Medycyna - 5 lat, czy to prawda?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
BubuMale
Posty: 254
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:50

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: BubuMale »

utna, przeczytajcie ustawe
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: Medycyna Lwów »

to ja współczuję pacjentom i studentom i całej polskiej medycynie. Stoma 4 lata + pseudostaż na 5ym, fizjoterapia czy zdrowie publiczne 5 kompletnych lat - polska paranoja.
BubuMale
Posty: 254
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:50

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: BubuMale »

Obudzili sie ze w Polsce za malo lekarzy bo wyemigrowali, wiec trzebabylo jakos przyspieszyc ich nauczanie :]
Slowik
Posty: 133
Rejestracja: 9 sie 2012, o 20:48

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: Slowik »

Myślę, że nie tylko ja wolałbym zwiększenie limitów przyjęć na studia medyczne
BubuMale
Posty: 254
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:50

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: BubuMale »

Haha tak dwukrotnie
hotdog1990
Posty: 599
Rejestracja: 18 mar 2008, o 16:57

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: hotdog1990 »

Zwiększyć tak znacznie limitów by nie mogli bo logistycznie by nie dało się zaję przeprowadzić, za mało sal, prowadzących itp.

Sama zmiana medycyny na 5 letnią nie byłaby taka bolesna gdyby to zrobiono mądrze. Po reformie takie przedmioty jak filozofia, historia medycyny, chemia czy biofizyka nie powinny istniec na medycynie a istnieją nadal a godziny poobcinano na klinikach co jest chore.

Są tutaj ludzie którzy mają większe doświadczenie ale ja wiem że na praktykach(pielęgniarskich) nauczyłem się więcej przydatnych rzeczy niż przez cały rok studiów, no może pomijajać anatomie to reszta była bezcelowa
BubuMale
Posty: 254
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:50

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: BubuMale »

hotdog1990 masz racje, powinno byc jak najwiecej praktyki bo wtedy czlowiek najlepiej sie uczy, a nie patrzec w ksiazki tylko. Swoja droga ciekawa jestem czy na medycynie tez jest tak jak na innych kierunkach scislych na labach: mozecie sobie popatrzec ale nie dotykajcie bo popsujecie a to drogie rzeczy sa!
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: maciek_tyfel »

hotdog1990 pisze: ja wiem że na praktykach(pielęgniarskich) nauczyłem się więcej przydatnych rzeczy niż przez cały rok studiów, no może pomijajać anatomie to reszta była bezcelowa
Po części masz rację, ale nie do końca.
Otóż to samo można byłoby powiedzieć o elektronice na Polibudzie - że po dobrym technikum można mieć wrażenie, że się wie więcej aniżeli ktoś po kilku latach studiów. Ale to złudne jest
hotdog1990
Posty: 599
Rejestracja: 18 mar 2008, o 16:57

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: hotdog1990 »

maciek_tyfel pisze:
hotdog1990 pisze: ja wiem że na praktykach(pielęgniarskich) nauczyłem się więcej przydatnych rzeczy niż przez cały rok studiów, no może pomijajać anatomie to reszta była bezcelowa
Po części masz rację, ale nie do końca.
Otóż to samo można byłoby powiedzieć o elektronice na Polibudzie - że po dobrym technikum można mieć wrażenie, że się wie więcej aniżeli ktoś po kilku latach studiów. Ale to złudne jest
Na chwilę obecną nie jest złudne bo opory czy reakcje z chemii czy Jaskina Platona nie przydadza mi się nigdy jako lekarzowi a jeśli nawet coś by się przydało to się sprawdzi.

Na każdych studiach są zbędne przedmioty i tak jest na medycynie ale skoro robiono reforme i skrocono o rok to mozna bylo te bzdety wywalić a nie skracać kliniki co jest chore bo na klinikach masz kontakt z prawdziwymi ludżmi, z chorymi ludżmi i to uczy najbardziej.
Sam zobaczysz, teoria jest potrzebna jasne ale z tego co się rzeczywiście robi a nie z fikcyjnych przedmiotów jak filozofia. Zresztą teoria teorią a praca z chorymi ludźmi to trochę co innego bo dochodzi aspekt bycia człowiekiem dla pacjenta a nie maszyną która ma wykute setki książek.
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: maciek_tyfel »

hotdog1990 pisze: Na chwilę obecną nie jest złudne
Chyba nie zrozumiałeś mnie. Ja nie odniosłem się do kwestii zbędności niektórych przedmiotów. To co napisałeś powyżej jest dla mnie oczywiste i się z tym zgadzam.
Chodziło mi o ogólnie złudne wrażenie np. po jakimś kursie praktycznym, że teoretyczny background jest mało przydatny.
Btw, na pierwszym roku naprawdę tylko anatomia wydała Ci się przydatna? A cytofizjologia, histologia?
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: Medycyna Lwów »

sam się przekonasz, chyba że chcesz być naukowcem. W perspektywie roku do końca studiów z anatomii coś tam pamiętam, ale grube rzeczy - bardziej z anatomii radiologicznej, bo to się wciąż gdzieś przewija, z fizjologii i biochemii - więcej, bo uważam że z tego podstawy się przydają - zresztą to też się mniej lub bardziej przewija, z histologii poza wiedzą o przeszczepianiu komórek i karcynogenezie nie wydaje mi się potrzebna. Z biofizyki, chemii itp. głupot nie korzystam, bo nie ma z czego.
Najlepiej zapamiętuje się widząc kontekst praktyczny, widząc chorego, rozmawiając z nim, badając go przedmiotowo i analizując jego badania i sposób leczenia - tylko na to potrzeba czasu. jesli teraz podczas 7h lekcyjnych ćwiczeń z interny poza 2 seminariami nierzadko widzimy 2-3 chorych, bo ich omówienie zbadanie potrzeba czasu. Teraz skracają o polowę ważne przedmioty to sorry, ale czego się ci ludzie nauczą - nie zdziwię się jak nawet płuc nie nauczą w pełni osłuchiwać.
hotdog1990
Posty: 599
Rejestracja: 18 mar 2008, o 16:57

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: hotdog1990 »

maciek_tyfel pisze:
hotdog1990 pisze: Na chwilę obecną nie jest złudne
Chyba nie zrozumiałeś mnie. Ja nie odniosłem się do kwestii zbędności niektórych przedmiotów. To co napisałeś powyżej jest dla mnie oczywiste i się z tym zgadzam.
Chodziło mi o ogólnie złudne wrażenie np. po jakimś kursie praktycznym, że teoretyczny background jest mało przydatny.
Btw, na pierwszym roku naprawdę tylko anatomia wydała Ci się przydatna? A cytofizjologia, histologia?
Ja nie neguję przydatności teorii bo jest ważna. Miałem łacine no cóż uczysz się gramatyki, wymarły język więc przydatność zadna,

biolmed moze i niektore rzeczy wazne ale za duzo skupiania na pierdolach, nauki o pasozytach tropikalnych a za malo o krajowych zagrozeniach czy chocby europejskich.

Biofiza- stek bzdur
Wf- fajne bo warto dbać o sprawność ale w sensie nauki nie przydatne J

Filozofia- po co to?

Chemia chemia niby fajna ale nie dla lekarza.
Histologia- miałem semestr i nie uwazam zeby nauka o jaderkach, jadrach czy cytoplazmie byla dla mnie przydatna. TO naukowcy maja to wiedziec i opracowywac leki a lekarz ma umiec je stosowac.

Anatomia- dla mnie osobiscie bardzo fajny przedmiot, troche za duzo zbednych szczegolow ale mozna sie madrze tego uczyc, a czy sie przyda to juz zalezy jakim się lekarzem zostanie ale podstawy anatomii kazdy znac musi.
maciek_tyfel
Posty: 399
Rejestracja: 2 lis 2011, o 21:27

Re: Medycyna- 5 lat, czy to prawda?

Post autor: maciek_tyfel »

Nie no, naukowcem to na pewno nie chcę zostać
Napisałem ogólnie o backgroundzie, nie wchodząc w szczegóły co jest później potrzebne, a co nie.
Co do kontekstu praktycznego - pełna zgoda. Ale tu można sobie tylko ponarzekać, bo wpływu na zmiany programowe żadnego nie mamy, choćby nawet stworzona była liczna grupa lobbująca.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości