Poprawa matury

[RAINB0W]

Shaq widzę cek zrealizowany, gratuluję.

Ja tam piszę w swojej szkole. Mam gdzieś co nauczyciele powiedzą itp. Mam prawo do poprawy i z niego korzystam. Szkoła ma g. do gadania. Sala gimnastyczna jest bardzo mała i duszna, ale co tam. Warunki mogą być nawet ekstremalne żeby tylko tę maturę porządnie napisać wreszcie.

[Shaq]

Robienie czegoś by komuś coś udowodnić jest dobrą motywacją, lecz na dłuższą metę nie da się tak. A to, że robisz coś pod prąd pomaga zobaczyć kto tak naprawdę jest z Tobą, a kto jest sezonowcem". Historia jest dobrym nauczycielem (mam tu na myśli sposób Iwana IV Groźnegoltmimo, że nie mam najlepszego zdania o tym człowieku na wykrywanie ludzi mu nieprzychylnych).
Rób to, co uważasz za słuszne i dąż do swoich celów i ucz się na błędach. A przede wszystkim rób dla siebie i samospełnienia.
Świat bezbłędny byłby za nudny

[Gerla]

Rok temu gdy rezygnowałam z farmacji na rzecz pozostania w domu i poprawy matury też słyszałam kilka nieprzychylnych opinii o mojej decyzji, głównie ze strony osób mało obeznanych w temacie. Teraz gdy udało mi się podnieść wynik matury czasem słyszę jeszcze że lepiej byłoby wybrać stomatologię niż lekarski
Jak widać, ilu ludzi, tyle opinii, zdanie każdego można wysłuchać, przeanalizować ale niekoniecznie brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzjii bo to przecież Ty masz być zadowolony/a ze swoich działań

[mis koala]

maria33 Dzięki za pomoc ale ja nie wiem czy jestem tak nieogarnięta czy rzeczywiście to jest takie trudne, bo łapię tak piąte przez dziesiąte co mam zrobic po kolei Może jak się prześpię i przeanalizuję to od nowa to mi się w głowie poukłada co mam robic Czuje się jak bezmózg, który powinien dzisiaj zacząc rok szkolny w klasie pierwszej szkoły podstawowej
Claranova Miło cię widziec znów na forum. a byłam dziś z chevelle na zakupach ( 8 godzin, więc może dlatego nie ogarniam co, gdzie i kiedy mam jakieś podania wysyłac !) i tak mówię do niej - ciekawe co słychac u naszej starej ekipy maturalnej poprawkowiczów z Biologa Pisz chemię z nami i nie rób chały

[Shaq]

Mogę pisać z wami historię. ^^

[mis koala]

A CO DO LUDZKIEGO GADANIA TO NAJLEPIEJ ZAMKNĄC USZY I NIKOGO NIE SŁUCHAC ! Czy ktoś lepiej niż my wie czego nam do szczęścia potrzeba i z czego będziemy zadowoleni, a z czego nie? NIE ! Ludzie zawsze byli, są i będą zawistni i zazdrośni, niektórzy nawet nie wiedzą o co chodzi, nie znają zasad a i tak będę ci wygłaszac swoje racje i tłuc go głowy co według nich powinieneś zrobic Róbcie to co uważacie za słuszne i co wam mówi serce i nie sugerujcie się zbytnio opiniami innych. Gdybym ja słuchała rodziców, ciotek, wujków, kuzynów, sąsiadek i innych co chcą mną rządzic to bym pewnie po pierwsze matury nie poprawiała, szła do innego miasta na studia i na kierunek, który im wydaje się odpowiedni dla mnie A mnie to za przeproszeniem wali, czy Pan Mietek z Piździkłaczkowa uważa, że ja robię źle, że chce poprawiac znowu maturę Ja za opinie panu Mietkowi bardzo dziękuję, miał kiedyś sam 20 lat to sam mógł sobie iśc na studia na jakie za pierwszym razem się dostał, robic to z czego nie do końca miał satysfakcję i jeszcze studiowac tam, gdzie mu rodzice kazali Nasze życie, nasze wybory i nikt za nas nie może zdecydowac tylko my sami, bo wtedy mamy świadomośc że to była nasza samodzielna decyzja i zrobiliśmy to co chcieliśmy zrobic. Także koleżanki i koledzy nie przejmujcie się tym co ludzie gadają na wasz temat tylko róbcie co do was należy i spełniajcie swoje marzenia - do odważnych świat należy
AMEN

