Dziecko a studia

[aga3005]

Jak w tytule wątku, mam pewien dylemat. Marzę o medycynie, lecz jest mały szczegół, który może o wszystkim zadecydować. Piszę teraz maturę, którą jeśli będę chciała pójść na lekarski będę musiała poprawić i nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie to, że mam aktualnie małą córeczkę. Jeśli bym za rok się dostała to mała byłaby przez mój pierwszy rok u dziadków, żebym jakoś się wgryzła w studiowanie, potem będzie z nami, jej tata by się nią dużo zajmował bo będzie na ostatnim roku, więc będzie miał mniej zajęć. Tylko pytanie do aktualnych i byłych studentów, czy to w ogóle wypali? bo wiadomo medycyna to masa nauki, więc nie wiem czy da się to pogodzić, czy jest w ogóle sens żebym poprawiała maturę i starała się dostać? Znacie takie przypadki?

[Jaenelle]

Próbuj. Znam parę której na bodajże 2 roku urodziły się bliźniaki a 3 dziecko na 6 roku Oboje teraz sprawnie funkcjonują jako lekarze. Tylko bardzo dużo pomogli im rodzice.

[halidor]

mam to samo zdanie, dziecko nie jest przeszkodą, warto

[BubuMale]

W Lublinie jest dziewczyna ktora urodzila dziecko w kwietniu i nadal studiuje i daje sobie rade

[Bibii]

Ja w grupie mam koleżankę która ma 2 letniego synka zaznaczam że jesteśmy na I roku i jakoś radę daje dzidziuś może rzeczywiście trochę utrudniać naukę, ale jeżeli tylko masz możliwość żeby ktoś się nim raz na jakiś czas zajął to ja nie widzę przeszkód