończanie jednocześnie (no bo biotech się b. przyda przecież do pracy naukowej) - każdy z nich stwierdził w okolicach 3 roku ze to bez sensu i porzucili drugi kierunek stwierdzając że to nie ma sensu.
Bez sensu jest studiowanie lekarskiego jak ma się w planach pracę naukową i tu do biotechnologii czy farmacji jak stąd na księżyc, zero technik badawczych. Po leku to można leczyć (i to nie zawsze niestety), inne kwestie to totalna lewizna. Nie musisz mi tłumaczyć jak wyglądają studia i praca lekarza, codziennie się z tym spotykam i wiem jak często lekarski jest śmiesznie przereklamowany ]
methodys
Posty: 81
Rejestracja: 23 cze 2011, o 14:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: methodys »

Jednak wolę siedzieć w przychodni i klepać rutinoscorbin, niż robić to w aptece)
A co myślicie o pociągnięciu obok jakiejś filologii? Trochę hobbistycznie, a z drugiej strony po to, żeby wyjechać gdzieś do pracy.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

no to jeżeli masz takie podejście to po co Ci te studia - nadal nie wiem. Jednocześnie dwóch zawodów wykonywać nie można, więc co - sztuka dla sztukii?
A co do pracy naukowej - nasz zakład immunologii, który na skalę polskiej nauki jest dość wybitny jeśli idzie o to co robią i gdzie publikują dziwnym trafem ma za profesorów i adiunktów samych lekarzy. Więc się da.

Ad rem, powtórzę raz jeszcze - dla mnie studiowanie leku i innych rzeczy jednocześnie mija się z celem, bo albo chce się być lekarzem albo farmaceutą albo Bóg wie kim. To nie administracja czy inne tp. studia gdzie trzeba dorobić sobie kolejne fakultety, co się zresztą ukróci wraz z płaceniem za drugi kierunek od przyszłego roku. I tyle w temacie, opinia jednej czy dwóch osób mnie nie przekona że jest inaczej, bo nie jest. I jeszcze raz proponują przeczytać cały ten temat, a nie wytrząsać się (tylko po co?) nad medycyną.
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Gitarowa »

filologie to bardzo czaso i pracochłonne kierunki. Mogłoby być ciężko pogodzić z lekarskim.
Awatar użytkownika
neocortex
Posty: 255
Rejestracja: 9 kwie 2010, o 17:34

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: neocortex »

Poza tym na filologiach jest mnóstwo pierdół, które do znajomości języka się nijak nie mają. Historie, gramatyki historyczne, milion literatur - idź sobie na dobry kurs językowy lepiej.
methodys
Posty: 81
Rejestracja: 23 cze 2011, o 14:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: methodys »

No dobra, ale jakby ktoś zaczął w tym roku to filologie miał by bezpłatną. A kursy językowe są drogie)
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

methodys - tez myślę że już lepszy jest dobry kurs językowy - we wrześniu i październiku bywają b.dobre promocje.
ps. też wolę siedzieć w przychodni i klepać recepty niż przed okienkiem kontrolować, czy aby wszystkie cyferki peselu są wpisane i latać do tej samej przychodni z przyjętą z błędem receptą
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Padre Morf »

Poza tym na filologiach jest mnóstwo pierdół, które do znajomości języka się nijak nie mają. Historie, gramatyki historyczne, milion literatur - idź sobie na dobry kurs językowy lepiej.

W dodatku z tych pierdół cisną 100 razy mocniej niż z PNJotu.

Idź na kurs - lepiej Cię tam nauczą języka niż na filologii.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

Kaamil pisze:no to jeżeli masz takie podejście to po co Ci te studia - nadal nie wiem. Jednocześnie dwóch zawodów wykonywać nie można, więc co - sztuka dla sztukii?
Nie chce wykonywać żadnego z nich, na dzień dzisiejszy przynajmniej. Nauka to nie konkretny zawód i papier, na szczęście póki co.
Kaamil pisze:A co do pracy naukowej - nasz zakład immunologii, który na skalę polskiej nauki jest dość wybitny jeśli idzie o to co robią i gdzie publikują dziwnym trafem ma za profesorów i adiunktów samych lekarzy. Więc się da.
Lubelska immunologia i tak wymiata ) Znam osobiście od Was chociażby mega naukowca Dominikę Nowis - to lekarka jedynie z wykształcenia, która sama mówi: Wcześniej nie wyobrażałam sobie innej pracy jak przy łóżku chorego, potem zamieniłam stetoskop na pipetę i zawędrowałam na drugi koniec podróży zwanej from bench to bedside .

Oczywiście że są też lekarze świetni w nauce, ale studia lekarskie ich do tego nie bardzo przygotowały. Raczej to co robili dodatkowo, do nauki po lekarskim jest dalej niż bliżej, podstawy ogólnomedyczne to najmniej kłopotliwy aspekt w tej działce. Niektórzy łączą naukę z praktyką kliniczną nawet, ale to już trzeba zrezygnować rodziny i życia poza.
Kaamil pisze:Ad rem, powtórzę raz jeszcze - dla mnie studiowanie leku i innych rzeczy jednocześnie mija się z celem, bo albo chce się być lekarzem albo farmaceutą albo Bóg wie kim.
[/quote][/quote]
Powtórz jeszcze 998 razy, bełkot powtórzony 1000 razy podobno staje się prawdą )

Ps. Żeby to zrozumieć czego nie ogarniasz, trzeba zdjąć klapki z oczu nie wszystko jest czarne/ białe i nie zawsze trzeba wybierać między jednym zawodem a drugim, tylko wyjąć z niego to czego na jednym kierunku się nie da nauczyć. Mnie w lekarskim chodzi głównie o papier póki co (generalnie nie jest niezbędny, ale nieważne), a bazą która dała mi najwięcej umiejętności do pracy naukowej jest analityka medyczna, lekarski się nie umywa niestety.

Co do opinii - zawsze można rozszerzyć monotematyczne grono znajomych i mniej generalizować na podstawie pogadanki kilku/nastu z nich, zwłaszcza jak poza książką i wybujałym ego niewiele zobaczyli, oczywiście poza czubem swojego nosa ]
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, o 12:05 przez Biochejter, łącznie zmieniany 1 raz.
methodys
Posty: 81
Rejestracja: 23 cze 2011, o 14:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: methodys »

Lepiej- gorzej? Na pewno drożej) Poza tym to był raczej luźny przykład, bo w tym roku się nie zarejestrowałam na filologię, a w przyszłym będzie płatna. Już nie mówiąc o tym, że jestem za leniwa na dwa kierunki)
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

jak mi powiesz dokładnie co Ci da lekarski w twojej przyszłej enigmatycznej pracy to zrozumiem tak ja jak i podejrzewam reszta, nadal nie wiem. Co da ci anatomia, interna czy wycinanie śledzion, do czego Ci to potrzebne, skoro i tak kanwą jest analityka med.? Pisać to sobie może każdy.

A i popraw cytowanie, bo przytaczasz mi nie moje wypowiedzi/
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Padre Morf »

Oczywiście że są też lekarze świetni w nauce, ale studia lekarskie ich do tego nie bardzo przygotowały

A jakie studia dobrze do tego przygotowują?
Na studiach lekarskich nacisk jest położony na inne aspekty. Absolwenci wychodzą z papierem i nikłą wiedza na temat EBMu, nie bardzo wiedząc z czym to się w ogóle je.
"Robienia nauki ludzie uczą się w praniu - specjalizując się w ośrodku klinicznym, patrząc jak to wszystko wygląda w praktyce i biorąc w tym udział. [

quote]
podstawy ogólnomedyczne to najmniej kłopotliwy aspekt w tej działce.
[/quote]

Jakiej?
jak mi powiesz dokładnie co Ci da lekarski w twojej przyszłej enigmatycznej pracy to zrozumiem tak ja jak i podejrzewam reszta, nadal nie wiem.

Biochemister napisał przecież po co - dla wiedzy, która jego zdaniem jest mu potrzebna w pracy naukowej.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości