Witam. Chciałabym podjąć studia medyczne od przyszłego roku, nie byłoby problemu gdyby nie to, że 16 lat temu zarażono mnie WZW B. W tym miejscu pojawia się pytanie, czy w ogóle jest sens startować na CM. Czy zostanę dopuszczona do zajęć, praktyk itd. Jeżeli nawet, to co dalej. Czy ewentualny pracodawca podejmie ryzyko zatrudniając lekarza z WZW. Czy pacjenci będą chcieli być narażeni na kontakt z człowiekiem który może im pomóc, a jednocześnie zaszkodzić?
Będąc na konsultacji i lekarza medycyny pracy nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi. Cała sytuacja związana z moja przyszłością jest pod znakiem zapytania. WZW uniemożliwia mi wiele rzeczy, nie chciałabym aby przekreśliło też lata nauki i starań w dążeniu do marzeń.
Jeżeli macie jakąś wiedzę, informacje na ten temat, pomóżcie proszę
Lekarz zagrożeniem dla pacjenta?
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Lekarz zagrożeniem dla pacjenta?
wg mnie nie jest to w żaden sposób p/wsk do bycia lekarzem - zresztą jest całkiem sporo lekarzy zarażonych HBV lub HCV chociażby w pracy, zwłaszcza przed erą jednorazowego sprzętu. Ważne mieć tego świadomość, by kogoś nie zarazić, choć ryzyko transmisji z lekarza na pacjenta jest wielokroć mniejsze niż odwrotnie.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 7 Odpowiedzi
- 34850 Odsłony
-
Ostatni post autor: Paviss
6 lis 2018, o 12:59
-
- 7 Odpowiedzi
- 6744 Odsłony
-
Ostatni post autor: Hektor1995
11 wrz 2018, o 12:28
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości