WUM lekarski 2012-2018

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Madame le Docteur
Posty: 79
Rejestracja: 24 lut 2012, o 15:22

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Madame le Docteur »

Np.tu jest trochę na ten temat

Kod: Zaznacz cały

infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2012,nr,106/poz,631.html
Na którejś uczelni pojawił się plan studiów, ale w tej chwili nie pamiętam. Znajdziesz tu na forum no a studenci mają informacje z samego źródła
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Gitarowa »

A jest gdzieś analogiczna ustawa sprzed zmian? Można by porównać.

Najbardziej mnie dziwi że nie jest nic wspomniane o nazwach anatomicznych po łacinie. Wszystkie podręczniki są napisane z nazwami łacińskimi. Angielskich to za bardzo tam chyba nie ma.
A może będzie więcej godzin angielskiego i tam będziemy się bardziej szczegółowo uczyć nazewnictwa?
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: maciek_tyfel »

No uczenie się jeszcze po łacinie, oprócz polskiego i angielskiego to byłaby fatalna opcja. Ja wiem, że angielskie nazewnictwo anatomiczne jest dość bliskie łacińskiemu, ale wszystko jedno, przy sporej ilości nauki, jaką trzeba przyswoić jeszcze dodatkowe uczenie się tych tysięcy nazw w trzecim języku to byłoby dość dużo.
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Gitarowa »

Nie no, jasne że tak. I tak tych nazw jest od groma. Tylko ja zastanawiam się SKĄD my się będziemy uczyć tej angielskiej terminologii, skoro większość atlasów jest po łacinie, w bochenku nazwy są polsko łacińskie.

No i jeszcze przyszła mi do głowy taka kwestia, że angielski nie jest wymagany w rekrutacji. Teoretycznie może być ktoś kto w ogóle go nie zna. I będzie się biedak musiał uczyć takich zakręconych nazw w obcym dla siebie języku, w którym np nie zna nawet wymowy (wiem,m że to mało prawdopodobna sytuacja, ale teoretycznie możliwa).
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: maciek_tyfel »

No jeśli chodzi o wymowę to ja wątpię czy wszyscy nauczyciele akademiccy mają ją obcykaną wg mnie mniejszość, szczególnie tych starszych.
English pronunciation to jest jeden z moich koników znam trochę medycznych (w tym anatomicznych) słów z ich wymową i wiem, że to nie jest takie od razu".
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Gitarowa »

hehe, no fakt. jeśli jakiś asystent np od 30 lat uczył anatomii po łacinie, a teraz będzie musiał się przestawić na angielski, to może i dla niego nie być takie hop siup

Jeśli chodzi o wymowę, to jesli ktoś dobrze zna angielski, to pewnie raczej i z wymową terminów anatomicznych sobie da radę.

Ale w tej sytuacji ja już zupełnie nie rozumiem jaki jest cel większego nacisku na zajęcia z łaciny i tego, ze nikt nie będzie z nich zwalniany. Powinny być raczej w tej sytuacji dodatkowe zajęcia z angielskiego. Weird
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: maciek_tyfel »

Gitarowa pisze: Jeśli chodzi o wymowę, to jesli ktoś dobrze zna angielski, to pewnie raczej i z wymową terminów anatomicznych sobie da radę.
Jeśli będzie mu zależeć na wymowie, przyłoży się do niej, będzie sprawdzał każdą wymowę każdego terminu anatom. to da sobie radę.
Ale daję sobie głowę uciąć, że nie ma dużo takich osób. Raczej wymawiają tak jak im się wydaje. Nie raz gdy nie sprawdziłem właściwej wymowy też mi się wydawało jedno, a okazywało się, że jest inaczej.
Np. z pozoru prosty (choć nie anatomiczny) pyruvate dehydrogenase - gdy nie sprawdziłem to wymawiałem błędnie.
Abstrahuję tutaj od tego, czy jest to wymagane na studiach w takim stopniu jak ja na to patrzę. Wymagania pewno są bardziej łaskawe
Ostatnio zmieniony 19 lip 2012, o 20:06 przez maciek_tyfel, łącznie zmieniany 2 razy.
jarauto
Posty: 525
Rejestracja: 29 paź 2010, o 19:13

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: jarauto »

Gitarowa pisze:No i jeszcze przyszła mi do głowy taka kwestia, że angielski nie jest wymagany w rekrutacji. Teoretycznie może być ktoś kto w ogóle go nie zna. I będzie się biedak musiał uczyć takich zakręconych nazw w obcym dla siebie języku, w którym np nie zna nawet wymowy
identycznie było dotąd z łaciną
Gitarowa
Posty: 592
Rejestracja: 18 lut 2011, o 20:39

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Gitarowa »

jarauto
tylko łacina była jako przedmiot dodatkowy.
No i jednak wymowa łacińska jest nieporównywalnie łątwiejsza dla polaka niż angielska.

maciek_tyfel
hm, możesz dać przykład jakiegoś takiego słowa którego nie sposób wymówić bez uprzedniego sprawdzenia? Bo może zbyt naiwnie na to patrzę, ale wydaje mi się, ze nie ma co demonizowac- angielski to angielski. Jak znasz zasady, to wymówisz nawet słowo którego nie znasz.

Kurcze, strasznie jestem ciekawa tego nowego programu. Chciałabym żeby już go ogłosili
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: maciek_tyfel »

Gitarowa pisze: hm, możesz dać przykład jakiegoś takiego słowa którego nie sposób wymówić bez uprzedniego sprawdzenia? Bo może zbyt naiwnie na to patrzę, ale wydaje mi się, ze nie ma co demonizowac- angielski to angielski. Jak znasz zasady, to wymówisz nawet słowo którego nie znasz.
Nie ma takiej opcji, że wymówisz dobrze każde, no chyba że jesteś dobrym native speakerem". W angielskim inaczej się czyta a inaczej się mówi.
Podałem w poprzednim poście zwykłą dehydrogenazę pirogronianową.
Są oczywiście i proste jak np. jednosylabowe tibia".
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: maciek_tyfel »

maciek_tyfel pisze: Są oczywiście i proste jak np. jednosylabowe tibia".
Oczywiście dwusylabowe w tym wypadku.
Ok, koniec tego offtopu.
Awatar użytkownika
scarface
Posty: 187
Rejestracja: 13 cze 2012, o 17:43

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: scarface »

maciek_tyfel pisze: Nie ma takiej opcji, że wymówisz dobrze każde, no chyba że jesteś dobrym native speakerem". W angielskim inaczej się czyta a inaczej się mówi.
Podałem w poprzednim poście zwykłą dehydrogenazę pirogronianową.
Są oczywiście i proste jak np. jednosylabowe tibia".
No każde to nie, wiadomo, że słowa inaczej się mówi niż czyta, ale jak ktoś jest ma ten angielski w miarę ogarnięty i jest z nim osłuchany", to w wielu wypadkach wymowy może się domyśleć / wywnioskować ją / albo odruchowo odczytać dane słowo dobrze lub bardzo blisko prawidłowej wymowy, tak sądzę

A tak przy okazji, jak się to wymawia?
Osobiście, po namyśle, powiedziałbym jakoś tak: pajruwejt dehajdrodżenis
Awatar użytkownika
Tomq
Posty: 738
Rejestracja: 11 maja 2010, o 17:50

Re: WUM lekarski 2012-2018

Post autor: Tomq »

Wymawia się PDC(ewentualnie precyzując o który składnik komplesu chodzi) -)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości