Położnictwo rekrutacja 2011

[zielonooka]

Hej! Wie ktoś może, kiedy jest inauguracja na ŚUM? Nie mogłam znaleźć żadnych informacji na stronie /

[Patsss]

Dziewczyny z Wrocławia, może założymy sobie na Facebooku jakąś grupę czy coś i tam się zorganizujemy jakoś? Potem na studiach się przyda też, jakieś notatki czy coś Co Wy na to?

[p4czula]

zakładaj patss bo ja troche nie ogarniam

[Hawi]

Witajcie. Jestem obecnie w klasie maturalnej. Wybieram się na położnictwo do Katowic lub Lublina. Czy na ŚUM mogę zdawać wyłącznie biologię? Nie mogę nigdzie odszukać wymogów, jedynie przelicznik puktowe. W Lublinie wiem, że liczą się dwa przedmioty spośrod kilku podanych, jednak bliżej mi do Katowic. Będę wdzięczna za odpowiedź:)

[rusalka]

Tak, do Katowic liczy się tylko biologia Na dodatek w zupełności wystarczy poziom podstawowy Aczkolwiek wiadomo, rozszerzenie jest zawsze pewniejsze

[malwina882]

smoling wysłałam do ciebie email ale nie dotarłjak mogę się z tobą skontaktować? Jestem w podobnej sytuacji-tzn. mam męża, dzieci i chce studiować położnictwo w Szczecinie.Podaję mój email-proszę odezwij się. [at].pl

[smoling]

Hej jak coś to ja będę tu zaglądać, także pytaj śmiało, odrazu powiem, że jest to kierunek czasochłonny i bardzo dużo nauki. Mi się osobiście niezmiernie podoba i jestem zadowolona. W zeszłym roku to były moje marzenia . so dream come true

[smoling]

Zapomniałam powiedzieć, że w pierwszym semestrze w Szczecinie bardzo cisną z biochemii, życie od biochemi do biochemi, a w poniedziałki plan taki że od 8 do 22 bez długiej przerwy, także plan zawalony cały. Co do egzaminów to wszystkie się stresujemy sesją letnią myśląc o fizjologii i anatomii oraz higienie. Pozdrawiam S.

[ana0806]

a ja pierwszy raz na tym forum:) Mam 23 lata , licencjat z chemii , ale zawsze jakoś ciągnęło mnie do kierunków medycznych. Cały czas myślę na co by tutaj się wybrać , bo czuje ,że chemia to nie to co chce robić w życiu. Myślałam ,żeby to powiązać z biotechnologią ,ale jak pomyślę o 8h w laboratorium to mnie szlak trafia. Stąd pomysł,żeby iść na pielęgniarstwo lub położnictwo. Gdyby brać pod uwagę zawód który będzie mi więcej radości i satysfakcji sprawiał to położnictwo. Niestety cały czas myślę o tym,że już 4 lata stracone i nie mogę sobie pozwolić na wybór kierunku po którym nie będzie pracy. Po pielęgniarstwie są większe możliwości zatrudnienia problem w tym,że mam dyskopatię i nie wiem czy nie będzie mi to uniemożliwiało nauki na tych studiach a później pracy. Może któraś z osób tu wypowiadających się ze chce coś doradzić? będę wdzięczna za każdą wypowiedź:)


Zgłoś ten post