problem z małym kotkiem

rerith
Posty: 4
Rejestracja: 1 cze 2012, o 09:59

problem z małym kotkiem

Post autor: rerith »

Witam,
kilka dni temu przygarnęłam do domu ok. 5-tygodniowego kotka. Wcześniej był trzymany na polu, lecz zaraz po przyniesieniu go do domu zorientował się do czego służy kuweta i korzystał z niej normalnie. Jednakże wczoraj po powrocie do domu znalazłam na łóżku jego kupkę i morką plamę na dywanie. Posprzątałam po nim i natychmiast zaniosłam go do kuwety, z której chwilę później skorzystał. Kolejna wpadka zdarzyła się minionej nocy, kiedy to załatwił się do tekturowego kartonika, który wcześniej służył mu do zabaw.
Dlaczego tak się dzieje? Jaka może być tego przyczyna, że raz załatwia się normalnie do kuwety, raz poza nią?
Dodam, że mam w domu starszego, 7-letniego kocura. Normalnie korzysta z kuwety, a z małym dogadał się bardzo szybko, bo tego samego dnia, kiedy zostało kocię przyniesione i obudził się w nim instynkt ojcowski - o ile można tak powiedzieć w stosunku do kotów.
Higrofit
Posty: 81
Rejestracja: 19 paź 2011, o 13:38

Re: problem z małym kotkiem

Post autor: Higrofit »

Kotek jest jeszcze malutki, daj mu czas nauczy się że do załatwiania swoich spraw służy wyłącznie kuweta
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: problem z małym kotkiem

Post autor: AnnaWP »

To tak jak z małym dzieckiem, też niby wie, ale zdarzają się przez pewien czas wpadki.
rerith
Posty: 4
Rejestracja: 1 cze 2012, o 09:59

Re: problem z małym kotkiem

Post autor: rerith »

z tego, co zauważyłam, to może to mieć związek z jedzeniem. od tamtego razu ostawiło mu się jedzenie na wieczór - ostatni posiłek ok. 20 - i wpadki się nie zdarzały. może po prostu tak, jak już wspomnieliście, jest jeszcze malutki i nie do końca kontroluje reakcje organizmu, i kiedy poczuje, że musi iść do kuwetki, to po prostu jest już za późno i nie zdąża.
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: problem z małym kotkiem

Post autor: AnnaWP »

Ja nie daję psu jeść na noc - ma refluks i przez to je kilka razy, minimum dwa. Jednak jeśli nie przyjmie drugiej porcji na godzinkę przed ostatnim spacerem - sorry, śpimy bez kolacji. Nic jej nie będzie, a chwilę po jedzeniu zachce się jej kupę. Zanim to odkryliśmy zdarzały się wpadki lub pobudki nocne.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości