czyli 1 rok jest najgorszy, a kolejne z górki?
ale pewnie na weterynarii jednak kładą większy nacisk na wiedzę w końcu jest się potem lekarzem ogólnym a nie tak ja w przypadku stomy lekarzem od zębów, który musi mieć jedynie ogólne pojęcie o medycynie, biochemia na 1 roku na wecie - koszmar, tak samo anatomia.na stomie te przedmioty nie są może jakoś bardzo okrojone, niby zakres ten sam, niby taka farmakologia jest straszna bo trzeba znać wszystkie leki, a jednak jest lżej niż na medycynie i podejrzewam, na weterynarii, nie ma takiej presji że będzie to niezbędne w przyszłości
studia w wieku..
Re: studia w wieku..
(tyle że u nas każdy rok jest na podobnym poziomie trudności i na każdym są jakieś kolosy typu farmakologia czy biochemia. dodatkowo mamy zajęcia z pacjentami co jest dość wyczerpujące i stresujące, 5 godzin bez przerwy borowania w zębach , bez asysty i jakiegoś super sprzętu i to już na 3 roku gdzie powiedzmy sobie szczerze ani wiedza ani umiejętności nie powalają)
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: studia w wieku..
Nie tylko od zębówale pewnie na weterynarii jednak kładą większy nacisk na wiedzę w końcu jest się potem lekarzem ogólnym a nie tak ja w przypadku stomy lekarzem od zębów
Anatomia na stomatologii jest nieco inna niż na medycynie (na stomie większą uwagę zwraca się na głowę i szyję), ale przyszli dentyści mają inne przedmioty (typowo stomatologiczne) i zazwyczaj więcej egzaminów niż lekarski.
Re: studia w wieku..
No dobra, od układu stomatognatycznego żeby obszerniej ująć temat )Padre Morf pisze:Nie tylko od zębów )ale pewnie na weterynarii jednak kładą większy nacisk na wiedzę w końcu jest się potem lekarzem ogólnym a nie tak ja w przypadku stomy lekarzem od zębów
No, wiadomo o co chodzi w każdym razie
Fakt nie polecam tych studiów osobom ceniącym sobie czas wolny. Ale może w późniejszym okresie to się odpłaca )
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: studia w wieku..
Ja bym nie przesadzała z tą niesamowitą trudnością, kładzeniem nacisku itd. Można trafić na asystenta, który spyta o rozgałęzienie od rozgałęzienia jakiegoś mikro nerwu, a można trafić na takiego któremu powie się jakie nerwy unerwiają język i już ma się 3 (autentyczna historia ) i tak samo jest na każdym przedmiocie.
Dużo zależy od podejścia samego studenta - są osoby, które będę spinać się przed zaliczeniem agronomii i powiedzą, że studia maskara nie ma życia i ogólna tragedia, a są tacy, którzy na anatomię pouczą się przez 1-2 dni zdadzą na fuksie, ściągach i nie wiadomo czym i powiedzą, że jest mega lajtowo. Dlatego każdą opinię można wsadzić między bajki, tak samo swoje wyobrażenie na temat studiów, na których się nie jest i nie było.
Dla mnie 1 rok był najcięższy głównie z prozaicznych przyczyn. Początkowo miałam problemy z łaciną (pod koniec tak jak wszyscy lepiej znałam nazwy łacińskie niż polskie), denerwował mnie ogrom przedmiotów-zapychaczy przez które spędzało się długie godziny na uczelni, mieszkałam kawałek od uczelni i liczne okienka spędzałam na wydziale, przez co całymi dniami byłam poza domem. Zmieniło mi się też podejście na bardziej wyluzowane i np. III rok na którym są ciężkie przedmioty i sporo osób na niego narzeka, ja przeszłam bezboleśnie.
Dużo zależy od podejścia samego studenta - są osoby, które będę spinać się przed zaliczeniem agronomii i powiedzą, że studia maskara nie ma życia i ogólna tragedia, a są tacy, którzy na anatomię pouczą się przez 1-2 dni zdadzą na fuksie, ściągach i nie wiadomo czym i powiedzą, że jest mega lajtowo. Dlatego każdą opinię można wsadzić między bajki, tak samo swoje wyobrażenie na temat studiów, na których się nie jest i nie było.
Dla mnie 1 rok był najcięższy głównie z prozaicznych przyczyn. Początkowo miałam problemy z łaciną (pod koniec tak jak wszyscy lepiej znałam nazwy łacińskie niż polskie), denerwował mnie ogrom przedmiotów-zapychaczy przez które spędzało się długie godziny na uczelni, mieszkałam kawałek od uczelni i liczne okienka spędzałam na wydziale, przez co całymi dniami byłam poza domem. Zmieniło mi się też podejście na bardziej wyluzowane i np. III rok na którym są ciężkie przedmioty i sporo osób na niego narzeka, ja przeszłam bezboleśnie.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Kto zaczął studia w późniejszym wieku?
autor: Nataliascience » 21 maja 2018, o 11:28 » w Medycyna na studiach - 1 Odpowiedzi
- 2841 Odsłony
-
Ostatni post autor: Ajihat
5 cze 2018, o 16:59
-
-
- 61 Odpowiedzi
- 54089 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
26 cze 2016, o 12:38
-
-
Stomatologia w wieku 25 lat, czy to sie opłaca?
autor: Kelliz1 » 7 lip 2018, o 22:55 » w Medycyna na studiach - 5 Odpowiedzi
- 10755 Odsłony
-
Ostatni post autor: Magda2022
13 paź 2022, o 18:58
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 4013 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
26 cze 2017, o 20:34
-
- 4 Odpowiedzi
- 4500 Odsłony
-
Ostatni post autor: kasiaxt1
23 lip 2018, o 20:33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości