XLIII Olimpiada Biologiczna

[bioman]

Każdy może sb sam w sumie odpowiedzieć na tym etapie jakie ma szanse na okręgowy - zna swojego nauczyciela i jego podjeście i swoje wyniki w nauce (bo to bedzie brane pod uwage). Wątpie żeby mnie nauczycielka zaczęła nagle pytać i z tego wyciągnęła obiektywną opinię czy potrafię czy nie. Wiadomo, że co innego bedziemy umiec na początku roku szkolnego kiedy bedzie trzeba przejsc kwalifikacje, a co innego w dzien pisania testu.

Więc znając ilosc pkt z pracy (jesli ktos juz pisal w tamtym roku), swoje oceny z biologii może wiedzieć na co może liczyć od swojego nauczyciela - bo w tym momencie nauczyciele chyba będzie MUSIAŁ być złym gliną i wyeliminować nawet swoich uczniów, skoro nie wszyscy mogą przejść. Dla tego kupcie swoim profesorom coś słodkiego na koniec roku - może zapamiętają ten gest

[lekkostronnicza]

i gadałem. Profesorka nie wiedziała za dużo. Nie widziała nawet regulaminu. Ale wiedziała że tak będzie i prognozuje że inne olimpiady też się mogą zmienić. Tak czy inaczej wiadomo tylko że mniej ludzi podejdzie więc szanse jakieś są.

U mnie tez profesorka nawet nie widziała regulaminu, ale mówiła, że osoby z punktami powyżej 40 nie powinny się niczym martwić. Ale czy poprawiać prace - dalej nie wiem, bo jeśli dostanę mniej punktów niż poprzednio, to szans raczej nie mam.

[Alessandra]

Dobrze zrozumiałam, że prace ubiegłoroczne pomimo tego, że się kwalifikują dalej to i tak będą jeszcze raz sprawdzane? Bo jeśli tak to co za problem obniżyć ilość punktów za taką samą pracę? Gdybym była sprawdzającym i jednego roku egzaminowała pracę ucznia, która byłaby całkiem niezła, ale wymaga kilku poprawek i następnego roku zobaczyłabym, że dany uczeń nie zastosował się do moich uwag no to pojechałabym po punktach. Jeśli prace sa sprawdzane jeszcze raz to nawet +40 PKT nie jest pewne.

[bioman]

Alessandra, ja też tak zrozumiałem, ale po dokładniejszej analizie i tak jak ktoś pisał na stronie poprzedniej, wychodzi na to, że nie - praca nie bedzie drugi raz sprawdzana, chyba ze ja poprawiasz. Jednak dziwnie jest to tam napisane i też chciałbym to wiedzieć na 100%.

[Alessandra]

bioman, tylko czy jest gdzies napisane na stronie OB, że nie bedzie czy to jest tylko nasza interpretacja?

[qucer330]

Ogólnie jeśli moje zdolności statystyczne mnie nie mylą to wiem jaki będzie przypuszczalny próg punktowy (zakładając, że dostaniesz maksymalną ilość punktów ze szkoły, co będzie równoznaczne z tym, że wynik recenzji pracy badawczej będzie podstawą do zakwalifikowania się do 2 etapu). Moje wszelkie obliczenia statystyczne bazują na krzywej rozkładu normalnego (regule 3 sigm) oraz danych ze strony olimpiady.
Według danych z tej strony do drugiego etapu, podczas XLII olimpiady zostało dopuszczonych 2529 uczestników (każdy miał przynajmniej 20 punktów za pracę badawczą). W tym roku przejdzie jedynie 600 osób, a więc bazując na tych informacja można zobaczyć ile punktów miało 600 najlepszych osób z tamtego roku i zobaczyć ile trzeba było mieć punktów, aby przejść. Nie wgłębiając się w szczegóły moje obliczenia doprowadziły do następujących wniosków:

Jeśli mielibyśmy regulamin taki jak dzisiaj, ale wyniki jak z tamtego roku olimpiady, wówczas przeszłoby zaledwie ~7,5% najlepszych wyników z grupy 2529 (w której każdy miał powyżej 20 punktów) co byłoby równoznaczne z progiem punktowym wynoszącym około 43 na 50 możliwych (zakładając, że każdy dostałby maksymalną ilość punktów ze szkoły). Nie wygląda to kolorowo

[Alra]

Alessandro, po prostu nigdzie nie jest napisane, że BĘDĄ sprawdzane drugi raz, więc to pozwala wysnuć wniosek, że nie będąJest jedynie wzmianka o tym, że będziemy musieli podchodzić do etapu szkolnego (odpowiedź przed komisją) tak jak rocznik niżej. No i jeszcze ten fragment daje nadzieję: Każdy z zawodników powinien zatem zdecydować czy liczba punktów za prace ubiegłoroczną daje mu szanse na zakwalifikowanie się do zawodów". Nic pewniejszego póki co nie mamy, ale ja się nie martwię na zapas .

