ŚUM - rekrutacja
Re: ŚUM - rekrutacja
Dziękuje bo obawiałem się, że na takiej medycynie to trzeba codziennie elegancko być ubranym Z ciekawości piszecie notatki w zeszytach, na laptopach czy tabletach? Słyszałem, że każdy może jak chce, a nie chciałbym czołgać codziennie laptopa ze sobą.
Re: ŚUM - rekrutacja
sam sobie odpowiedziales
Re: ŚUM - rekrutacja
A to przepraszam, ale czy odpowiedni strój lekarza to nie jest też podstawa, a biały chodaczek to nie jest oznaką szacunku dla pacjentów?
Uhm, a miałam nie karmić trolla q: Z resztą pytanie dotyczyło uniwersytetów medycznych,
EDIT: Ja zasadniczo po jakimś miesiącu studiowania zorientowałam się, że notatki to strata czasu bo wszystko jest i tak w podręcznikach, ew. fajne skrótowe opracowania od innych studentów krążą w sieci, na chomikach czy fejsie roku. Jeśli chodzi wykłady, to profesor rzadko mówi coś tak odkrywczego, czego nie ma podręczniku q: Z resztą ja i tak chodzę tylko na anatomię, bo wykładowca na mojej uczelni korzysta z takiego fajnego atlasu elektronicznego
Uhm, a miałam nie karmić trolla q: Z resztą pytanie dotyczyło uniwersytetów medycznych,
EDIT: Ja zasadniczo po jakimś miesiącu studiowania zorientowałam się, że notatki to strata czasu bo wszystko jest i tak w podręcznikach, ew. fajne skrótowe opracowania od innych studentów krążą w sieci, na chomikach czy fejsie roku. Jeśli chodzi wykłady, to profesor rzadko mówi coś tak odkrywczego, czego nie ma podręczniku q: Z resztą ja i tak chodzę tylko na anatomię, bo wykładowca na mojej uczelni korzysta z takiego fajnego atlasu elektronicznego
Re: ŚUM - rekrutacja
Ech, będę miał pociąg o 5:55 żeby zdążyć na pierwszy wykład
Re: ŚUM - rekrutacja
Ja też praktycznie nie robię. Jak ludzie już notują to zazwyczaj w zeszytach, pojedyncze osoby korzystały z innych urządzeń (teraz to pojedyncze osoby w ogóle chodzą)
Co do stroju to nie ma problemu. Oczywiście możesz trafić gdzieś na kogoś komu nie spodoba się, że masz czarny t-shirt pod fartuchem, ale to zdecydowanie margines
Co do stroju to nie ma problemu. Oczywiście możesz trafić gdzieś na kogoś komu nie spodoba się, że masz czarny t-shirt pod fartuchem, ale to zdecydowanie margines
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: ŚUM - rekrutacja
Co do tych nieobecnosci odbierajacych pierwszy termin, a raczej konczacych sie 2 z pierwszego terminu - to juz faktycznie nie jest w porzadku. Zobaczcie co na ten temat mowi wasz regulamin studiow, a cos mowi na pewno - moze poki co sie wam tak nie wydaje, ale to jest swietna bron. U nas tez bywaly katedry, ktore mialy wlasne zasady, i uwazaly ze nikt tego nie ruszy - byly w wielkim bledzie. Tylko komus sie musi zachciec - jak bedziecie wylewali zale na internetowym forum to nic sie nie zmieni, jak nadstawicie dupe i wdacie sie w dyskusje na poziomie rady wydzialu - to spora szansa, ze cos ugracie.
A odnosnie ubioru to u nas ostatnio profesor sie intensywnie produkowala werbalnie nad jednym kolega, ktorego fartuch wygladal jak szmata (.no wygladal, taka prawda) i nad drugim - ktory mial czelnosc przyjsc w granatowych scrubsach a nie w bialych. Ale na 5 lat studiow zdarzylo sie to na moich oczach po raz pierwszy.
A odnosnie ubioru to u nas ostatnio profesor sie intensywnie produkowala werbalnie nad jednym kolega, ktorego fartuch wygladal jak szmata (.no wygladal, taka prawda) i nad drugim - ktory mial czelnosc przyjsc w granatowych scrubsach a nie w bialych. Ale na 5 lat studiow zdarzylo sie to na moich oczach po raz pierwszy.
Re: ŚUM - rekrutacja
To na ćwiczenia trzeba kupić fartuch i odpowiedni strój?
Re: ŚUM - rekrutacja
na anatomię i biologię wymagany jest fartuch, na resztę zajęć strój dowolny (w każdym razie na pierwszym roku)Macjack pisze:To na ćwiczenia trzeba kupić fartuch i odpowiedni strój?
