Z niestacjonarnych na stacjonarne.

[plecha]

I po wynikach, wyszlo strasznie pechowo - 75% biologia i 88% chemia, co daje 163 punkty. Niski wynik z biologii nawet po obejrzeniu klucza nie jest dla mnie do konca zrozumialy, no ale taki juz urok tego egzaminu. Znajac progi z tamtego roku i biorac pod uwage moja niska biologie moge nie dostac sie nigdzie. Priorytetem byl i jest Bialystok/Bydgoszcz, ew. Katowice. Na dzien dzisiejszy z pocalowaniem reki pojde tam, gdzie mnie przyjma. Inne studia, nawet na rok, nie wchodza w gre, bo szkoda mi energii, pieniedzy etc. Ewentualnie moglbym sie zdecydowac na rok studiow niestacjonarnych + poprawa biologii i przeniesienie sie na 2 rok studiow stacjonarnych - jest to w ogole mozliwe, czy takie cos mogloby zagrac? Nie mam zamiaru plakac, ale szukam jakiegos racjonalnego wyjscia z sytuacji. Jestem osoba, ktora raczej lubi byc w jakims ciagu pracy, a siedzenie rok w domu tylko po to, zeby napisac biologie jest dla mnie dosyc przerazajaca perspektywa, chociaz jej nie wykluczam. Ma ktos jakikolwiek w miare rozsadny pomysl na te sytuacje? Znacie kogos, kto poradzil sobie na tych studiach i poprawil jeden przedmiot? Zdaje sobie sprawe z tego, ze to cholernie trudne (juz nie mowiac o kosztach.), ale mysle ze nie jest niemozliwe. Z gory dzieki za pomoc.

PS. Tak wiem, ze progi moga spasc, ale raczej szczerze w to watpie, poza tym musze brac pod uwage inna opcje, bo akurat dostanie sie na stacjonarne w mojej sytuacji wydaje sie dosyc malo prawdopodobne

[Amani]

W Poznaniu nie można się przenieść z niestacjonarnego leku na stacjonarny tzn mam na mysli skoczyc sobie z 1 niestacjo na 2 rok stacjo. Jakby co to samo tego nie wymyslilam. Odsyłam do regulaminu. A jak z innymi uczelniami to nie wiem.

[plecha]

Dzieki, ale jak widzisz do Poznania i tak sie nie wybieram. Chodzi mi o Bialystok.

[Batha]

szkoda, że autorka tematu nie napisała o jaki kierunek chodzi.
zapewne chodzi Ci o lekarski. są już takie tematy na forum, poszukaj