Jaki kierunek?
Jaki kierunek?
Cześć. Za pewne każdy widzi temat wątku. wiem, takich było już setki i niejeden przeczytałem z tym ze moj problem jest troche inny. Naprawde nie wiem jaki kierunek studiow wybrac, na maturze bede zdawal biol i chem rozszerzona jako przedmioty dodatkowe.zdalem probna z operonu na 90% z biologii, ale jak wiekszosc z Was na pewno wie, matury probne z operonem to pic na wode i sciema, bo sa banalne. Probna chemie napisalem na 85% (ale nie z operonu), arkusz byl wedlug nauczycielki troche trudniejszy niz matura majowa. Niby te probne pozwalaja byc dobrej mysli ale moim zdaniem profil lekarski to dla mnie za wysokie progi. Poza tym nie chodze na korki z biologii, z samej chemii gdzie wszyscy rówieśnicy chodza na biologie. W sumie nie jest to dla mnie problemem, to czy sie dostane czy nie, z tym że mam trochę poważniejszy kłopot. Ucze sie codziennie, po 6-7 godzin, nie chodze na mniej wazne lekcje tylko po prostu caly czas wypelniam nauka biologii, a w soboty wychodzi nawet po 9-10 godzin, głównie biologii, rzadko trafia sie dzien w którym nie zrobie nic. Ogolnie nie opierdzielam się, nie mieszkam z rodzicami bo szkola jest poza miastem rodzinnym wiec czas w ktorym sie nie ucze przeznaczam na sprzatanie, przygotowanie sobie jedzenia itd. Do czego zmierzam? Otóż to jest mój najwiekszy problem, że nie wyrabiam już teraz psychicznie. Po prostu rzygać mi się juz chce ta biologia. Pójde na lekarski to juz na pewno nie bede mial na nic czasu, a ja chce żyć (!), a nie sie caly czas uczyc. I tutaj jest problem bo nie widze kierunku na ktory moglbym isc, dostać się, na którym będę musiał solidnie pracować ale nie 24h/dobę lecz mieć własne życie, mieć czas aby spotkać się ze znajomymi i jednocześnie znaleźć po nim pracę z której będę mógł w przyszłości utrzymać siebie i rodzine, nie szukam kokosów, tylko żebym mógł w przyszlosci znalezc przyzwoicie platna prace i żyć jak człowiek w tym kraju, na jakims tam w miare przywoitym poziomie. Ja wiem, że Wasze odpowiedzi to nie jest wyznacznik mojej decyzji, licze na to że ktoś powie mi o czymś o czym wcześniej nie wiedziałem, na co nie zwróciłem uwagi.
Re: Jaki kierunek?
Z jakich podręcznikow uczyłeś sie biologii i chemi że tak ładnie napisałeś mature próbną?Widać że masz dużą wiedzę,gdzie chodzisz do szkoły(liceum).?Takie wyniki z próbnej wróżą że dostaniesz sie wszędzie gdzie będziesz chciał.
Re: Jaki kierunek?
Człowieku, daj sobie spokój z taką ilością nauki bo się zwyczajnie wykończysz. Mózg ma swoje ograniczenia. Jeśli teraz odczuwasz zmęczenie materiału, to przed sama maturą wszystko będzie Ci już zwisać, byle by się to skończyło.
Idź w piątek na piwo ze znajomymi albo na basen, cokolwiek. Nauka na tym zyska, a nie ucierpi, bo potem będziesz siadał ze świeżą głową i lepszą koncentracją. A wyniki które podałeś są naprawdę bdb, zwłaszcza chemia. Do maja jeszcze trochę czasu i gdybyś tylko chciał na lek, to zdecydowanie nie są to za wysokie progi.
Nikt raczej nie może poradzić, jaki kierunek wybrać, bo nawet nie napisałeś, co lubisz robić i jaka dziedzina ci sprawia przyjemność. A każdy chce na takie studia które dadzą mu przyzwoite utrzymanie w przyszłości, i, imo, każde studia mogą to dać )
Gadam, gadam, a sama się jeszcze nie zdecydowałam, na co uderzać . Medycyna ciągnie mnie dość mocno, ale inny kierunek też. A nauka do matury sprawiła, że musiałam zrezygnować z pasji, która była dla mnie bardzo, bardzo ważna. Więc waham się z tego samego powodu - ja chce żyć (!)
Kilka razy słyszałam od nie biol-chemowych znajomych, że lekarzami powinni zostawać tylko ludzie z prawdziwym powołaniem. Ale im łatwo mówić, a powołanie jak się ma osiemnaście lat i pusto w głowie to takie duże słowo, jakoś nie pasujące do zwykłego życia.
Idź w piątek na piwo ze znajomymi albo na basen, cokolwiek. Nauka na tym zyska, a nie ucierpi, bo potem będziesz siadał ze świeżą głową i lepszą koncentracją. A wyniki które podałeś są naprawdę bdb, zwłaszcza chemia. Do maja jeszcze trochę czasu i gdybyś tylko chciał na lek, to zdecydowanie nie są to za wysokie progi.
Nikt raczej nie może poradzić, jaki kierunek wybrać, bo nawet nie napisałeś, co lubisz robić i jaka dziedzina ci sprawia przyjemność. A każdy chce na takie studia które dadzą mu przyzwoite utrzymanie w przyszłości, i, imo, każde studia mogą to dać )
Gadam, gadam, a sama się jeszcze nie zdecydowałam, na co uderzać . Medycyna ciągnie mnie dość mocno, ale inny kierunek też. A nauka do matury sprawiła, że musiałam zrezygnować z pasji, która była dla mnie bardzo, bardzo ważna. Więc waham się z tego samego powodu - ja chce żyć (!)
Kilka razy słyszałam od nie biol-chemowych znajomych, że lekarzami powinni zostawać tylko ludzie z prawdziwym powołaniem. Ale im łatwo mówić, a powołanie jak się ma osiemnaście lat i pusto w głowie to takie duże słowo, jakoś nie pasujące do zwykłego życia.
Re: Jaki kierunek?
Bzdura. Nie podchodziłabym (i nie podchodzę) do tego w ten sposób, bo można się nieźle w maju przejechać. Myślę, że doświadczenie starszych kolegów Cię tego nauczy, mi już się nie chce rozpisywać na temat osób, które próbne miały koło 90%, a właściwe na 60-70Krebse pisze:Takie wyniki z próbnej wróżą że dostaniesz sie wszędzie gdzie będziesz chciał.
poiuyt95, mnie by było szkoda tyle miesięcy ciężkiej pracy i w momencie, kiedy są zaledwie 2-3 miesiące do matury poddać się. wiesz, że dotychczasowa metoda nauki nie jest dobra (i niech będzie przestrogą dla przyszłych pokoleń) - daj sobie chwilę luzu, nawet 2 tygodnie. A potem zmień taktykę - nie trzeba siedzieć każdego dnia pogt5 godzin przed książkami żeby dobrze zdać maturę. Wiedzę już dużą na pewno masz, teraz wystarczy tylko popracować nad tym, żeby nie umknęła i trochę ją doszlifować. Spróbuj robić między nauką coś dla siebie, spotkać się ze znajomymi, wyjść na spacer czy do kina, poczytać, zrelaksować się i odciąć myśli od biologii
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 11 lut 2013, o 12:19
Re: Jaki kierunek?
Idź na to, co Cię interesuje. Wtedy nauka bedzie dla Ciebie przyjemnością i na pewno łatwo będzie Ci przyswoić wiedzę. Bo jeśli coś kompletnie Cię nie interesuje, to będziesz się tylko męczyć. Widać, że bardzo Ci zależy, ale musisz też dać sobie trochę luzu. Poprzeglądaj oferty uczelni, poczyta fora, pogadaj ze znajomymi i przede wszystkim SAM zdecyduj. To Twoje życie. I nie bój się, jesteśmy młodzi, najwyżej zmienisz kierunek
Re: Jaki kierunek?
Krebse pisze:Z jakich podręcznikow uczyłeś sie biologii i chemi że tak ładnie napisałeś mature próbną?
To z jakich podręczników się ktoś uczy jest bez większego znaczenia, Ty masz swoje to ucz się z tego co masz, nie baw się w inne, bo tylko możesz sobie namącić w głowie. Nie ma też sensu wydawać Bóg wie ile kasy na książki, to naprawdę nie ma żadnego sensu. A jeżeli chcesz mieć perfekcyjnie opanowaną biologię kup sobie serię Bukały i wyklep wszystko, nic więcej z biologii nie potrzeba, no może zbiory zadań (osobiście polecam Witowskiego, niektórzy narzekają, ale jest to bardzo fajny zbiór, typowo pod maturę, błędy bardzo łatwo wyłapać). Do chemii podręczników nie radzę kupować, wielu rzeczy tam nie ma i nauczyciel powinien Ci to czego nie ma podyktować (nie wiem jak wygląda wasz podręcznik do chemii, ale nasz operonu jest beznadziejny, tam nic nie ma!). Do chemii kup sobie zbiory zadań i trzaskaj te zadanka. Naprawdę tyle wystrczy, nic więcej.
Sorry za off top
Re: Jaki kierunek?
