medycyna niestacjonarna

[Rosie77]

Lista na lekarski dopiero jutro, nie wiadomo jeszcze o której godzinie. Na lek-dent będzie już dziś.

[CookieMonster]

Rabarbarowa, Szkoda, myślałam, że jak dzisiaj zrobią listę, to może kolejna będzie już w piątek
A powiedzieli Ci chociaż ile osób zabrało swoje dokumenty?

[Rosie77]

Właśnie nie powiedzieli, bo jeszcze nie wiedzą jak wygląda sytuacja w Katowicach.

[CookieMonster]

Rabarbarowa, a planujesz zadzwonić ponownie, za jakis czas? Jeśli nie to może my się wreszcie odważymy i spróbujemy

[Rosie77]

Jestem już umówiona, że mam zadzwonić o 16

[CookieMonster]

O! to świetna wiadomość
Muszą Cię tam na prawdę bardzo lubić
Zatem czekamy .

[Rosie77]

CookieMonster, a tam od razu lubić kiedy nie zadzwonię to zawsze są mili i wszystko mówią, chyba że ja mam taki wpływ na ludzi

[CookieMonster]

Pewnie w obu tych stwierdzeniach jest po trosze prawdy
Ja żyje w przekonaniu, że wszyscy są najpewniej tak zapracowani, że i tak nie mieliby czasu udzielić mi konkretnych informacji, a mój telefon tylko zaburzy Ich mozolną, niczym budowanie mrowiska prace Poza tym mam bardzo dziecinny głos i nie lubię takich, nazwijmy to oficjalnych telefonów o ile przywykłam już, że odbierając telefon zawsze muszę biec po Mamusie, Tatusia lub kogoś dorosłego ( ) , o tyle nie umiem zrobić z mojego głosu atutu oraz wyzbyć się przeświadczenia, że wcale nie muszę zostać potraktowana przez mojego rozmówce niepoważnie

P.S. Obstawiam, że zrezygnowało 5 osób

[_martyna90]

Rabarbarowa, dodzwoniłaś się do biura

[madampompadur]

Oj coś ucichliscie ! Halo
Kochani? A czy w środ was jest ktoś z niestacjonarnych Do Katowic? Czy wszyscy z
Zabrza?


CookieMonster I INNI- no to piszcie kiedy będziecie jakoś na terenie sum?:)

[Bestemon]

Płacić za uczenie się w Mordorze? O masakra, są tu tacy hardcorowcy?:-)

[madampompadur]

Płacić za uczenie się w Mordorze? O masakra, są tu tacy hardcorowcy?:-)

Aj tam od razu hardcorowcy. Nie przesadzaj-)

[fornix]

Nikt nic nie wie o tych kontach?
mlynekt, może opiszesz jak to formalnie wyglądało w tamtym roku? trzeba było zanosić do dziekanatu dowód wpłaty za czesne i dostawało się jakieś pokwitowanie? z góry dzięki za odp