Farmacja, gdzie wybrać?
Farmacja, gdzie wybrać?
Cześć. W tym roku poprawiałam maturę, myślałam, że poszła mi okropnie i nie mam szans na studia w tym roku, jednak spotkała mnie miła niespodzianka i okazało się, że prawdopodobnie dostanę się na wszystkie farmacje z pierwszej listy [pluję sobie w brodę, że nie złożyłam na lek]. W związku z tym pytanie, lepiej wybrać Poznań, Bydgoszcz, Łódź, a może wskoczyć do Warszawy lub Krakowa? Czy ktoś studiujący w którymś z tych miast może powiedzieć, czy jest zadowolony?
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 3 wrz 2011, o 13:39
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
tam gdzie masz najbliżej.
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Ja studiuję w Krakowie i nie chcę nikogo zniechęcac ale mnie się średnio podoba
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 gru 2011, o 20:59
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
W Łodzi ciężki pierwszy rok, chemia organiczna, nieorganiczna, botanika, przerzucili jeszcze parę przedmiotów z następnych lat.Matma, statystyka- terminów dużo, jeśli ktoś chce to prędzej czy później zaliczy więc z tym nie jest źle. Da się przeżyć, może następne lata będą w efekcie łatwiejsze. Uczelnia w fajnym miejscu ale stara i brzydka, wykładowcy niektórzy upierdliwi, ale to wszędzie.
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Widze mamy te same przedmioty na pierwszym rokuPensjonarka pisze:W Łodzi ciężki pierwszy rok, chemia organiczna, nieorganiczna, botanika, przerzucili jeszcze parę przedmiotów z następnych lat.Matma, statystyka- terminów dużo, jeśli ktoś chce to prędzej czy później zaliczy więc z tym nie jest źle. Da się przeżyć, może następne lata będą w efekcie łatwiejsze. Uczelnia w fajnym miejscu ale stara i brzydka, wykładowcy niektórzy upierdliwi, ale to wszędzie.
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 gru 2011, o 20:59
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Dokładnie tak:) Pogratulujmy sobie wzajemnie przebrnięcia przez to piekło
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Ściskam dłonie i całuję z odległego Prokocima I oby ten drugi rok zleciał jak ten pierwszy, żeby było już po fizjo, po biochemii, po anatomii, po analitycznej.
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 gru 2011, o 20:59
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Dziękuję bardzo Ahh ja już po anatomii, to było akurat przyjemne Tak, nie damy się im!
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Wydaje mi się, że najlepiej studiować w miejscu, które się lubi/polubi. Jeśli wiesz, że nie lubisz dużych miast to raczej nie pchaj się do Warszawy czy Krakowa - wybierz Lublin czy Bydgoszcz. To samo tyczy się odległości - ja bym wybrał uczelnię najbliżej do domu, bo nie oszukujmy się, fajnie mieć blisko rodziców - można przywieźć wałówkę, dojazd do domu mniej kosztuje, jak zachorujesz tak, że nie masz siły wstać z łóżka to rodzice mogą jakoś pomóc, nikt zazwyczaj nie zwraca uwagi na takie rzeczy ale to też jest ważne
Ja obecnie studiuję w Krakowie i skończyłem 1 rok farmacji. Jeśli chodzi o miasto to kocham Kraków, wydaje mi się, że nie ma takiego drugiego miasta w Polsce Nie wyobrażam sobie studiować w innym miejscu.
Jeśli chodzi o studia to z racji tego, że to nie był mój maturalny priorytet i prawdopodobnie zmieniam kierunek, to moja opinia jest niezbyt obiektywna. Nauki sporo, ale wszystko do ogarnięcia. Czasem były momenty, że miałem dość ale tak chyba wszędzie. Ja się nie czułem tu zbyt dobrze bo miałem poczucie, że robię to trochę na siłę. Jak dla mnie były tu przedmioty nudne i bardziej nudne. Pierwszy rok to praktycznie sama chemia (zresztą późniejsze lata szczególnie się pod tym względem nie różnią.) i jeśli nie lubisz chemii to nawet się tu nie pchaj, bo się bardzo rozczarujesz. Dla mnie ciekawym elementem do tej pory były wykłady z botaniki farmaceutycznej, które prowadziła wspaniała profesor, które były po prostu ciekawe i w jakimś stopniu wiązały się z kierunkiem studiów. Laborki z chemii też fajne, pod warunkiem, że trafisz na fajnych prowadzących - ja nie miałem tego szczęścia, ale zawsze fajnie było sobie coś pomieszać w probówkach czy przeprowadzać jakieś reakcje. Poza tym jak dla mnie NUDA. Bezsensowna nauka kationów, anionów, matematyki, statystki, informatyki, jakichś totalnie nie potrzebnych nikomu do szczęścia rzeczy.
Najgorsze jest to, że patrząc w przyszłość i zdając sobie sprawę z tego, że po studiach znajdziesz najprawdopodobniej pracę w aptece gdzie nie przyda się praktycznie nic z (ciężkiej!) wiedzy zdobytej na tych studiach. To jest najbardziej demotywujące i przykre.
Ja obecnie studiuję w Krakowie i skończyłem 1 rok farmacji. Jeśli chodzi o miasto to kocham Kraków, wydaje mi się, że nie ma takiego drugiego miasta w Polsce Nie wyobrażam sobie studiować w innym miejscu.
Jeśli chodzi o studia to z racji tego, że to nie był mój maturalny priorytet i prawdopodobnie zmieniam kierunek, to moja opinia jest niezbyt obiektywna. Nauki sporo, ale wszystko do ogarnięcia. Czasem były momenty, że miałem dość ale tak chyba wszędzie. Ja się nie czułem tu zbyt dobrze bo miałem poczucie, że robię to trochę na siłę. Jak dla mnie były tu przedmioty nudne i bardziej nudne. Pierwszy rok to praktycznie sama chemia (zresztą późniejsze lata szczególnie się pod tym względem nie różnią.) i jeśli nie lubisz chemii to nawet się tu nie pchaj, bo się bardzo rozczarujesz. Dla mnie ciekawym elementem do tej pory były wykłady z botaniki farmaceutycznej, które prowadziła wspaniała profesor, które były po prostu ciekawe i w jakimś stopniu wiązały się z kierunkiem studiów. Laborki z chemii też fajne, pod warunkiem, że trafisz na fajnych prowadzących - ja nie miałem tego szczęścia, ale zawsze fajnie było sobie coś pomieszać w probówkach czy przeprowadzać jakieś reakcje. Poza tym jak dla mnie NUDA. Bezsensowna nauka kationów, anionów, matematyki, statystki, informatyki, jakichś totalnie nie potrzebnych nikomu do szczęścia rzeczy.
Najgorsze jest to, że patrząc w przyszłość i zdając sobie sprawę z tego, że po studiach znajdziesz najprawdopodobniej pracę w aptece gdzie nie przyda się praktycznie nic z (ciężkiej!) wiedzy zdobytej na tych studiach. To jest najbardziej demotywujące i przykre.
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Affische
Gratuluję i zazdroszczę że Ci się udało. Ale jest tak jak mówisz nic dodac nic ując, bo też właśnie skończyłam pierwszy rok
Gratuluję i zazdroszczę że Ci się udało. Ale jest tak jak mówisz nic dodac nic ując, bo też właśnie skończyłam pierwszy rok
-
- Posty: 737
- Rejestracja: 5 lip 2011, o 11:39
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
mały offtop anatomią naprawdę nie ma się co przejmować, bo jest okmis koala pisze:Ściskam dłonie i całuję z odległego Prokocima I oby ten drugi rok zleciał jak ten pierwszy, żeby było już po fizjo, po biochemii, po anatomii, po analitycznej.
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Polecam Wrocław - na pierwszym roku z ważniejszych przedmiotów anatomia i fizjologia, chemia nieorganiczna, biologia z genetyką, mikrobiologia. Plus biofizyka, matma, stata, psychosocjo i humany. Można nie wychodzić z książek albo zaglądać tylko przed kołem i w końcu kiedyś tam zdać - jak kto lubi. A fajniejszego do studiowania miasta sobie nie wyobrażam
Re: Farmacja, gdzie wybrać?
Hmmm. no to albo się coś pozmieniało, albo program z Poznania różni się i to znacznie
Tutaj pierwszy rok to był totalny lajt serio horror się zaczął dopiero na drugim (współczuję tym, którzy przywitali się z organą już na pierwszym). Za to trzeci rok- moim zdaniem rewelka. o ile te dwa pierwsze lata to faktycznie nuda, bo nawet nic wspólnego z przyszłym zawodem nie robisz no to na trzecim wreszcie coś się dzieje.
I możecie się śmiać, ale ja np mam taką małą, osobistą satysfakcję kiedy np w jakiś filmach o psycholach mówią o leczeniu chloropromazyną, albo o leczeniu parkinsona l- dopą lub riwastygminą, a ja wiem jak to działa i z czym się je
Moim zdaniem te studia naprawdę powinny się zaczynać od trzeciego roku, może wtedy mniej osób miałoby takie a nie inne zdanie.
Tutaj pierwszy rok to był totalny lajt serio horror się zaczął dopiero na drugim (współczuję tym, którzy przywitali się z organą już na pierwszym). Za to trzeci rok- moim zdaniem rewelka. o ile te dwa pierwsze lata to faktycznie nuda, bo nawet nic wspólnego z przyszłym zawodem nie robisz no to na trzecim wreszcie coś się dzieje.
I możecie się śmiać, ale ja np mam taką małą, osobistą satysfakcję kiedy np w jakiś filmach o psycholach mówią o leczeniu chloropromazyną, albo o leczeniu parkinsona l- dopą lub riwastygminą, a ja wiem jak to działa i z czym się je
Moim zdaniem te studia naprawdę powinny się zaczynać od trzeciego roku, może wtedy mniej osób miałoby takie a nie inne zdanie.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 10946 Odsłony
-
Ostatni post autor: jola_96
2 paź 2017, o 17:20
-
- 2 Odpowiedzi
- 13702 Odsłony
-
Ostatni post autor: lukasz471
26 lip 2017, o 12:50
-
- 12 Odpowiedzi
- 27859 Odsłony
-
Ostatni post autor: alex123123
8 wrz 2016, o 19:04
-
- 1 Odpowiedzi
- 11541 Odsłony
-
Ostatni post autor: 101006basia
29 kwie 2017, o 14:37
-
- 41 Odpowiedzi
- 36026 Odsłony
-
Ostatni post autor: Lika
9 wrz 2016, o 10:36
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości