z czego sięuczyć, 2k12
Re: z czego sięuczyć, 2k12
SilentShout, wsip też dobry, ale villee jest naprawdę niezły, tylko trzeba umieć eliminować niepotrzebne informacje. No i trzeba trochę uważać, bo to amerykańce robili i tłumaczenie miejscami jest słabe.
zresztą każdy woli co innego. ja villego cenię, bo jest wszystko w jednym, w przystępnej formie.
zresztą każdy woli co innego. ja villego cenię, bo jest wszystko w jednym, w przystępnej formie.
-
- Posty: 851
- Rejestracja: 29 cze 2011, o 19:06
Re: z czego sięuczyć, 2k12
niby tak, tylko pytanie, czy taki statystyczny maturzysta (mówie ogólnie, nie o autorze wątku) będzie umiał wyłapać błędy i wybrać to, co potrzebneJane Doe pisze:SilentShoutale villee jest naprawdę niezły, tylko trzeba umieć eliminować niepotrzebne informacje. No i trzeba trochę uważać, bo to amerykańce robili i tłumaczenie miejscami jest słabe.
no chyba że korzysta z villego pod czujnym okiem korepetytora/nauczyciela lub skrupulatnie porównuje treść książki z wymaganiami maturalnymi, bo akurat przy obecnej formie matury i tego klucza łatwo sobie zaszkodzić nadmiarem informacji i rozbudowaną wiedzą
Re: z czego sięuczyć, 2k12
nikt mi nie pomaga i też z niczym nie porównuję-dlatego napisałem na forumno chyba że korzysta z villego pod czujnym okiem korepetytora/nauczyciela lub skrupulatnie porównuje treść książki z wymaganiami maturalnymi, bo akurat przy obecnej formie matury i tego klucza łatwo sobie zaszkodzić nadmiarem informacji i rozbudowaną wiedzą
znalazłem wydanie Villego z 76 za 10zł,więc mógłbym ją sobie kupić dla sprawdzenia (kocham stare książki:D).
Przyznam szczerze,że namieszaliście mi teraz w głowie teraz już nie wiem,który podręcznik powinienem wziąć jako główny".
Witowski jako zbiór zadań?
-
- Posty: 851
- Rejestracja: 29 cze 2011, o 19:06
Re: z czego sięuczyć, 2k12
wiesz co? starego villego to sobie daruj, nowego można mieć juz za 100-120 zł
ja miałam jakiegoś starego 1980któryś i o ile dobrze kojarzę, to był jakiś problem z aparatem golgiego - funkcja jeszcze nieznana czy jakoś tak
kupiłam nowego, ale jak już mialam to nie zajrzałam więcej niż 2-3 razy, po prostu w klasie maturalnej postawiłam na 2 podreczniki (operon i wsip) i zadania, zadania, zadania. a jak dołożyło się chemię i niemiecki r. to było trochę szkoda czasu wynik z biol? 91% - mi wystarczył
ja miałam jakiegoś starego 1980któryś i o ile dobrze kojarzę, to był jakiś problem z aparatem golgiego - funkcja jeszcze nieznana czy jakoś tak
kupiłam nowego, ale jak już mialam to nie zajrzałam więcej niż 2-3 razy, po prostu w klasie maturalnej postawiłam na 2 podreczniki (operon i wsip) i zadania, zadania, zadania. a jak dołożyło się chemię i niemiecki r. to było trochę szkoda czasu wynik z biol? 91% - mi wystarczył
- Passiflora
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2 lip 2012, o 17:42
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Ja myślę, że będzie odpowiedni. Ewentualnie możesz dokupić jeszcze Biologia tydzień po tygodniuszymur pisze:Witowski jako zbiór zadań?
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Wow!gratuluję świetnego wyniku,b.bym chciał tyle mieć dużo się uczyłaś ogólnie?
