¯ycie pełne wyborów....

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
chiazma

¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: chiazma »

Hej :) na początku witam i pozdrawiam wszystkich, bo jestem tu nowa na tym forum :) Mam taki problem Chciałabym iść na farmację - marzę o niej, ale tak samo ciągnie mnie biotechnologia. Na biotechnologię mogłabym się spokojnie dostać na Politechnice ¦ląskiej - wymagana jest tylko biologia rozszerz. Jestem tegoroczną maturzystką i zdawalam z róŻnych powodów tylko biologię. TakŻe o farmacji w tym roku mogę zapomnieć Nie jest dla mnie jakimś wielkim problemem rok odczekać, nakuć chemię jak trzeba i podejść jeszcze raz, ale. nie wiem, czy nie powinnam zacząć tych studiów biotech., a potem najwyŻej iść na farmację Wszyscy mówią mi, Że to rok stracony, Że się zanudzę (siedząc w domu), Że wartałoby gdzieś iść, a ja nie wiem, co mam o tym myśleć. Tak jak wspomniałam wcześniej, biotechnologia mnie bardzo inetresuje, kiedyś był to dla mnie kierunek nr 1, ale wiem, jak cięŻko o pracę i z rozsądku oraz, z zamiłowania równieŻ, postanowiłam startować na farmację. Tak sobie myślę, Że najwyŻej po farmacji pójdę jeszcze na biotech., tak dla hobby :) Kocham laborki :P Ale czy rzeczywiście nie warto zacząć tej biotech.tylko tak", a moŻe - czy warto w ogóle ją zaczynać, jak na 70% ją rzucę? Trochę nie wiem, co mam robić. Głupio się czuję, Że moi rówieśnicy idą na studia, a ja nie. A moŻe to to jest dla mnie właśnie problemem. Proszę o Wasze opinie, porady, chociaŻ wiem, Że to moje Życie Po prostu co Wy zrobilibyście na moim miejscu i dlaczego :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Waszą uwagę :*
Uzytkownik

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: Uzytkownik »

hmm jezeli uwazasz ze na 70% ja rzucisz to moze poswiec rok na przygotowanie chemii i ruszaj na farmacje :)
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: Savok »

Po politechnicznej biotechnologii o prace nie jest tak najtrudniej. Inzynierowie sa w cenie. Przy czym na polibudzie pierwszym czym dostaniesz po glowie bedzie to chemia i to w duzych ilosciach.

Jesli biotech cie interesuje, szczegolnie w wydaniu przemyslowym, to idz na PS. Najwyzej zrezygnujesz, a napewno nie bedziesz musiala sie dodatkowo uczyc do chemii na maturze, bo bedziesz ja umiala o wiele lepiej niz jakikowlwiek licealista.
Regis
Posty: 64
Rejestracja: 12 mar 2007, o 20:31

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: Regis »

Niom savok dobrze mówi
Ja na twoim miejscu nie wahałbym się. Bardzo trudno jest nawet zdać maturę mając rok przerwy w edukacji - korki to nie to samo , a tak będziesz miała ciągłość
Jak ci się nie będzie podobać możesz zrezygnować i tyle. Szkoda tak rok siedzieć i mieć totalnie w plecy A jak ci się nie uda z chemią za rok? będziesz znowu czekała? Tak przynjamniej będziesz mieć pewność żę masz jakąś alternatywę
Znawca
Posty: 20
Rejestracja: 30 kwie 2007, o 11:33

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: Znawca »

A ja chyba jestem innego zdania niż chłopcy.Według mnie warto próbować.Moja mama powtarza Wyroki Boskie i sądowe są nie zbadane chyba coś w tym jest,nigdy nie wiadomo co Cię czeka i co będzie.A czy rok będzie stracony hmmmmUważam,iż jeśli poświęcenie się dla siebie dla spełnienia swoich marzeń to nie jest stracony czas.Możesz mi wierzyć.Ja się nie dostalam na medycyne za pierwszym razem,a jednak nie zrezygnowałam z marzeń i udało mi się za drugim razem.Siedziałam w domu i uczyłam się.Nie sądzę,że straciłam czas.
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: Anielica88 »

Nalezy speniac swoje marzenia nawet mimio tego gdy konfrontuja z rzeczywistoscia ktora nie zawsze jest kolorowa:) Nalezy sie nie poddawac i wierzyc ze kolejne dni przyniosa promyk nadziei i spelnia najszczersze pragnieniana twoim miejscu poslzabym na studia i nie marnowala ani jednego dnia. bo siedzac w domku tracisz kontakt z rowesnikami i watpie w to zebys siedziala calymi dniami i sie uczyla porzadnie do poprawy matury.zawsze zajmie cie cos mniej edukacyjnegozreszta znasz sie sama na tyle dobrze i mozesz stwierdzic czy wykorzystasz ten czas dobrze czy zlenajwazniejsze bys podjela decyzje ktora poplynie prosto z serca tylko 3 krotnie przemyslana tak zbyes w przyszlosci tego nie zalowala. znam ososby ktore zaraz po maturze wyjechaly za granice w pogoni za praca. myslaly ze to im przyniesie szcescie ale pomylily sie do tego stopnia ze sa nieszczesliwe choc za bardzo wiele nie moga zrobic bo jednak podjely decyzjezalezy kto jak ma w zyciu. jedno dobrze a drudzy nie za bardzo
chiazma

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: chiazma »

Dziękuję za tyle odpowiedzi i przepraszam, Że nie odpisywałam Jeszcze nie wiem, co zrobię, chociaŻ mało czasu zostało, najwyŻej zapłace wpisowe i pojdzie sie. :P ChociaŻ bardziej przychylam się do modelu farmacja + biotechnologia (potem). Ale jeśli ktoś jeszcze ma jakieś opinie, to proszę o wyraŻenie ich :) Pozdrawiam gorąco :*
chiazma

Re: ¯ycie peŁne wyborów....

Post autor: chiazma »

Mam nowe pytanie :) Zastanawiam się nad tym rokiem wolnym, jeśliby juŻ miał być Ostatnio przeczytałam coś o studium farmacji, które daje tytuł technika. Jak myślicie, czy nie zrobić tego, a potem na farmację czy ew. jakiś inny kierunek? Z drugiej strony, rozmawiałam z dziewczyną ze studiów farmaceutycznych - powiedziała mi, Że z nią są osoby, które najpierw zrobiły technika i to duŻo im nie dało. Ale to tylko jedna opinia. Z drugiej strony mogłabym zacząć pracę, z tym, Że to całe 2 lata., często jeszce płatne, a wynagrodzenie. nie takie, jak dla magistra :/ Co Wy tym sądzicie? Będę widzięczna za odpowiedź :* I jeszcze, czy nie wie ktoś z Was, ile zarabia taki technik farmacji w aptece i jakie ma obowiązki? :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości