Wspólny wynajem mieszkania - Kraków :)

[Flavia]

Przemeqq, no aż tyle to nie mam Ale.jakoś mi się tak nudzi.uczyć mi się nie chce.więc może poszukam, czemu nie

Nic mi nie przeszkadza, ja jestem bezproblemowy człowiek

[liah]

10 będą pierwsze listy na UJ, jeśli chodzi o mnie to nie mam pewności co do dostania się, ale jestem dobrej myśli
Przemeqq gratuluje wyniku, rewelacja!
Flavia, dobrze jakby coś to jesteśmy już dwie Ty też na lekarski się wybierasz?

[Flavia]

Nie, ja na biologię. Ale.jeśli uda mi się poprawić maturę.

[liah]

Flavia ja też poprawiam w przyszłym roku Teraz mam cichą nadzieję, że dostanę się na fizjoterapię, na biologię też się rejestrowałam

[Flavia]

Hm.a powiedz mi, będziesz jednocześnie studiować i uczyć się, czy też masz zamiar darować sobie studia po pół roku, by za nic nie płacić? Ja ciągle w rozterce.

No to możemy sobie nawzajem pomagać, gdyby któraś czegoś nie rozumiała

[liah]

Chciałabym jakoś pogodzić jedno z drugim i jednak ten rok studiów zaliczyć, na wypadek gdyby poprawa nie poszła najlepiej. Chociaż zrobię co w mojej mocy, żeby dostać się w przyszłym roku na lekarski.

Wspólna nauka do maturki byłaby całkiem niezłym pomysłem Mogłybyśmy sobie pomagać w chwilach zwątpienia i nie tylko

[Flavia]

No.ale podobno musiałabyś płacić chyba płacić za ten rok studiów, jeśli udałoby Ci się dostać na lekarski? Tak mi się to obija po głowie.

Ale ja jestem czasem dość męcząca W tym roku tydzień przed maturą poszliśmy na basen, by się rozerwać, a ja co chwila wynurzałam się z wody i rzucałam w przestrzeń coś w stylu: słuchajcie, jak się odróżnia glukozę od fruktozy? czy mógłby mi ktoś przybliżyć działanie układu ambulakralnego u szkarłupni?"

[liah]

Właśnie różne rzeczy na ten temat słyszałam i nie wiem w końcu jak to jest. Stwierdziłam, że będę się tym martwić, kiedy już się dostanę może wezmę pożyczkę studencką na opłacenie roku, słyszałam, że studenci na niestacjonarnych tak robią.

nie martw się, ze mną też nie ma łatwo. Miałam przed maturą podobnie, tyle że nie na basenie ale potrafiłam pół nocy przegadać do siebie na łóżku, powtarzając biologię.
Skąd jesteś?

[Flavia]

Wydaje mi się, że jednak trzeba płacić.Ile kosztuje rok lekarskiego? Ze 20tys? O matko.

Ja też powtarzałam w nocy biologię, tylko wszystko opowiadałam mojemu żółwiowi

Ze Stalowej Woli. Daleko od Krk A Ty?

[liah]

No, gruba kasa Trzeba się po prostu dowiedzieć dokładnie jak to jest, bo ja 3 wersje słyszałam. Pierwsza taka właśnie, że się płaci, druga że płaci się za semestr a trzecia, że to dopiero od przyszłego roku wchodzi.

Ja mieszkam ok 50km od Krakowa, w takiej malutkiej mieścinie

[Flavia]

Każdy mówi co innego na tym forum Będę miała trochę czasu na weekendzie, to siądę i porządnie sprawdzę, jak to w końcu jest.

Złożyłam jeszcze na biologię na UW, ale pieniądze im do tej pory nie doszły.

No, to ty masz UJ rzut kamieniem Szczęściara. Dobrze studiować blisko rodzinnego miasta.U mnie jest tylko KUL. I nawet nie mają żadnych kierunków przyrodniczych