Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze sposoby

[goodman]

"proście, a będzie wam dane", kołaczcie, a otworzą wam", jako w niebie, tak i na ziemi", co na górze, to na dole - te cytaty potwierdzają, że jeżeli pragnie się czegoś bardzo mocno i myśli o tym, to myśl sie materializuje, co jest udowodnione przez fizykę kwantową , życzę powodzenia

masz jakieś źródło tego? bo bardzo jestem ciekaw

[esdream]

Adele, beda swieta jedne, drugie, dlugi weekend majowy, wiec wtedy staraj sie robic wszystko co w Twojej mocy i polecam tez zrobic tak jak ja - czyli zalatwic sobie dwutygodniowe zwolnienie u lekarza przed matura i jestes naprawde w stanie wiele zrobic

[enamelum93]

"proście, a będzie wam dane", kołaczcie, a otworzą wam", jako w niebie, tak i na ziemi", co na górze, to na dole - te cytaty potwierdzają, że jeżeli pragnie się czegoś bardzo mocno i myśli o tym, to myśl sie materializuje, co jest udowodnione przez fizykę kwantową , życzę powodzenia

masz jakieś źródło tego? bo bardzo jestem ciekaw

hmm nie podam dokładnego źródła, ale chodziło o hodowanie dwóch roślinek i mowienie do jednej, że jest cudowna, dobrze się rozwija itd, a do drugiej odwrotnie, że jest brzydka, więdnie, itd. Obydwie roślinki miały takie same warunki życia. No i okazało się, że ta, do której mówiono miłe rzeczy rozwijała się prawidłowo, a ta druga usłcha, zwiędła. Może to trochę infantylne, ale ja w to wierzę.
btw. polecam lekturę Potęga podświadomości Josepha Murphyego.

Nie wiem, czy to stało się już moją obsesją, ale będąc na filmie jesteś bogiem o paktofonice i uważnie słuchając słów tej piosenki, zdałem sobie sprawę, że ona traktuje o tym samym: Jestem bogiem, ty też jesteś bogiem, tylko uświadom to sobie. Czyli każdy jest kowalem swego losu i tylko od niego zależy jak ułoży sobie życie.
Może ktoś pomyśli, że to już nadużycie i bzdurna interpretacja, ale jak dla mnie coś w tym jest
Uważam, że dobre myśli kształtują dobre życie i jeżeli wysyłamy światu dobro, to powraca ono do nas zwielokrotnione

[_włóczykij]

Nie chce ryzykowac z tych studiow, bo i tak juz pol roku do matury nic nie robilam tylko uczylam sie na studia. dwa wlasnie wieksza presja (a a glownie na tym poleglam na maturze z chem bo mialam 80% a na luzie mogloby +90 bo tylko jedna rzecz mnie zaskoczyla) no a dwa jesli nie uda sie z medycyna to koncze pielegniarstwo choc srednio widze sie w tym zawodzie, tymbardziej, ze marzenia o leku byly i beda

Nie wiem, czemu kazdy mysli (a glownie osoby ktore nie mialy stycznosci z tym kierunkiem ani z medycznymi), ze studia pielegniarskie nie naleza do czasochlonnych. Uwierzcie mi, ze sa. Zajeia trwaja do pozna, no i my tez mamy anatomie, fizjologie, podstawy pielegniarstwa i zapychacze czyli lacznie okolo 16 przedmiotow.

[halidor]

oczywiscie, mozesz sprobowac, ale masz marne szanse wg mnie

[zła_studentka]

nie słuchaj go, prawda jest taka, ze podchodząc do matury z biegu można zdobyć 70% (czytalam kilka dni przed matura vademecum)
myśle, że jak zaczniesz się uczyć po sesji to wystarczy, a na razie na nudniejszych wykładach rozwiazuj jakiś zbiór zadań. To ma sens, tym bardziej, że jesteś swiezo po maturze i na pewno jeszcze sporo w główce zostało.
I nie załamywac tu kolezanki

[Stalowy]

Faktycznie możesz sobie nie poradzić, Adele - stajesz w szranki w rekrutacji z legendarnym Halidorem.

Sądzę, że w tym roku tylko On dostanie się na lek, więc radziłbym sobie odpuścić i zaoszczędzić 85 zł. na rekrutacji.

[zła_studentka]

mozei staje do rekrutacji, ale z jego mozliwosciami nie widze jak konczy studia

[Trzyszcz]

Halidor- nie jesteś jakimś super wybitnym osobnikiem, więc to że tobie zabrakło tego minusa i 1/4 punkta to nie znaczy że innym po krótszych przygotowaniach się nie uda. Taka jest brutalna prawda.
Tylko zamiast na kuciu trzeba się przygotować konkretnie pod takie zadania jak na maturze są. Czyli przeanalizować matury i odpowiedzi i zobaczyć na czym się skupić (podstawą jest np. wykres i formułowanie hipotezy). Co z tego że wykujesz perfekcyjnie wszystko jak i tak większość tego będzie w informacjach nad zadaniami, a dodatkowo stracisz przez to czujność na egzaminie, bo będziesz czytał to co z pamięci od tyłu potrafisz przytoczyć, a nie skupisz się dokładnie na tym co wymagają w poleceniu i co będzie w kluczu. I potem jest rozpacz o głupie błędy".

[enamelum93]

Halidor- nie jesteś jakimś super wybitnym osobnikiem, więc to że tobie zabrakło tego minusa i 1/4 punkta to nie znaczy że innym po krótszych przygotowaniach się nie uda. Taka jest brutalna prawda.
Tylko zamiast na kuciu trzeba się przygotować konkretnie pod takie zadania jak na maturze są. Czyli przeanalizować matury i odpowiedzi i zobaczyć na czym się skupić (podstawą jest np. wykres i formułowanie hipotezy). Co z tego że wykujesz perfekcyjnie wszystko jak i tak większość tego będzie w informacjach nad zadaniami, a dodatkowo stracisz przez to czujność na egzaminie, bo będziesz czytał to co z pamięci od tyłu potrafisz przytoczyć, a nie skupisz się dokładnie na tym co wymagają w poleceniu i co będzie w kluczu. I potem jest rozpacz o głupie błędy".

dokładnie, podpisuję się pod tym całkowicie

[addict]

ojezusy.chwile czlowieka nie ma tu takie ciekawe posty d
ja tez jestem na pielęgniarstwie ale najzwyczajniej olewam te studia i jak na razie o dziwo wszystko zaliczam. Moze dlatego,ze uczelnia nie nalezy do najlepszych.

teraz sie pochwalcie ile juz przerobiliscie moze mnie to zmobilizuje bo z chemii dopiero koncze pierwsza czesc witowskiego.

[halidor]

70% na maturze z biologii? mmmh no cóż, która uczelnia przyjmuje na lekarski z takim wynikiem z biologii? trzeba mieć 100% z chemii co rzadko jest do zrobienia, szczególnie kiedy się studiuje i zostały 4 m-ce do matury z 2 przedmiotów.
Jestem po prostu REALISTĄ w przeciwieństwie do niektórych MARZYCIELI skupionych wokół tego wątku!
jak to się mówi?
nadzieja matką głupich?
całkowicie się pod tym podpisuję
W życiu liczy się tzw. szczęście ale przede wszystkim liczy się PRACA.
Każde zdolności i talenty muszą być poparte pracą A NIE MARZENIAMI!
Może moje poglądy nie są popularne wśród forumowiczów ale przynajmniej szczere. Jak dziewczyna chce się dostać to musi z czegoś zrezygnować.
W dzisiejszych czasach już nie wystarczy być dobrym, trzeba być bardzo dobrym. Wynik poniżej 85% się prawie nie liczy, co pokazała tegoroczna rekrutacja. Oczywiście nikogo nie zniechęcam, niech dziewczyna próbuje, ale żeby to się tylko na próbach nie skończyło. powodzenia

[Sofia]

Po pierwsze pisząc 70% ludzie mieli na myśli nie wynik jaki trzeba osiagnąc ale chcieli pokazac na przykładzie jak dobrze można napisac maturę z biologii po bardzo krótkim czasie przygotowania. Naucz się czytac ze zrozumieniem.
Po drugie ona pisała że zamierza poprawiac maturę TYLKO z biologii, czyli ma dwa razy mniej rzeczy do nauki niż ty napisałeś. Kolejny raz czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Poza tym wszyscy już ci to mówili ale nie trzeba siedziec od wakacji po 12 h dziennie nad wszystkimi możliwymi podręcznikami i zbiorami aby sie solidnie przygotowac. Gdyby tak było to większośc maturzystów nie zdawałaby dobrze matury bo przecież połowę dnia spędzają w szkole, gdzie także mimo wszystko trzeba się na te głupie lekcje choc minimalnie przygotowac. To co, wszystkie ostatnie roczniki w szkołach muszą od stycznia rezygnowac z chodzenia ze szkoły?
Po prostu dziewczyna musi sobie dobrze zorganizowac czas na naukę materiału na studia i naukę do matury. Ograniczenie buszowania w internecie na pewno pomoże . Wtedy na pewno zdąży sie przygotowac.