[neutrofil]

qucer330, no właśnie nie w pełni się zgadzam / kiedy byłem w Krakowie na poprzednim 2 etapie to były wywieszone listy z nazwiskami, nazwami szkół, a także z liczbami punktów przyznanych za prace badawcze, 30-40% osób miało powyżej 40 pkt / a dlaczego? bo egzaminatorzy dawali po 30-40 pkt po to by uczniowie nie przesyłali kolejnych prac i żeby było mniej pracy dla nich w przyszłych latach. dlatego nawet marne prace dostają po 30-40 pkt

[bioroger]

Mam pytanie do tych, którzy planują brać udział - będziecie się uczyć na wakacjach, czy dopiero po dowiedzeniu czy dostaliście się do okręgowych ?

[Alessandra]

qucer330, no właśnie nie w pełni się zgadzam / kiedy byłem w Krakowie na poprzednim 2 etapie to były wywieszone listy z nazwiskami, nazwami szkół, a także z liczbami punktów przyznanych za prace badawcze, 30-40% osób miało powyżej 40 pkt / a dlaczego? bo egzaminatorzy dawali po 30-40 pkt po to by uczniowie nie przesyłali kolejnych prac i żeby było mniej pracy dla nich w przyszłych latach. dlatego nawet marne prace dostają po 30-40 pkt

Akurat to, co było wywieszone na UJcie w tym roku to były punkty, ale za ocenę ze szkoły. Ja miałam wynik ten, który mi przyznała moja nauczycielka,a nie ten od zrecenzowanej pracy badawczej przez pracownika UJ. Więc to też inaczej, większość nauczycieli zawyża (w moim przypadku zaniża ). Koleżanka też miała te punkty ze szkoły.

[lekkostronnicza]

Mam pytanie do tych, którzy planują brać udział - będziecie się uczyć na wakacjach, czy dopiero po dowiedzeniu czy dostaliście się do okręgowych ?

jak się dowiemy, czy się dostaliśmy, to już chyba będzie za późno na naukę, bo to będzie w okolicach grudnia więc na razie trzeba uczyć się z nadzieją, że się dostanie.

[neutrofil]

Alessandra, to nie wiedziałem i przepraszam za wprowadzanie w błąd o.O dobrze to wiedzieć

edit: z drugiej strony nauczycielka od biologi udostępniła mi ile osób z okręgu krakowskiego miało powyżej 40 pkt w XL edycji OB, na 275 osób 110 miało powyżej 40 pkt ocenianych przez KOOB. w poprzedniej edycji OB czyli XLII było na pewno znacznie więcej uczestników, tak około 350-400 osób (tak mi nauczyciel powiedział), więc w sumie, statystyki o niczym nie mówią /

[bioman]

Słuchajcie, gadałem z nauczycielem i też zrozumiał, że prace (nawet te nieporpawiane) będą sprawdzane raz jeszcze i zasugerował mi żebym poprawił. Ja się nie odezwałem, pomimo tego, że z tego co ja zrozumiałem - sprawdzane będę drugi raz jedynie prace poprawione, ponieważ sam nie jestem na 100% pewny.

Czy wy macie jakieś nowe info? Wydaje mi się, że z tym pytaniem trzeba się zwrócić do KOOB. Dużo osob zapewne jest w tej samej sytuacji co ja - ma powyżej 40 pkt i nie wie czy poprawiać.

Mam 47 pkt - jesli by nie sprawdzali raz jeszcze no to wiadomo lepiej siedziec cicho i nic nie poprawiać. Z drugiej strony - jeśli byłaby sprawdzana na nowo, kto wie, może ktoś się przyczepi i nagle z 47 zrobi się 37.

Mam nadzieje, ze rozumienie moje zaklopotanie.