ksiazka z biochemi

Wątki i posty o tematyce przyrodniczej, niepasujące do pozostałych kategorii wyodrębnionych na forum przyrodniczym
Marcinek1
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2006, o 21:19

ksiazka z biochemi

Post autor: Marcinek1 »

Witam
Prosze o podanie mi tytulow ksiazek biochemicznych na poziomie gimnazjalnym

Bańkowski? Prosze o ocene tej i wasze propozycje
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Savok »

Bańkowski i Stryer to jest biblia biochemii. Jest w nich praktycznie wszystko i są to zdecydowanie najlepsze podreczniki akademicki na polskim rynku.

Jesli planujesz pozostac w tematyce na dluzej, napewno sie przyda. Jednak do gimnazjum moze byc troche za bardzo rozbudowany. Owszem, zrozumiesz wszystko, jest napisany wrecz genialnie, tylko wykroczysz daleko poza program.
Mysle, ze narazie wystarcza CiBiochemia. Krotkie wyklady. To jest podrecznik bardziej ogolny, ale posiada zetelne informacje, ktore powinny Ci w zupelnosci wystarczyc. To jest swego rodzaju bryk akademicki.
Jynx

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Jynx »

Biochemia tłuszczów i innych lipidów jest bardzo dobrze opracowana w innej ksiąŻce
Lehninger Biochemia

Inna ksiąŻka warta polecenia to
Harper Biochemia

Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Savok »

Mysle, ze ksiazka specjalizujaca sie w tluszczach, to nie jest propozycja na ten watek.
Harper jest owszem, bardzo dobry i uzupelnia to, czego nie ma w Stryerze, ale mysle, ze na poziom szkolny to nie jest dobra propozycja. Za trudny i zbyt mocno ukierunkowany na medycyne, Stryer jest bardziej ogolny.
kamk
Posty: 16
Rejestracja: 16 mar 2007, o 16:17

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: kamk »

Są jeszczePodstawy biochemii Kączkowskiego - książka napisana prostym językiem i zakres materiału dużo mniejszy
Filip
Posty: 16
Rejestracja: 6 kwie 2007, o 22:01

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Filip »

Marcinek1 pisze:witam
prosze o podanie mi tytulow ksiazek biochemicznych na poziomie gimnazjalnym
Harper - zdecydowanie odradzam. Strayer napisany genialnie ale na gimnazjum to za dużo - na liceum moim zdaniem też (nawet na biol-chem). Moja propozycja : ucz się z książek przeznaczonych do liceum (takich na biol-chemy - na przykład odpowiedni tom podręcznika WSiP chyba 2/1). Jeśli jesteś bardziej zdeterminowany to polecam książkęmolekularne podłoże biologii Lewińskiego.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Savok »

Filip pisze: Jeśli jesteś bardziej zdeterminowany to polecam książkęmolekularne podłoże biologii Lewińskiego.
Jesli jestes ambitny i masz zamiar robic z ta wiedza cos dalej to zdecydowanie odradzam wszystko podpisane nazwiskiem Lewinski o ile nie jest to literatura wymagana przez nauczyciela. Jest to jedno wielkie, szkodliwe uogolnienie przeplatane bledami.
Jesli nauczyciel rzada tego podrecznika, coz, trudno sie mowi. Warto uzupelnic bardziej zetelna ksiazka.
Filip
Posty: 16
Rejestracja: 6 kwie 2007, o 22:01

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Filip »

Savok pisze:Jesli jestes ambitny i masz zamiar robic z ta wiedza cos dalej to zdecydowanie odradzam wszystko podpisane nazwiskiem Lewinski o ile nie jest to literatura wymagana przez nauczyciela. Jest to jedno wielkie, szkodliwe uogolnienie przeplatane bledami.
Jesli nauczyciel rzada tego podrecznika, coz, trudno sie mowi. Warto uzupelnic bardziej zetelna ksiazka.
po pierwsze nie kwestionuje błędów (aczkolwiek moim zdaniem nie wiem czy jest ich tam dużo - ja ich nie wykryłem). Nazwiskiem Lewinski podpisane jest wiele książek (od podstawówki po LO) ale te z seriipomocnicze dla kandedatów na AM - amolekularne. do nich należy - niezależnie od stopnia zdeterminowania nie da się nazwać ogólnymi. Uważam je nawet za zbyt szczegółowe na biol-chemy. A co dopiero na gimnazjum. Polecasz Strayera dla gimnazjalisty?
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Savok »

Polecasz Strayera dla gimnazjalisty?
Poniekad, jesli wie, ze mu sie przyda w przyszlosci. Ale jesli chce biochmie, to np. Krotkie wyklady sa akurat. I mialbym do nich o wiele wieksze zaufanie niz do jakiejkolwiek ksiazki Lewinskiego.
Awatar użytkownika
MiRACiDiUM
Posty: 892
Rejestracja: 20 wrz 2005, o 01:00

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: MiRACiDiUM »

Krótkie wykłady są OK, ale wydaje mi się, że dla osoby, która umie chemię na poziomie gimnazjum, wiele rzeczy może być całkowicie niezrozumiałych, ponieważ te Krótkie wykłady są momentami bardzo krótkie. To jest takie kompendium, a Stryer zawiera oprócz szczegółowej wiedzy, ciekawostki, kolorowe ilustracje, ryciny, wykresy, wzory. które nie tylko pozwalają na lepsze zrozumienie tematów, ale także przyciągają wzrok. Nawet gdyby się okazało, że gimnazjalista odłoży tą biblię biologa na kilka lat na półkę, to myślę że to nie są stracone pieniądze, bo na pewno w przyszłości się przyda. (O ile nie zmienią się zainteresowania tej osoby, o której mowa.)
Mich@l
Posty: 5
Rejestracja: 2 lip 2007, o 08:03

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Mich@l »

Może się dołączę do tematu, bo chyba nie ma sensu zakładać drugiego o bardzo podobnej tematyce. Od jakiegoś czasu szukam podręcznika do biochemii, cały czas przewijają się głównie dwa nazwiska: Harper i Stryer. Zastanawiam się czy warto kupować obydwie - tzn. zakładam, że wiadomości zawarte w nich w dużej części się powtarzają (oczywiście mogę się mylić - żadnej jeszcze nawet nie przejrzałem ). Znalazłem też w domu 17 wydanie Zarysu chemii fizjologicznej Harpera i jego zespołu z 1983 - może ktoś wie w jakim stopniu informacje zawarte w nim pokrywają się z nowymi wydaniami Biochemii Harpera (zakładam, że jest to po po prostu nieco wcześniejsze wydanie). Jakimi jeszcze książkami o tematyce biochemicznej (hmmm, może raczej powinienem napisać kompendiami - wszystko w jednym miejscu) powinienem się nieco bliżej zainteresować? Może, pomoże w pomocy mi fakt, że wybieram się na medycynę. Z góry dzięki.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Savok »

Z Biochemia Harpera jest o tyle smiesznie, ze sam Harper nie znajduje sie posrod autorow. Ksiazka z 83 roku juz jest prawie calkowicie nieaktualna (to sa antyczne czasy jak na nauki biologiczne).

Biochemia Stryera jest to ogolny podrecznik o calej biochemii, taki troche uniwersytecki.

Biochemia Harpera nastawiona jest na kierunki medyczne. Porusza aspekty chorobowe, fizjologiczne itd.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: ksiazka z biochemi

Post autor: Medycyna Lwów »

Ja bym doradzał Stryera - łatwo się czyta, nowe dane - przynajmniej w najnowszych wydaniach i książka jest dobrze przetłumaczona. Harpera nie widziałem, ale słyszałem że się nieźle zdezaktualizował.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości