Charakterystyka chemiczna kwasów nukleinowych

[milton]

Witam, na forum jestem nowy zresztą co widać po dacie dołączenia więc nie muszę tego szerzej przedstawiać. No wiec chcę wykonać pracę badawczą na olimpiadę biologiczną. W moich planach będzie to Charakterystyka chemiczna kwasów nukleinowych.
lub Przybliżona ilość kwasów nukleinowych w wybranych komórkach. Podam ilość kwasów nukleinowych uzyskanych w domowej próbie izolacji kwasów nukleinowych później zważę na wadzę laboratoryjnej.

Do chemicznej charakterystyki kwasów nukleinowych potrzebne mi będzie 1% roztwór DNA i RNA - ma ktoś może jakieś pomysły gdzie mogę dostać taki roztwór
Będę przeprowadzał:

1. Hydrolizę kwaśną DNA i RNA
*w ten sposób uzyskam wolne zasady purynowe i hydrolizatu nukleinianu. Odczynnik: H2SO4


2. Rozpuszczalność kwasów nukleinowych w kwasach, zasadach i alkoholu
1 % wodne roztwory RNA i DNA
2M roztwór HCl
2M roztwór NaOH
Alkohol izopropylowy (oziębiony)

3. Wykrywanie zasad purynowych
1 ml hydrolizatu nukleinianu
do hydrolizatu dodawać tyle stężonego amoniak aby powstał odczyn alkaliczny
0,3 ml 1% roztworu AgNO3. .

4. Wykrywanie deoksyrybozy próbą Dischego


5. Pytania:
Czy takie doświadczenia kwalifikują się jako praca badawczą na olimpiadę biologiczną

[andante22]

A czy praca badawcza nie ma mieć stricte badawczego charakteru? Tzn. obserwacje bądź doświadczenie, w którym potwierdzasz lub obalasz hipotezę. Nie mam doświadczenia z OB ale wydaje mi się, że po prostu przeprowadzenie doświadczeń (chociaż na wysokim poziomie, gratuluję ) nie wystarczy, poza tym, odnoszą się chyba bardziej do chemii organicznej niż biologii. Może np. DNA (razem z histonami) z różnych komórek (różne tkanki/gatunki itd.) a np. rozpuszczalność czy coś takiego?

[milton]

A doświadczenie typu rozpuszczalność kwasów nukleinowych (DNA RNA) w HCl, NaOH i Alkoholu izopropylowym a właściwości białek. Albo a trawienie białek?

[Ozeret]

Co prawda trochę czasu już minęło od ostatniej wypowiedzi w tym wątku, ale mimo wszystko może moja odpowiedź jeszcze się komuś przyda. Generalnie to co przytoczyłeś to właściwie zestaw badań biochemicznych, natomiast nie widzę w tym wszystkim problemu badawczego. Badania biochemiczne, typu rozpuszczalność kwasów nukleinowych czy trawienie białek mogą być najwyżej środkiem do potwierdzenia lub zanegowania jakiejś tezy. Chyba, że chcesz opracować nową metodę analizy biochemicznej, ale to wtedy nie na tą olimpiadę. Metody podałeś dosyć zaawansowane jak na liceum, tak że sprzęt laboratoryjny będzie niezbędny. Byłbym tylko sceptyczny co do ważenia DNA. Wydaje mi się, że nawet waga laboratoryjna nie będzie dość dokładna, lepszym sposobem byłoby porównanie absorbancji odpowiedniej długości fali świetlnej w celu porównania stężeń, o ile miałbyś dostęp do takiego sprzętu. No ale to dygresja na temat samych metod. Trzeba je jeszcze do czegoś sensownego użyć. Niestety aktualnie nie przyszło mi nic konkretnego do głowy (może dla tego, że nad tym nie myślałem), ale generalnie badanie DNA kojarzy mi się z mutacjami, z grubsza jakimiś poliploidiami, ale niestety przytoczone metody są zbyt zgrubne, żeby coś takiego badać. Moim zdaniem musisz znaleźć jakieś sensowne zastosowanie przytoczonych metod w celu zbadania jakiegoś zagadnienia, albo zmienić tor poszukiwań i najpierw zastanowić się nad jakimś problemem, a później poszukać metod możliwych do zastosowania.