Które uczelnie i które kierunki masz na myśli?Madame le Docteur pisze: Trudno powiedzieć, czy obniża. Przecież są uczelnie, gdzie finaliści są przyjmowani w ogóle poza rekrutacją.
Za moich czasów, że się powtórzę, np. finalista olimpiady matematycznej dostawał się z automatu na matematykę czy informatykę UW z tego prostego powodu, że na kierunki te jedynym egzaminem był egzamin z matmy. Na fizykę nie miał żadnych forów".
No mało, ale to a propos czego?Madame le Docteur pisze:Chyba mało prawdopodobne, żeby ktoś, kto jest finalistą nie był zdolny, albo przynajmniej pracowity