[mis koala]

Mogę pisać z wami historię. ^^

Mammmmmia ! czyżby maniak maturalny? Ja jak zdam na te 90% matury to już nigdy w życiu żadne OKE nie będzie miało okazji sprawdzac mojej pracy A czemu akurat historia jeśli mogę spytac? Z twoich postów wynika, że zwyczajnie się nią interesujesz, ale mi nawet jakby ktoś dopłacał to bym na żadną dodatkową, zbędną maturę nie poszła

[RAINB0W]

mis koala
Jesteś boska. Pan Mietek z Piździ. mnie rozwalił. Ale co racja to racja. Nasze życie, nasz plany, nasze marzenia i droga do ich spełnienia. Również nasza.

[mis koala]

Shaq widzę cek zrealizowany, gratuluję.

Ja tam piszę w swojej szkole. Mam gdzieś co nauczyciele powiedzą itp. Mam prawo do poprawy i z niego korzystam. Szkoła ma g. do gadania. Sala gimnastyczna jest bardzo mała i duszna, ale co tam. Warunki mogą być nawet ekstremalne żeby tylko tę maturę porządnie napisać wreszcie.

Racja Masz do tego prawo, to poprawiasz. A ja bym chciała pisac w innej szkole, bo nie mam wcale blisko do domu z miejsca studiowania, więc nie uśmiecha mi się jeździc taki szmat drogi po to, żeby móc maturę napisac. I to jeszcze, żeby były one dzień po dniu Poza tym nikt nie musi wiedziec że poprawiam maturę z tych co są ciekawscy i by mnie wypatrywali Tzn ja się tam ukrywac nie zamierzam z tym, że poprawiam znowu, bo i tak już większośc ludzi o tym wie, ale mi osobiście trochę przeszkadzało to że wszyscy gapią się na ciebie jak na osobę która pewnie napisała maturę na 5% i dlatego poprawia.

[RAINB0W]

mis koala
A to inna sprawa. Bo u mnie szkoła dość mała, nikt nic nie wie. mają szczęście. Salę na której piszemy maturę jest duszna, ciasna, mała i śmierdząca. Ale nic się nie liczy, tylko pozytywny wynik na maturze, remeber.

[Shaq]

czyżby maniak maturalny?

ależ kochana tu bardziej chodzi o przyrzeczenie.
Dałem słowo mojej nauczycielce od historii (którą serdecznie pozdrawiam), że kiedyśtam podejdę do matury z tego przedmiotu.
Kiedyś miałem nawet dylemat między studiowaniem weterynarii, a historii

[pieczara07]

A CO DO LUDZKIEGO GADANIA TO NAJLEPIEJ ZAMKNĄC USZY I NIKOGO NIE SŁUCHAC ! Czy ktoś lepiej niż my wie czego nam do szczęścia potrzeba i z czego będziemy zadowoleni, a z czego nie? NIE ! Ludzie zawsze byli, są i będą zawistni i zazdrośni , niektórzy nawet nie wiedzą o co chodzi, nie znają zasad a i tak będę ci wygłaszac swoje racje i tłuc go głowy co według nich powinieneś zrobic

Prawda. Nie dajcie się oceniać innym, to Wasze życie.

[zoo_]

Kiedyś miałem nawet dylemat między studiowaniem weterynarii, a historii

i wypadło na lekarski