No ja bym sie nie zgodzilapoiuyt95 pisze:zdalem probna z operonu na 90% z biologii, ale jak wiekszosc z Was na pewno wie, matury probne z operonem to pic na wode i sciema, bo sa banalne.
Ogolnie dobrze, ze sam doszedles do wniosku, ze nauka po 7 godzin dziennie to lekka przesada. Przy tak intensywnej pracy, dzien w dzien, naprawde mozna oszalec. Zastanow sie, co cie interesuje, poprzegladaj jakie sa kierunki i wybierz cos dla siebie, niekoniecznie wszyscy musza isc na medycyne bo po innym kierunku nie bedzie pracy. Owszem, z praca na pewno bedzie trudniej, ale jesli bedziesz DOBRY w tym co robisz, a po studiach nie staniesz w miejscu oczekujac na tysieczne zarobki - prace mozna znalezc.
Z drugiej strony wnioskujac z wypowiedzi na forum obecnych studentow medycyny - ok, nauki na lekarskim jest duzo, ale ci ludzie to nie maszyny, maja czas na zycie towarzyskie, odpoczynek, sen itd. Wszystko jest dla ludzi, jedni moga cale dnie siedziec w ksiazkach i ledwo zaliczac wszystkie przedmioty, innym starczy przysiasc chwile przed egzaminem i na lajcie zdaja.
- Giardia Lamblia
- Posty: 3156
- Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19
Re: Jaki kierunek?
Rozumiem, nie należy popadać w skrajności, ale tutaj już dotknęłaś drugiego końca kija, który raczej z rzeczywistością zbyt wiele nie ma wspólnego . Zostawmy komentowanie ilości materiału i czasu potrzebnego na jego przyswojenie studentom medycyny.MsHannah pisze:innym starczy przysiasc chwile przed egzaminem i na lajcie zdaja.
Re: Jaki kierunek?
Nie mowie ze jestem znawca, bo nie jestem, a do studentki jakiegokolwiek kierunku jest mi bardzo daleko Mam kolege na II roku medycyny, ktory ma po prostu niesamowicie chlonny umysl i jest bardzo zdolny, przez co nie musi siedziec dniami I nocami nad ksiazkami. Byl laureatem olimpiady z biologii bez ciezkich przygotowan, imprezuje niczym koledzy z polibudy i przy okazji jest przesympatycznym czlowiekiem, ktory do egzaminow podchodzi na lajcie.mar2451 pisze:Rozumiem, nie należy popadać w skrajności, aleMsHannah pisze:innym starczy przysiasc chwile przed egzaminem i na lajcie zdaja.
tutaj już dotknęłaś drugiego końca kija, który raczej
z rzeczywistością zbyt wiele nie ma wspólnego . Zostawmy komentowanie ilości materiału i czasu potrzebnego na jego przyswojenie studentom medycyny.
Re: Jaki kierunek?
Znajdą się tacy studenci, tylko najczęściej jednak nie jest to chwila, tylko zapieprzania od rana do wieczora. Dużo zależy od uczelni, gdzieniegdzie wiedza jest egzekwowana tylko przed egzaminem, a w innych miejscach, jak np.w Katowicach, sporo trzeba się uczyć w semestrze, przez co łatwiej jest podczas sesji.mar2451 pisze:Rozumiem, nie należy popadać w skrajności, ale tutaj już dotknęłaś drugiego końca kija, który raczej z rzeczywistością zbyt wiele nie ma wspólnego . Zostawmy komentowanie ilości materiału i czasu potrzebnego na jego przyswojenie studentom medycyny.MsHannah pisze:innym starczy przysiasc chwile przed egzaminem i na lajcie zdaja.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 6 Odpowiedzi
- 15202 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mateos
30 sie 2018, o 13:24
-
- 13 Odpowiedzi
- 18382 Odsłony
-
Ostatni post autor: tessi
28 cze 2014, o 17:23
-
-
jaki kierunek studiów wybrać?
autor: jula21797 » 10 lip 2015, o 18:26 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 2 Odpowiedzi
- 39350 Odsłony
-
Ostatni post autor: bartkowski90
6 lis 2015, o 09:24
-
-
-
Genetyka - jaki kierunek I stopnia wybrać?
autor: Biolog231 » 3 lip 2018, o 18:07 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 1 Odpowiedzi
- 17048 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rabbit Heart
4 lip 2018, o 08:58
-
-
-
cel badań naukowych - jaki kierunek bedzie odpowiedni?
autor: simu62 » 29 kwie 2019, o 18:03 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 4 Odpowiedzi
- 1907 Odsłony
-
Ostatni post autor: simu62
30 kwie 2019, o 22:27
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 24 gości