Re: ŚUM - rekrutacja
halidor hahaha masz zerowe pojęcie o tym jak wyglądają, jak się ubierają prawnicy, niektórzy to naprawdę koszmar
ale Ty lubisz wypowiadasz się w sprawach o których nie masz pojęcia
ale Ty lubisz wypowiadasz się w sprawach o których nie masz pojęcia
Re: ŚUM - rekrutacja
Jeszcze nie widziałam, żeby ktokolwiek czepiał się o strój Oo Tylko na anatomii było powiedziane, że długi rękaw musi być, czepek i rękawiczki i tego wymagali, ale to ze względu na studenta raczej, kto by chciał, żeby mu się włosy w zwłokach maczały. Na klinikach przychodzi się, jak się chce, byle fartuch był i buty na zmianę (nie muszą być dzięki Bogu żadne białe drewniaki.)
Notatki jeśli ludzie robią, to w zeszycie, ale jak ktoś ma fantazję i przyniesie tablet, to wątpię, żeby ktoś robił problem.
Pomijając szajbnięte katedry typu biochemie, które mają swój świat i czasem trzeba z nimi powalczyć, to IMO jest fair, że normalnie zalicza się daną partię materiału (jak jest problem z odrobieniem zajęć, to może można iść prywatnie do asystenta i odpowiedzieć?). Czasami nie ma się zwolnienia lekarskiego z różnych powodów (i nie piszę tu o kacu, który na studiach zdarza się większości, a niektórych tu bulwersuje ) i wtedy co? Won?
A odrabia się zajęcia, jak już ktoś napisał, na których ma się regulaminowo być. W interesie uczelni medycznych leży wtłoczenie choćby łopatą wiedzy do głowy niesfornym studentom, którzy nauczeni szkolnymi wymaganiami (a raczej ich brakiem) w tej materii, po miesiącu przestaliby przychodzić na zajęcia wcale, a potem płacz i lament, że dr wymaga inaczej niż w książce, no i w ogóle to tego i tego w podręczniku nie ma, a zła uczelnia wymaga.
Notatki jeśli ludzie robią, to w zeszycie, ale jak ktoś ma fantazję i przyniesie tablet, to wątpię, żeby ktoś robił problem.
Pomijając szajbnięte katedry typu biochemie, które mają swój świat i czasem trzeba z nimi powalczyć, to IMO jest fair, że normalnie zalicza się daną partię materiału (jak jest problem z odrobieniem zajęć, to może można iść prywatnie do asystenta i odpowiedzieć?). Czasami nie ma się zwolnienia lekarskiego z różnych powodów (i nie piszę tu o kacu, który na studiach zdarza się większości, a niektórych tu bulwersuje ) i wtedy co? Won?
A odrabia się zajęcia, jak już ktoś napisał, na których ma się regulaminowo być. W interesie uczelni medycznych leży wtłoczenie choćby łopatą wiedzy do głowy niesfornym studentom, którzy nauczeni szkolnymi wymaganiami (a raczej ich brakiem) w tej materii, po miesiącu przestaliby przychodzić na zajęcia wcale, a potem płacz i lament, że dr wymaga inaczej niż w książce, no i w ogóle to tego i tego w podręczniku nie ma, a zła uczelnia wymaga.
Pani Buka
Re: ŚUM - rekrutacja
Słyszałem, ale to może być tylko bajka starszych studentów, że zamiast czepka może być zandanna (chusta/bandana noszona na głowie).
Re: ŚUM - rekrutacja
u nas, w Zabrzu, nie trzeba mieć niczego na głowę . a w Kato chyba dopuszczają chustęMacjack pisze: Słyszałem, ale to może być tylko bajka starszych studentów, że zamiast czepka może być zandanna (chusta/bandana noszona na głowie).
Re: ŚUM - rekrutacja
W Katowicach na pierwszym roku fartuch wymagany jest na biologii, histologii, biofizyce i anatomii, przy czym na anatomii obowiązuje specjalny fartuch i czepek, chusta tez może być (przypuszczam, że biała czapka kucharska też by przeszła (:). Czasami potrafią wyrzucić za brak czepka, nawet jeżeli ktoś ma krótkie włosy. Jeżeli na ćwiczeniach z anatomii ma się zwykły fartuch lekarski to też lubią robić problemy, dużo zależy od asystenta. Na innych przedmiotach nic się nie stanie jak raz przyjdzie się w normalnym stroju. No chyba że ma się zajęcia z biofizyki to może kręcić nosem, jest to człowiek wyjątkowo przywiązany do etykiety.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 4 Odpowiedzi
- 10726 Odsłony
-
Ostatni post autor: Demolka
31 sie 2018, o 12:01
-
- 0 Odpowiedzi
- 16635 Odsłony
-
Ostatni post autor: fakeblueberry
16 kwie 2015, o 14:32
-
- 2 Odpowiedzi
- 2338 Odsłony
-
Ostatni post autor: szumi
2 lip 2015, o 12:16
-
- 0 Odpowiedzi
- 2558 Odsłony
-
Ostatni post autor: Kim132
18 cze 2016, o 18:03
-
- 7 Odpowiedzi
- 11259 Odsłony
-
Ostatni post autor: Basia89
22 gru 2016, o 15:40
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości