szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Angrbotha
Posty: 5
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:40

szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Angrbotha »

Dostałam wczoraj szynszylę, była bardzo pogodna. Dzisiaj już siedzi w kącie i sie prawie nie rusza U poprzedniej właścicielki też się tak zachowywała, boję się, że jest chora Co o tym sądzicie? Mam iść z nią do weta?
Awatar użytkownika
przyrodnik
Posty: 551
Rejestracja: 14 lip 1997, o 01:00

Re: POMOCY!

Post autor: przyrodnik »

szynszyle prowadzą raczej nocny tryb życia, moje teraz siedzą spokojnie: dwa w domku, trzeci na półce, ożywią się dopiero koło godziny 20:00

jak zachowuje się w nocy?
Angrbotha
Posty: 5
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:40

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Angrbotha »

W nocy śpi spokojnie Jest raczej przyzwyczajona do dziennego trybu życia Jak się jej da gałązke, albo pogłaszcze to trochę sie ożywia, ale zaraz znów siada w kącie i sie nie rusza Jest strasznie płochliwa na szybsze ruchy i głośniejsze dźwięki
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 195
Rejestracja: 22 paź 2004, o 01:00

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Agusia »

Angrbotha pisze:W nocy śpi spokojnie Jest raczej przyzwyczajona do dziennego trybu życia
Raczej wątpliwe - szynszyle to zwierzęta nocne. Twoja szynszyla mogła być ruchliwa i ożywiona w dzień a spać w nocy z powodu zmiany miejsca, otoczenia, nowych ludzi, zapachów, itd. To całkiem normalne.
Angrbotha pisze:Jak się jej da gałązke, albo pogłaszcze to trochę sie ożywia, ale zaraz znów siada w kącie i sie nie rusza
To też całkiem zwyczajny odruch - moje szynszyle też w ciągu dnia śpią i nie chce im się nic robić. Wyjątek - szelest otwieranej torebki/ pudełeczka z jedzeniem albo podsunięcie czegoś smakowitego pod sam nos - jak najbardziej może to być gałązka. Po zjedzeniu (albo spróbowaniu i wyrzuceniu) wszystko wraca do normy, czyli w dzień - szynszyle idą spać dalej. Podobnie sprawa wygląda w przypadku głaskania lub dotykania - sama byś się ożywiła gdyby ktoś zaczął nagle Cię głaskać.
Angrbotha pisze:Jest strasznie płochliwa na szybsze ruchy i głośniejsze dźwięki
Bo jest w nowym miejscu. Po pewnym czasie się przyzwyczai i nie będzie już tak bardzo gwałtowanie reagować. Moje szynszyle tolerują w zasadzie wszystko - szybkie ruchy, głośne dźwięki, szczekanie psa, śpiew ptaków, itd. Ale potrafią się też wystraszyć - np. jak spadnie książka.

Podsumowując:
1. Szynszyle to zwierzęta nocne - śpią i są mało aktywne w dzień, szaleją w nocy.
2. Jak każde zwierzęta - muszą się przyzwyczaić do nowego otoczenia (w tym też ludzi).
3. Jeśli przyjmują jedzenie, picie - nie ma sensu gnać do weta.
4. Ty również musisz się przyzwyczaić do nowego zwierzaka w domu i poznać jego zwyczaje. Po pewnym czasie sama będziesz mogła ocenić co jest normą, a co nie.

Powodzenia i nie panikuj, bo nie masz powodu .
Angrbotha
Posty: 5
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:40

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Angrbotha »

Ok, dziękuję bardzo Ulżyło mi D
Angrbotha
Posty: 5
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:40

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Angrbotha »

Mieliście racje. Mój Misio przyzwyczaił się juz do mnie i teraz śpi całymi dniami, a w nocy strasznie hałasuje, gdy w kółko skacze sobie po klatce mimo, że wypuszczam go dwa razy dziennie i zjada kolbę D To teraz tylko się do tego przyzwyczaić D
Miki1636

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: Miki1636 »

Ja chciałbym kupić szynszyla :evil: ale jak czytam że jest aktywny nocą to nie jestem pewien :!: :?: . Jak wy byście postąpili :?: , a czy można wypuścić go za dnia i czy będzie zadowolony?
DanielF

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: DanielF »

Nie bardzo - zazwyczaj jak wypuścisz w dzień, to schowa się w jakimś kącie i będzie przysypiać dalej, a w nocy i tak będzie rozrabiać. Dopiero wieczorem się ożywiają i śmigają, że ciężko złapać :)
Gość

szynszyla nie śpi

Post autor: Gość »

Mam szynszyla od dwóch dni,wczoraj widziałam że w dzień nie spał myślałam że może jest jeszcz wystraszony , ale dzisiaj od rana też nie śpi może jest mu za głośno? wyniosłam go do kuchni bo u mnie w pokoju mam okno otwarte i mieszkam niestety przy głównej ulicy. ale w kuchni też nie śpi ,o co chodzi?
A i wody też bardzo malutko pija tyle co,wieczorem jak sie zmeczył
kasia l

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: kasia l »

pomocy mój ukochany szynszyl nie rusza się nie mam pojęcia co mu się stało to zdarzyło się nagle puściłem go po domu żeby sobie pobiegał kiedy podszedłem żeby go włożyć do klatki dziwnie się zachowywał jest wiotki i ciężko oddycha prosze o porade co mu może być :(
Awatar użytkownika
asiula9222
Posty: 461
Rejestracja: 4 wrz 2010, o 11:58

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: asiula9222 »

nie zjadł czegoś?
berrys
Posty: 5
Rejestracja: 26 sty 2015, o 11:39

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: berrys »

Szynszyle to stworzenia bardzo podatne na stres. W bardzo stresujących dla nich warunkach mogą np zacząć łysieć. Polecam odczekać kilka dni zanim zabierzesz ją do weterynarza. SPrawdź czy w nocy lub gdy nie ma nikogo w domu je coś. Dopiero wówczas zdecyduj się na wizytę u weterynarza
robertoszal
Posty: 5
Rejestracja: 11 wrz 2019, o 10:18

Re: szynszyla siedzi w kącie i się prawie nie rusza

Post autor: robertoszal »

Może zjadła cos nieodpowiedniego
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości