teoria korpuskularno-falowa

[hepi93]

Mam do domu takie zadanie i nie wiem, co napisać:
Gdy na katodę pada światło czerwone lub pomarańczowe to miernik nie wskazuje przepływu prądu. Gdy na katodę pada światło niebieskie lub fioletowe to miernik wskazuje przepływ prądu.
Jak powyższy fakt wyjaśnia falowo-korpuskularna teoria światła? Dlaczego falowa teoria światła nie może wyjaśnić tego faktu?

Bardzo proszę i pomoc.

[Stalowy]

Katoda jest zbudowana z pewnego metalu, który ma charakterystyczną energię wzbudzenia. Jest to wielkość która mówi nam, że jeżeli podziałamy na taką katodę (powiedzmy, że to jest płytka jakiegoś metalu) światłem o odpowiedniej energii to możemy z jego ostatniej warstwy kowalencyjnej wybić elektrony (wzbudzić je). Światło czerwone / pomarańczowe charakteryzuje się długimi falami o niskich częstotliwościach (a zatem niskich energiach). Światło fioletowe za to jest światłem krótkim, o wysokiej częstotliwości (więc także wysokiej energii).

Energia niesiona przez światło fioletowe jest większa od energii wzbudzenia tej płytki metalowej, a zatem poświecenie nim na płytkę powoduje przepływ prądu - energia za to światła czerwonego jest zbyt niska żeby wywołać ten efekt.

Teoria korpuskularno-falowa mówi nam, że światło możemy rozpatrywać w dwojaki sposób: albo jako falę o odpowiedniej długości i częstotliwości, albo jako cząsteczki o odpowiedniej masie i energii.

Gdyby traktować światło tylko jako falę (czyli z teorii coś co nie ma ani masy ani energii), to nie moglibyśmy tą falą wywołać efektu fotoelektrycznego zewnętrznego (bo tak nazywa się fachowo opisane w treści zadania zjawisko wybijania elektronów).

[hepi93]

dzięki

[Stalowy]

Na zdrówko

[hepi93]

ooooo mam jeszcze jedno pytanie teoretyczne z tego działu, na które nie wiem jak odpowiedzieć:
Z karabinu maszynowego wystrzeliwujemy strumień pocisków o masie 10g i prędkości 500m/s. Wyjaśnij, dlaczego strumień pocisków nie wykazuje właściwości falowych?

będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie też tego zadania.

[Batha]

mają za małą energię wzór Einsteina

[hepi93]

a mogłabyś Batha swoja wypowiedź trochę rozwinąć, bo nie za bardzo rozumiem
proszę o jakieś uzasadnienie dłuższe

[proximeaccessit]

Chodzi o dualizm korpuskularno-falowy wg hipotezy de Brogliea. Każdy obiekt materialny można rozpatrywać jako zbiór cząstek lub jako falę, zgodnie ze wzorem:

λ=h/p, gdzie h - stała Plancka, p - pęd.

Długość fali takich pocisków jest zbyt mała, by możliwe było dokonanie jej pomiaru, więc mówimy, że nie ujawniają one swoich własności falowych.

[hepi93]

dzięki