Mógłbym dostać konkretne nazwy podręczników,które używałaś?podałaś wydawnictwo,ale nie chcę sytuacji,w której chcę kupić książkę i nie wiem jak wygląda, czy co z góry dzięki! (linki/dokładne nazwy/opis książki)
Mógłbym dostać konkretne nazwy podręczników,które używałaś?podałaś wydawnictwo,ale nie chcę sytuacji,w której chcę kupić książkę i nie wiem jak wygląda, czy co z góry dzięki! (linki/dokładne nazwy/opis książki)
-
- Posty: 851
- Rejestracja: 29 cze 2011, o 19:06
Re: z czego sięuczyć, 2k12
robiłam to już tyle razy na tym forum, że albo przejrzyj moje pierwsze posty z początków istnienia tutaj, albo cofnij się stronę wcześniej operon i wsip mają tylko jeden rodzaj podręczników na rozszerzenie uczyłam się dużo - kłamać nie będę jak ktoś mnie pyta o 3klase lo to właściwie pamiętam głównie naukę i klepanie zadań z witowskiego ale ja traciłam jeszcze 6h w tyg na niemiecki do egzaminu, poza tym nadrabiałam braki z chemii z wcześniejszych 2 lat
korków nie brałam, na kursy nie chodziłam, miałam w szkole 2h fakultetów z biol i 2h z chemii (poza normalnymi lekcjami), w I sem cisnełam jeszcze bardzo dużo do fizy r, ale w styczniu zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że zdawanie jej dla siebie (nie potrzebowałam jej na wymarzoną uczelnię) jest bez sensu (kuupa czasu stracona, ale trudno, mogę teraz wyrywać chłopaków na fizykę )
korków nie brałam, na kursy nie chodziłam, miałam w szkole 2h fakultetów z biol i 2h z chemii (poza normalnymi lekcjami), w I sem cisnełam jeszcze bardzo dużo do fizy r, ale w styczniu zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że zdawanie jej dla siebie (nie potrzebowałam jej na wymarzoną uczelnię) jest bez sensu (kuupa czasu stracona, ale trudno, mogę teraz wyrywać chłopaków na fizykę )
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Kupiłem Villego z 2011,a co!Zacznę go czytać,a jak moja korepetytorka wróci z wczasów,to będziemy przerabiać tą książkę razem Mam dużo czasu i na prawde ogromne chęci do tego dokupię Witowskiego i będę robił testy. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam!
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 11:48
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Wg mnie do nauki najlepsze są podręczniki PWN i Operonu.
Jako podsumowanie można wykorzystać Vademecum z Operonu, a jeśli chodzi o zadania, to oczywiście zbiory Witowskiego i Persony są najlepsze.
Biologia Villego jest dobra na usystematyzowanie i ewentualne poszerzenie wiedzy, chociaż zdarza się, że jest tam coś lepiej wytłumaczone niż w zwykłych podręcznikach.
Jako podsumowanie można wykorzystać Vademecum z Operonu, a jeśli chodzi o zadania, to oczywiście zbiory Witowskiego i Persony są najlepsze.
Biologia Villego jest dobra na usystematyzowanie i ewentualne poszerzenie wiedzy, chociaż zdarza się, że jest tam coś lepiej wytłumaczone niż w zwykłych podręcznikach.
- Passiflora
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2 lip 2012, o 17:42
Re: z czego sięuczyć, 2k12
W większości zgadzam się z powyższą wypowiedzią, jednak nie jestem pewna czy wybór testów persony jest aż tak dobry. Bardzo przydatny przy sprawdzeniu wiedzy z poszczególnych działów, ale zawiera dużo pytań na które odpowiedzi raczej nie znajdzie się w przeciętnym podręczniku do liceum
Re: z czego sięuczyć, 2k12
operonu nie polecam, mi nie podchodził zupełnie, no ale kwestia gustu. chodzi mi o podręczniki, vademecum nie miałam.
lepiej robić zadania typowo maturalne i arkusze niż testy
lepiej robić zadania typowo maturalne i arkusze niż testy
- Passiflora
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2 lip 2012, o 17:42
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Vademecum według mnie szału nie robi ogólnie dużo kolorów, obrazków - jak to w Operonie. No ale co kto lubi
Re: z czego sięuczyć, 2k12
Jak dla mnie to cudowna była seria Bukały - Trening przed maturą, może troszkę ponad program, ale lepiej przeczytać więcej niż mniej wszystko było tam zawsze dobrze wyjaśnione, w miarę przystępnym językiem pisane, nie było to tak kolorowe jak operon, mniej obrazków i nie był to ciągły tekst, raczej forma notatek, różne rzeczy wypunktowane itp Jak dal mnie bardzo dobra seria, dodatkowo korzystałem z podręczników Operonu i zbiorów Witowskiego + duzo arkuszy, Jedyny minus serii Bukały to duża ilość książek - ja miałem ich 8
I najważniejsze chyba - nie ograniczać się do jednej pozycji
I najważniejsze chyba - nie ograniczać się do jednej pozycji
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 14 Odpowiedzi
- 3818 Odsłony
-
Ostatni post autor: Medycyna Lwów
23 cze 2014, o 14:50
-
- 1 Odpowiedzi
- 1153 Odsłony
-
Ostatni post autor: Jakubz
2 wrz 2014, o 16:17
-
- 3 Odpowiedzi
- 18891 Odsłony
-
Ostatni post autor: Smile_Forever
22 lut 2016, o 07:31
-
- 3 Odpowiedzi
- 929 Odsłony
-
Ostatni post autor: półbiolchem
8 maja 2016, o 17:30
-
- 2 Odpowiedzi
- 2116 Odsłony
-
Ostatni post autor: uwb
17 mar 2019, o 16:47
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość