Kosmetologia/chemia budowlana/lekarski

[chocomuse]

Hej Za kilka dni czeka mnie matura i w związku z tym pojawia się milion pytań w stylu na jaki iść kierunek". Wiem, że każdy studia musi wybrać sam bez sugerowania się opinią mamy czy koleżanki, ale naprawdę nie mam pojęcia, gdzie mogłabym pójść. Może powiem na początek, że zdaję biologię i chemię na poziomie rozszerzonym. Od dawna wybór był jasny - lekarski", ale od dłuższego czasu zastanawiam się czy aby na pewno chcę tam iść. Nie uśmiecha mi się nocne ślęczenie przy książkach przez najbliższe 6 lat z hakiem (wiem coś o tym bo całe moje liceum tak wyglądało, a jestem na profilu medycznym), więc zaczęłam zastanawiać się nad kosmetologią. Myślicie, że warto iść? Słyszałam, że studia są bardzo ciekawe, ale wiele osób błędnie myli kosmetologów z kosmetyczkami, a moimi aspiracjami nie jest raczej nakładanie tipsów czy robienie makijażu, chciałabym naprawdę pomagać ludziom. Słyszałam też, że wiele osób nie pracuje w swoim zawodzie, że lepiej zrobić kurs kilkumiesięczny albo iść na studium bo pracy albo nie ma, albo jest za najniższą krajową. Podstawa w tym zawodzie to również języki, ale z tym nie będę miała najmniejszego problemu tylko właśnie kwestia tego czy może lepiej jednak iść na lekarski lub stomę, czy może próbować na AGH na chemię budowlaną? Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek opinie bo rekrutacja na niektóre uczelnie rusza od jutra, a ja nie wiem, co robić.

[ann_92]

od siebie powiem - odradzam Ci lekarski bo z takim nastawieniem to raczej nie wroze ze bylabys dobrym lekarzem p a takich na odczep to juz i tak za duzo jest

[chocomuse]

no nie brakuje co racja to racja, dzięki za opinię!