Fizyka na ŚUM`ie

[szska]

No ja do Zabrza jak już, ale też spotkałam się z opinią że da się to przeżyć Oby tak było, a lepiej- oby biofizy nie było

[Tomson94]

Oby tak było
A powie mi ktoś w których semestrach była biofizyka kiedyś (stary program),
a w których jest na nowym programie? (czyli 12/13) Czy bez zmian?

[atasteofhoney]

Ligota - biofizyka I i II semestr, tak samo w starym toku i w nowym z tego co widzę

[Tomson94]

Dzięki Jak by się mógł ktoś jeszcze wypowiedzieć jak to było/jest w Zabrzu?

[shinawa]

biofizyka to na pewno nie jest coś czego trzeba się bać w Katowicach

[pomarancza88]

ja moge sie wypowiedziec jak jest w Kato,
jest to przedmiot baardzo łatwy, nie wymaga praktycznie żadnych wiekszych przygotowan, egzamin powtarza sie od 100 lat ten sam, wszyscy go zdaja, na 3 terminie jest moze 20 osob, słyszałam tylko o 1 osobie ktora powtarzała rok przez biofizyke w historii uczelnii, ale to zupełnie inna historia
podobno w Zabrzu jest duzo gorzej

[fitzpleasure]

podobno w Zabrzu biofizyka to kosmos. tak jak na Ligocie złą legendą owiana była zawsze biochemia, tak w Zabrzu jest biofizyka. egzamin jest ustny. potem jeszcze jakby tego było mało osobno mają biostatystykę i informatykę, ale to już pikuś -)

[Izuzet]

Ja studiuję w Zabrzu i całą biofizykę zdałam w pierwszym terminie, wszystkie kolokwia i egzamin, da się przejść.

Jeżeli chodzi o wiedzę licealną, to nie trzeba posiadać żadnej, bo ja chociaż chodziłam do bio-chem-fizu to z fizyki nie ogarniałam niczego, jakieś tam mgliste pojęcie tylko miałam. Nauka polega po prostu na wkuciu na pamięć masy teorii, niektóre rzeczy da się zrozumieć, innych nie, generalnie przedmiot nie wymaga żadnego myślenia, wystarczy ogarniać książkę. A książki są trzy, Jaroszyk, Pilawski i Kędzia, dosyć znaczna kupa literatury, ale da się przeżyć. Wejściówki to pięć pytań opisowych, bardzo często się powtarzają, krążą banki pytań, czasami wystarczy się nauczyć odpowiedzi na pytania z danego działu i można zdać. Egzamin to faktycznie loteria, bo można być świetnie przygotowanym i nie zdać, bo się popadło na kiepskie pytania, a można nic nie ogarniać i trafić coś prostego i zdać. Ale nie martwcie się, są banki pytań, tegoroczny bardzo szczegółowy, pierwszy po zmianie programu, no da się przeżyć.


I dementując plotki, póki mister M jest szefem katedry, póty biofizyka będzie i będzie z niej egzamin ustny. Na redukcję tego przedmiotu w Zabrzu nie ma co liczyć.

[sygilaria]

Ligota - biofizyka I i II semestr, tak samo w starym toku i w nowym z tego co widzę

A gdzie widzisz co będzie w nowym roku?

[atasteofhoney]

Nie nie, chyba troszkę źle to ujęłam, jako o nowym toku myślałam o tym, który się zaczął 2012/2013, a o starym to o tym co było przedtem
Plany na nowy rok pojawiają się dość późno

[myniula]

tak mi się właśnie zdawało, że to zbyt piękne w każdym razie tak jak już pisałam nie taki diabeł straszny ]

[terrible_justyna]

Izuzet, dr G. coś wspominał że od tego roku ma byc zal z oceną i mniej godzin. może obetną im jakiś temat?


co do biofiz - ja miałam podobnie jak Iza - wszystko zdane w 1 terminie, czasem ogarniając więcej a czasem mniej, egzamin był przyjemny, pan dr bardzo miły. zdanie wejściówek to wklepanie na pamięć dość sporego materiału, ale wszystko jest do ogarnięcia. ja uczyłam się zawsze w nocy z czwartku na piątek i dawałam radę

[Izuzet]

terrible_justyna, nam już obcięli biotermodynamikę, nie sądzę, że zdecydują się obcinać coś jeszcze. Ale nadzieję warto mieć.

Spoko, biofizykę da się przejść moi drodzy, nie wiem co tam jest dalej gorszego, ale na pewno są rzeczy dużo straszniejsze niż biofizyka.