Co to za owad? Pomocy!

[kriszukowo]

Witam! Mam problem z robalami. (jeden z nich widoczny na załączonych zdjęciach). Zaczęło się lato, a w nowym pokoju mieszkam od jesieni i nie było tego problemu. Pokój znajduje się na poddaszu, pół piętra wyżej mam strych (blachodachówka, wełna i suche belki nośne z drewna). Sam pokój też ma słupy, parapet, belkę i podłogę z drewna no i meble. I od jakiś 3 tygodni w moim pokoju zaczęły pojawiać się te stwory. Leżę sobie a to nagle mi śmiga po łóżku czy podłodze. Dosłownie 15min temu zabiłem jednego, idę go wywalić. Otwieram drzwi od strychu a tam jeden leży na podłodze (na plecach) i ma problem z ponownym przewrotem na nogi. Zabiłem też gnojka. Następnie siadam przed klawiaturą i słyszę jak by coś spadło na ziemie. Patrze a na środku pokoju leży trzeci -.-. To wszystko w przeciągu 15min. Myślę sobie że to przesada i walę z tą sprawą tu. W ciągu tych 3 tygodni zabiłem 10 okazów. I jeszcze jedno. Jeden z nich świetnie latał. Ale i tak go dorwałem. Na pewno posiadają skrzydła.
Moje pytanie brzmi co to jest? Jak się tego pozbyć? Gdzie szukać źródła? I czy to gryzie? hahah

Zdjęcia:

[eszel]

Ewidentnie rodzina Elateridae

poszukaj i porównaj sobie, może znajdziesz konkretny gatunek, tylko 138 gatunków

Kod: Zaznacz cały

coleoptera.ksib.pl/search.php?l=pl

[Trzyszcz]

To ewidentnie nie jest rodzina Elateridae!
Czarnuchowate, Mącznik młynarek. Popularna karmówka dla zwierząt terraryjnych.
Sprawdź czy w produktach zbożowych nie masz larw.
Ale nie ma się czym przejmować, nie ugryzie

[kriszukowo]

Noo dzięki za info. Ale ja nie mam żadnej mąki nigdzie. Że tak powiem pokój jest `wylizany` a strych to tylko jakaś stara szafka i książki. Jest jakiś sposób, żeby się tego pozbyć ?

[AnnaWP]

Z doświadczenia własnego - podobne stwory wlazły mi już kiedyś do czekolady, do przyprawy typu Wegeta (tak, wiem, że to dziwne) i do ryżu. Sprawdź wszystko co nadaje się do jedzenia.

Wyrzuć każdy podejrzany produkt, przechowuj jedzenie w pojemnikach lub w lodówce. Ja wysłoikowałam wszystko co się dało, wywaliłam wszystkie przyprawy i kupiłam nowe, na razie cisza.