przetaczanie krwi

[cordis]

Cześć, mam problem z tym bardzo prostym wydawało mi się zadaniem

W błonie komórkowej czerwonych krwinek osoby z grupą krwi A znajdują się antygeny A. Wytłumacz, dlaczego przetaczanie krwi osoby która ma grupę krwi B osobie z grupą krwi A jest tak niebezpieczne?

Moja odpowiedź brzmi:
U osoby z grupą krwi A obecne są przeciwciała anty B, w związku z czym nie może mieć przetaczanej krwi od osoby z grupą krwi B, ponieważ przeciwciała obecne w osoczu biorcy będą powodowały aglutynacją erytrocytów dawcy.

A odpowiedź w kluczu brzmi: Ponieważ we krwi osoby z grupą B znajdują się przeciwciała anty – A (1 pkt.), które łącząc się z antygenami A obecnymi w błonie komórkowej erytrocytów biorcy, będą powodowały aglutynację

Więc co jest poprawne ?

Jeszcze jedno pytanie. słyszałem że podając krew to się nie podaje ściśle tego co się pobrało od biorcy lecz stężony roztwór erytrocytów - z mniejszą ilością osocza - dobrze to jest ujęte ?

[dmnunited]

Wydaje mi się, że Twoja odpowiedź jest dobra, ponieważ odwołujesz się do biorcy. Model odpowiedzi natomiast odwołuje się do dawcy i jego grupy krwi, co moim zdaniem jest błędem merytorycznym. To osobie z grupą krwi A przetaczamy (hipotetycznie) krew dawcy grupy B, więc w związku z obecnością przeciwciał we krwi biorcy anty-B (aglutynina) będzie dochodziło do zlepiania się (aglutynacji) czerwonych krwinek (ze względu na obecność aglutynogenu (antygenu) w błonie komórkowej krwinek czerwonych) tworzenia się wytrącających się kompleksów.

to aglutynogeny (antygeny - tutaj antygen B) są zlepiane przez aglutyninę (przeciwciała - tutaj anty-B), a nie odwrotnie.

[cordis]

Dzięki wielkie
Nareszcie nie ja ale klucz się mylił