Chciałabym zostać zootechnikiem

[asiaa272]

Aha okej okej
zobaczymy jak cos to się odezwe

[DrTrutek]

A ja Ci polecam coś z tego artykułu:

Mój znajomy student chodzi na informatykę na Uniwersytecie Łódzkim i co miesiąc otrzymuje stypendium, właśnie z tego programu kierunków zamawianych. Wyobraź sobie 1400 zł. na rękę i bez żadnych zobowiązań. Nie musi oddawać, odpracowywać, nic nie musi. Oczywiście nie musisz iść na informatykę, ale np. na ochronę środowiska. Lista jest na dole w artykule.
Pozdr. A.T.
P.S. Specjalnie dla Ciebie wykonałem zdjęcie z gazety za pomocą mojego telefonu produkcji radzieckiej.

[asiaa272]

Chłopaka ile ty masz lat?) bo na 99 mi ni pasi,gdyż twoje teksty trochę są dziwne
Dzięki za ten artykuł daje do myślenia

[DrTrutek]

Co w nich dziwnego? Jak pisałem mam 99 lat a ten znajomy student to prawnuk mojego kumpla z partyzantki. Chciałem pomóc i uważam, że ta lista kierunków studiów to rozsądne wyjście dla każdego. Oczywiście można być bogaty i nieszczęśliwy i można zarabiać grosze a być zadowolony z wykonywanej, ciekawej pracy. Jednak uważam, że lepiej mieć pracę dobrze płatną a po pracy rozwijać swoje zainteresowania, na które niekiedy potrzeba wiele pieniędzy. Żyje się wtedy pełnią życia.
Pozdrawiam i wierzę, że podejmiesz właściwą decyzję.
Alfons Trutek.

[Korczaszko]

T po ochronie środowiska czy połowie zamawianych kierunków na pewno będzie się bogatym. Co najwyżej w czasie studiów a bogactwo będzie tylko różnicą w tym, że dostaniesz 1000zł a inny ich nie dostanie. iść na studia tylko dla stypendium? Trochę słabo.
OŚ czy biotech - raczej nie liczni dostaną pracę w zawodzie, a jeszcze mniej wysoko płatną. Poza tym, żeby dostać to stypendium trzeba być w czołówce równie dobrze można iść na każdy inny kierunek walczyć o średnią 4,5 + działać w organizacjach studenckich i starać się o stypendium ministra/premiera. Coś ok 1300zł miesięcznie.

[DrTrutek]

Skoro są to kierunki zamawiane to znaczy że po nich są większe szanse na pracę, w tym lepiej płatną. Jeśli nie ochrona środowiska to inny kierunek z tej listy. Stypendium to tylko zachęta, ale głównie chodzi o to żeby nie martwić się o przyszłość. Przechodziłem teraz koło uczelni humanistycznej i pomyślałem: ta szkoła produkuje bezrobotnych. A przecież tam też trzeba się uczyć. Ale oczywiście niech każdy sam wybiera.

[Korczaszko]

To źle Ci się wydaje, biotechnologia, ochrona środowiska - można to studiować wszędzie, tysiące absolwentów i nie ma dla nich pracy, przynajmniej nie w tym kraju. Dobra praca to dla szczęściarzy, po znajomości i dla wybitnych - szczególnie po biotechu. Dla mnie ta lista kierunków zamawianych jest porażką. Ogólnie mało który kierunek przyrodniczy zapewnia dobrą pracę, głównie te medyczne - lekarski, stomatologia, farmacja i dalej weterynaria - chociażby przez to, że mają mniejszą konkurencję na rynku, na ich miejsce pracy nie czyha tysiąc absolwentów innego kierunku, bo tylko oni mają odpowiednie uprawnienia.
Z kierunków dobrych to chyba typowo politechniczne - związane z informatyką, automatyka i robotyka, elektronika, telekomunikacja, może jakieś budownictwo. a reszta to jakiś pic na wodę

Oczywiście mogę się mylić to tylko moje wyobrażenia na politechnicznych się nie znam.

[Michał vet]

Skoro są to kierunki zamawiane to znaczy że po nich są większe szanse na pracę, w tym lepiej płatną. Jeśli nie ochrona środowiska to inny kierunek z tej listy. Stypendium to tylko zachęta, ale głównie chodzi o to żeby nie martwić się o przyszłość. Przechodziłem teraz koło uczelni humanistycznej i pomyślałem: ta szkoła produkuje bezrobotnych. A przecież tam też trzeba się uczyć. Ale oczywiście niech każdy sam wybiera.

Akurat biotechnologia i ochrona środowiska to są najwięksi producenci bezrobotnych w Polsce więc w tym zakresie od tych humanistycznych to za bardzo nie odbiegają. Niestety decyzje w Polsce są podejmowane przez osoby totalnie niekompetentne, nieznające się na tych dziedzinach. Jakiś polityk z wykształcenia socjolog usłyszy jaka to biotechnologia jest fajna i nowoczesna. Tylko nie zdaje sobie sprawy że nie jesteśmy USA gdzie jest zaplecze i jest to najszybciej rozwijająca się dziedzina, bo zresztą dająca ogromne możliwości i w medycynie i w rolnictwie, tylko jesteśmy Polską w której biotechnologia to stoi na poziomie Zimbabwe. Chociaż nie wiem czy i tam biotech lepiej nie funkcjonuje bo w Polsce firm biotechnologicznych właściwie brak. Więc podsumowując biotechnologia to przyszłość i musi się w końcu rozwinąć ale znając Polskę to za 20lat

[yagnaya]

w moim LO wystepuje jeszcze cos takiego jak mat-biol-chem
wydaje mi sie ze na studiach zootechnicznych matematyka wystepuje

Występuje. ^^ Na metodach hodowlanych i fizjologi żywienia.

[Trzyszcz]

Potwierdzam- studentom na I sem. biotechnologii robią krótki wykład o perspektywach po studiach i nie ukrywają nawet, że z pracą jest ciężko.

Ja jestem na biologii.
Szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się jakoś bardziej co będzie po studiach (na pewno nie bd nauczycielem). No cóż, liczą się też zainteresowania . Jeszcze sporo na pewno zależy jaką specjalizację się wybierze.

[Trzyszcz]

Zapomniałem dodać- chodzi o biotechnologię na Politechnice Gdańskiej.