Przerobiony materiał - biologia i chemia

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: zoo_ »

może ciutka ironii w odniesieniu do poprzednich postów o książkach lewińskiego?
venominus
Posty: 9
Rejestracja: 3 sty 2012, o 18:32

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: venominus »

Operon przekazuje raczej suche fakty, a na maturze trzeba też wyciągać wnioski, jak dana rzecz ułatwia funkcjonowanie np. roślinie. Pamiętam było pytanie o aerenchymę na maturze, a w operonie oczywiście jest napisane tylko, iż jest tam gromadzone powietrze, a dwa przystosowania do życia w wodzie trzeba było wymienić. Niby można sobie samemu wymyślić w głowie, ale lepiej chyba przyjść dobrze przygotowanym na maturę.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: zoo_ »

Nie ma książki idealnej, w której zawarte byłoby wszystko. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że na maturze może trafić się właściwie wszystko - wystarczy, że będzie tekst źródłowy (chociaż wtedy wiedza podręcznikowa nie jest konieczna).
Można mieć jedną bazę a ewentualne braki, trudniejsze działy, czy słabiej wytłumaczone treści uzupełniać vademecum, inną książką, notatkami, Internetem.
Można tez mieć 5 i czytać wszystko, co kto lubi
venominus
Posty: 9
Rejestracja: 3 sty 2012, o 18:32

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: venominus »

To gdzie można się dowiedzieć o funkcjach aerenchymy i różnych innych przystosowaniach?
Może na to, iż pomaga unosić się na wodzie bym sam wpadł, to druga funkcja - ułatwia wymianę gazową nie jest już taka oczywista.
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: goodman »

shes_ pisze:goodman, z jednej strony mówisz, że operon to za mało (teraz to wiesz), a drugiej strony utrzymujesz, że na maturze nie było żadnego zadania, które by cię zaskoczyło (w sensie ewentualnego czegoś czego nie byłoby w operonie)
goodman pisze:Jak dobrze, że ja podczas swoich przygotowań do matury z biologii żyłem w tej nieświadomości i nie wiedziałem o tym, że operon to jest jednak zbyt mało do nauki tego przedmiotu.
TO BYŁA IRONIA
Chodzi mi o to, że bardzo dobrze, że nikt mi nie powiedział o tym, że operon to może być za mało do matury, bo bym pewnie kopał internety w poszukiwaniu jakichś cudownych książek do matury, zamiast się uczyć. Wtedy nie miałem zbyt wiele czasu na naukę i trzeba było kombinować - uczyć się jak najmniej i wiedzieć przy tym jak najwięcej. Jak ktoś przerobi dokładnie cały operon i zrozumie wszystko co jest w nim napisane to wystarczy. Oczywiście, kilka razy skorzystałem z 3 innych książek oprócz operonu, ale tylko przeczytałem z nich wybrane rozdziały, które akurat mnie interesowały. To były znalezione w bibliotece stare książki z lat 93-02(bardzo takie polecam). Do tego dostałem od mojej nauczycielki 2 vademeca do przejrzenia, poczytałem je, po czym stwierdziłem, że jednak wole to z operonu. A jak czegoś nie rozumiałem, to praktycznie na wszystko znalazłem odpowiedź w internecie - zajmuje to max kilka minut.(książki niestety nie mają funkcji ctrl+f)
I ja wcale nie twierdze, że operon jest najlepszy, bo nie jest! W pewnych kwestiach czasem jest dość słaby. Z pewnością PWN czy seria Bukały będzie od niego lepsza. Ale to nie znaczy, że na jego podstawie nie da się dobrze napisać matury i trzeba wydawać fortunę na tony książek. Akurat nie miałem na to czasu, żeby się uczyć z kilku-kilkunastu książek naraz i nie byłem w 100% pewien, czy ta biologia mi się na coś faktycznie przyda. Postanowiłem tą maturę napisać tanim kosztem i przy jak najmniejszym nakładzie czasu i pracy, starając się przy tym uzyskać jak najlepszy efekt. Nie ilość, ale efektywność nauki była tu moim zdaniem najważniejsza.
I mam jeszcze jedną taką małą radę. Najlepiej sobie za cel postawić wynik 95-100%. Ja poprzeczkę sobie ustawiłem na 95%(po koniec kwietnia podobne wyniki miałem już na arkuszach). Po samej maturze liczyłem na wynik ponad 90%, a dostałem tylko 85%, które były celem minimum. I wątpie czy napisałbym tą maturę na te 85%, jakbym nie poszedł na nią z zamiarem uzyskania jak najwyższego wyniku.

Sorry, za chaotyczną wypowiedź, ale nie chce mi się sprawdzać jej poprawności(to nie matura z języka polskiego.) Może coś da się z tego zrozumieć D
Awatar użytkownika
Jivan
Posty: 971
Rejestracja: 16 gru 2012, o 10:48

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: Jivan »

Yogi94 pisze:licealistaa2012 z czego uczyłeś się tkanek zwierzęcych ? : ) ( ja właśnie zaczynam i uczę się z Notatek z lekcji I.Żelaznej i nie wiem czy to nie za mało)
akurat tkanki głownie z operonu bo są tam dobrze opisane, reszta z bukały, jak mi zostanie czasu po przerobieniu jutro zadań z tkanek to poczytam może we villem, ale w pierwszej kolejności podstawowy materiał

Ludzie robicie więcej zadań ode mnie ja robię ostatnio jakieś 50 dziennie , bo coś tak wychodzi że teorii dużo a zadań mało ?
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: goodman »

venominus pisze:To gdzie można się dowiedzieć o funkcjach aerenchymy i różnych innych przystosowaniach?
Może na to, iż pomaga unosić się na wodzie bym sam wpadł, to druga funkcja - ułatwia wymianę gazową nie jest już taka oczywista.
W internecie:
Miękisz powietrzny, zwany inaczej ARENCHYMĄ, pełni funkcję tkanki przewietrzającej. Jego cechą charakterystyczną jest silny rozwój przestworów międzykomórkowych, które często zajmują w tkance więcej miejsca niż same komórki. Przestwory te tworzą ciągły system kanałów powietrznych, stanowiących wewnętrzną atmosferę roślin. W typowej postaci tkanka ta występuje u roślin podwodnych.
Ułatwia ona unoszenie się wypełnionych powietrzem organów roślinnych w wodzie (np. grzybienie białe), poza tym stanowi wewnętrzny rezerwuar gazów (tlenu i CO2), biorących udział w procesach fizjologicznych roślin związanych z wymianą gazową (fotosyntezą i oddychaniem).
Występuje u roślin wodnych, błotnych i bagiennych dla których jest zbiornikiem powietrza i szkieletem pneumatycznym.
lub
Miękisz powietrzny, zwany też przewietrzającym, aerenchymą – jedna z odmian tkanki miękiszowej, która charakteryzuje się dużymi przestworami międzykomórkowymi, wypełnionymi tlenem i dwutlenkiem węgla, co zwiększa wyporność rośliny i pozwala utrzymywać się na powierzchni wody. Występuje u roślin wodnych i błotnych, w tych częściach, w których utrudniona jest wymiana gazowa. Tworzy prawdziwy system kanałów wentylacyjnych, którymi gazy mogą się swobodnie przemieszczać w obrębie rośliny.
Wystarczy Ci? Znalezienie tego zajęło 20sek.

No, a jeszcze co do książek, to jak ktoś nie potrafi myśleć i wyciągać wniosków to nawet bukała i ville wykute na pamięć mu nie wystarczą do matury. P
venominus
Posty: 9
Rejestracja: 3 sty 2012, o 18:32

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: venominus »

Ta aerenchyma to był tylko przykład, chodziło mi bardziej o to gdzie można znaleźć większość przystosowań, bo jak w internecie, to będzie to wyglądało tak, że czytam np. o erytrocytach ogólnie w operonie, potem szczegółowo co do czego przystosowuje w internecie, tylko chyba lepiej żeby wszystko było w jednym miejscu. Znaczy się przystosowanie erytrocytów znam, bo akurat na lekcji było, ale np. o przystosowaniu aerenchymy do życia w wodzie już nie mówiliśmy , więc jak będę pisał maturę to nie chcę się zdziwić jak dadzą mi do wyjaśnienia jak coś tam przystosowuje do życia.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2012, o 21:23 przez venominus, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
Jivan
Posty: 971
Rejestracja: 16 gru 2012, o 10:48

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: Jivan »

przed wszystkim musisz mieć podstawową wiedzę opanowaną do perfekcji, a potem ewentualnie doczytać w internecie, co tej aerenchymy to wystarczająco jest dobrze opisana w operonie, z tym że nie tylko w dziale tkanki, ale są w wzmianki w innych działach, taki jest ten operon niestety
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: goodman »

venominus pisze:Ta aerenchyma to był tylko przykład, chodziło mi bardziej o to gdzie można znaleźć większość przystosowań, bo jak w internecie, to będzie to wyglądało tak, że czytam np. o tej aerenchymie ogólnie w operonie, potem szczegółowo co do czego w internecie, tylko chyba lepiej żeby wszystko było w jednym miejscu.
Jak czegoś nie wiesz(a wiesz, że na pewno tego nie ma w podręczniku) to można skorzytać z:
a) z tego co podpowiada ci logika.
b) z innych książek(których ja akurat nie znam, więc się nie wypowiem)
c) z internetu jak faktycznie czegoś nie rozumiesz lub chcesz się upewnić.
d) z porady nauczyciela, jeśli jest na tyle kompetentny(jesli nie patrz punkt c)
Awatar użytkownika
lycha13
Posty: 337
Rejestracja: 31 gru 2011, o 12:10

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: lycha13 »

Pora przełamać ciszę. Wszystkie chyba możliwe porządki za mną. Skutecznie unikam kontaktu ze świąteczną kuchnią. Trzeba brać się za jakieś zadania, żeby spokojnie Maryśce przed snem w oczy spojrzeć D
magali
Posty: 286
Rejestracja: 22 lis 2012, o 21:13

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: magali »

goodman-wiesz co,ta twoja rada,aby postawić sobie cel ok 95% jest dobra,chyba z niej skorzystam.W zeszłym roku nie miałam celu,cel miałam z chemią,ale w biologii tak,żeby poprawić powyżej 5%,żeby było już te 80 albo więcej,ale teraz chyba faktycznie z niej skorzystam

Mam wyrzuty sumienia z tą biologią,chociaż w sumie tu nie liczy się ilość rozwiązanych zadań,ale nie robiłam nic jak wróciłam do domu.Za to z chemii robię sporo.Ustaliłam sobie,że w środę zaczynam organa czy we wtorek Oby się udało.Chcę skończyć witka jak najszybciej.
shes_
Posty: 232
Rejestracja: 2 cze 2012, o 16:22

Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia

Post autor: shes_ »

Eh, a ja się biorę za zwierzęta, przy których pewnie trochę posiedzę z racji tego, że kompletnie nic się z nich nie uczyłam w I klasie.
Jak je skończę, to nic już mi straszne nie będzie
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 20 gości