1 rok

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
grzegorz92
Posty: 76
Rejestracja: 30 cze 2012, o 10:06

Re: 1 rok

Post autor: grzegorz92 »

to swietnie, ze nie bedzie laciny, ulzylo mi
w przewodnikach dydaktycznych, z tego co wiem bylo cos takiego jak literatura obowiazkowa. Chodzilo mi o cos takiego.
Awatar użytkownika
an_an
Posty: 92
Rejestracja: 15 maja 2009, o 17:18

Re: 1 rok

Post autor: an_an »

Inauguracja 3. października, czyli mamy trochę więcej wolnego
krmowm2
Posty: 196
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 12:53

Re: 1 rok

Post autor: krmowm2 »

Jeeest nie ja jeden myślałem, że dostanę spis podręczników
Czyli mogę na pierwsze zajęcia przyjść nieogarnięty i wysłuchać propozycji podręczników czy nie wszędzie tak będzie?
adam19
Posty: 16
Rejestracja: 7 lip 2011, o 19:44

Re: 1 rok

Post autor: adam19 »

Mogę odpowiedzieć jakie były nasze początki: na anatomie pierwsze zajęcia się nie uczyliśmy, bo były organizacyjne, przydział do sal i ogólne rozeznanie - powiedzą, że obowiązującą książką jest Woźniak (tudzież przez niektórych doktorów, zwany zieloną książką, zielonym pamiętnikiem) - potem asystenci mogą, ale wcale nie muszą polecić coś - ale to po prostu tylko sugestia. Doktor X poleci 3 tomowego Graya, Y że Bochenek, a następny że jeszcze coś innego p Histologia pierwsze ćwiczenia to było siedzenie i słuchanie o technikach histologicznych, polecali nam ksiązki dodatkowe typu Bartel, Sadler, Sawicki - ale szczerze? nie mam pojęcia jak te książki nawet wyglądają. Biofizyka? Mój mózg po już wyparł z pamięci te traumatyczne wspomnienia z tych zajęć xD
Awatar użytkownika
Lizzy
Posty: 189
Rejestracja: 18 kwie 2009, o 18:06

Re: 1 rok

Post autor: Lizzy »

adam19 pisze:Mogę odpowiedzieć jakie były nasze początki: na anatomie pierwsze zajęcia się nie uczyliśmy, bo były organizacyjne, przydział do sal i ogólne rozeznanie - powiedzą, że obowiązującą książką jest Woźniak (tudzież przez niektórych doktorów, zwany zieloną książką, zielonym pamiętnikiem) - potem asystenci mogą, ale wcale nie muszą polecić coś - ale to po prostu tylko sugestia. Doktor X poleci 3 tomowego Graya, Y że Bochenek, a następny że jeszcze coś innego p Histologia pierwsze ćwiczenia to było siedzenie i słuchanie o technikach histologicznych, polecali nam ksiązki dodatkowe typu Bartel, Sadler, Sawicki - ale szczerze? nie mam pojęcia jak te książki nawet wyglądają. Biofizyka? Mój mózg po już wyparł z pamięci te traumatyczne wspomnienia z tych zajęć xD
Haha, kolega dobrze prawi uczcie się z tego z czego wygodnie, ale najlepiej z podręczników pisanych przez profesorów uczelni )
Na biofizyce na 1 zajęciach było chyba rozdział do podgrup i jakieś techniki zaokrąglania czy coś, których i tak potem większość niezbyt ogarniała hahah, a przynajmniej ja na pewno nie pamiętam to, bo się niemiłosiernie wynudziłam haha
Lekarz Rezydent.
krmowm2
Posty: 196
Rejestracja: 16 wrz 2011, o 12:53

Re: 1 rok

Post autor: krmowm2 »

Dzięki za info
keńdzix
Posty: 16
Rejestracja: 30 cze 2012, o 19:33

Re: 1 rok

Post autor: keńdzix »

a czy wiecie może, czy certyfikat z angielskiego trzeba gdzieś dostarczyć przed tym testem z języka, żeby być z niego zwolnionym, czy uczelnia korzysta z internetowej weryfikacji?
grzegorz92
Posty: 76
Rejestracja: 30 cze 2012, o 10:06

Re: 1 rok

Post autor: grzegorz92 »

biofizyka jest taka straszna?
co na tych zajeciach w ogole jest? moglby ktos mi to z grubsza opisac?
Murthad
Posty: 74
Rejestracja: 23 lip 2011, o 08:20

Re: 1 rok

Post autor: Murthad »

Powielam pytanie
dobies1991
Posty: 6
Rejestracja: 3 lip 2011, o 12:58

Re: 1 rok

Post autor: dobies1991 »

Biofizyka to dosyć specyficzny przedmiot i nie jest raczej mile wspominana przez studentów.
Biofizyka dzieli się na 3 części - ćwiczenia (1 semestr), wykłady i seminaria (o egzaminie już nie wspomnę)

1. Ćwiczenia (semestr zimowy) - są to laborki (sprzęt raczej starszy, mikroskopy ciężkie w obsłudze, aparatura mało dokładna). Za każde ćwiczenie dostaje się punkty (0, 2, 3, 4 lub 5) - po każdym ćwiczeniu lub podczas jego wykonywania asystenci albo robią długa odpytkę albo sprawdzian (dużo tutaj zależy od tego na kogo trafisz - masz tego samego asystenta zwykle przez cały semstr). Ćwiczenia i zagadnienia do nich są brane z takiej biało niebieskiej książki (skrypt napisany przez dwóch doktorów z UMP) i z książki Jaroszyka ( ). Aby dopuścili Was do zaliczenia ćwiczenia potrzeba coś ponad 22 pkt. (dokładnie już nie pamiętam ile, ale to wszystko Wam powiedzą - pierwsze ćwiczenia mają charakter czysto organizacyjny, trochę tylko wspomną o niepewnościach pomiarowych i to wsio). Ćwiki kończą się zaliczeniem (w tym roku było testowe, rok temu jak zdawałem były zadania otwarte, próg na zaliczenie 60% - jak większość rzeczy na studiach) - raczej przez ten cały OLAT będziecie mieli test. Niestety, w tym roku test był dość trudny i dużo osób go nie zdało - na szczęście były poprawki i ludzie jakoś wyszli z tego obronną ręką.

2. Seminaria - kilka zajęć - omawiają tam zasadę działania laserów, MRI, RTG, USG i innych urządzeń medycznych - tematy ciekawe ale niestety słabo realizowane. Każde seminarium zwykle jest z kimś innym, czasem jest odpytka, można też złapać punkty za aktywność które doliczają się do zaliczenia. Zalka testowa tez na OLACIE (ja ponad rok temu miałem też test) - też sporo osób miało problemy z zaliczeniem, ale nie tyle co ćwiczenia.

3. Wykłady - wrrrrrrrrr! 8 rano (może zmienią Wam plan, ale w to szczerze wątpię) - slajdy przerzucane szybko, masa niezrozumiałych równań i wzorów. Chodzić nie trzeba ale czasem jest lista na wykładach - i jak chodzi mało osób to może się to na Was zemścić.

4. Najgorsza rzecz - egzamin - loteria zależna od kierownika katedry. W 2011 roku oblało ponad 50 osób, w 2012 liczba niezdanych była wynikiem trzycyfrowym. Egzamin - absolutny zlepek wszystkiego i niczego. Na szczęście poprawki są do przejścia - dużo ludzi zdaje ją jeszcze w lipcu, we wrześniu też na szczęście udaje się jakoś to skończyć (czasami dają na poprawce ten sam test co na egzaminie)

Ogólnie większość rzeczy na Fredry jest do przejścia (choć przyznam że do dzisiaj prawie po 2 latach nie darzę 2giego piętra tego budynku (katedra biofizyki) jakimiś płomiennymi uczuciami), najgorsze są tam zalki i egzamin (trzeba sporo przysiąść).

Suma sumarum w końcu musiał jakiś powód być, by studenci przedmiot ten biosyfem zwali.
grzegorz92
Posty: 76
Rejestracja: 30 cze 2012, o 10:06

Re: 1 rok

Post autor: grzegorz92 »

o taki opis mi chodzilo, wielkie dzieki.
w takim razie widze, ze bedzie zabawnie
Awatar użytkownika
Lizzy
Posty: 189
Rejestracja: 18 kwie 2009, o 18:06

Re: 1 rok

Post autor: Lizzy »

dobies1991 pisze:Biofizyka to dosyć specyficzny przedmiot i nie jest raczej mile wspominana przez studentów.
Biofizyka dzieli się na 3 części - ćwiczenia (1 semestr), wykłady i seminaria (o egzaminie już nie wspomnę)

1. Ćwiczenia (semestr zimowy) - są to laborki (sprzęt raczej starszy, mikroskopy ciężkie w obsłudze, aparatura mało dokładna). Za każde ćwiczenie dostaje się punkty (0, 2, 3, 4 lub 5) - po każdym ćwiczeniu lub podczas jego wykonywania asystenci albo robią długa odpytkę albo sprawdzian (dużo tutaj zależy od tego na kogo trafisz - masz tego samego asystenta zwykle przez cały semstr)
Obecnie od 3 w górę, 3 punkty dają zaliczenie ćwiczeń, czyli można dostać 0,3,4 lub 5 pktów. Fun, fun, fun! W większości teraz już były tylko wejściówki (przynajmniej u mnie na ćwiczeniach wszyscy asystenci robili)
3. Wykłady - wrrrrrrrrr! 8 rano (może zmienią Wam plan, ale w to szczerze wątpię) - slajdy przerzucane szybko, masa niezrozumiałych równań i wzorów. Chodzić nie trzeba ale czasem jest lista na wykładach - i jak chodzi mało osób to może się to na Was zemścić.
Nie byłam na żadnym ale na egzamin się potem przydają, więc warto chyba było chodzić, chociaż podobno i tak było ciężko załapać o co chodzi.

Suma sumarum w końcu musiał jakiś powód być, by studenci przedmiot ten biosyfem zwali.
W 100% się zgadzam
Lekarz Rezydent.
rybka27
Posty: 18
Rejestracja: 11 lip 2009, o 17:33

Re: 1 rok

Post autor: rybka27 »

A ile przeciętnie osób odpada po I roku?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości