Bydgoszcz czy Poznań?

[hotdog1990]

Takimi dziwnymi dyskusjami nie ułatwiacie decyzji osobie która zadała pytanie. Postaram się to jakoś rozsądnie przedstawić i niech każdy sam podejmie decyzję gdzie pójść.
1. Prestiż? Co to jest ten prestiż? Najpierw ściśle to zdefiniujcie a potem mówcie o takich wzniosłych hasłach. Wystarczającym prestiżem jest dostanie i skończenie tych studiów.
2. LEP/LEK- niby ważne ale mało mówi, uczysz się dla statystyk czy dla siebie? Co z tego że pójdziesz na daną uczelnie i w Twoim roczniku uczelnia uzyska pierwszy wynik w Polsce(łącznie) skoro Twój prywatny wynik będzie conajwyżej w środku stawki? Uczcie się dla siebie i bez względu gdzie pójdziecie na studia to macie takie same szanse na dobre zdanie LEPu/LEKu. Jeśli ktoś uważa że wybierając Poznań czy Warszawe ma na starcie +5pkt w stosunku do tych co studiują w Bydzi, Olsztynie czy Szczecinie to się pewnego dnia może niemiło rozczarować
3. Poznania jako miasta nie znam ale jest spore więc na pewno jest co robić. W Bydgoszczy też niczego nie brakuje, są kluby, bary, kluby sportowe, kina, teatry itp. Na imprezę najważniejsza jest ekipa i wtedy można się bawić wszędzie. Lepsza impreza to względne stwierdzenie i przekonywanie kogoś do danej uczelni takim argumentem jest conajmniej dziwne.
4.Ja studiuję w Bydzi i ogólnie jest sympatycznie, jak wszędzie są trudniejsze i gorsze momenty ale wszystko da się przejśc i nie stracić przy tym zdrowia. Przypuszczam że w Poznaniu jest podobnie.

Podejmując decyzję gdzie chcecie studiować sami musicie się zastanowić i nie słuchać dziwnych porad z tego forum. Najpierw zastanówcie się co jest najważniejsze co ważne a co najmniej ważne i według tych kryteriów wybierajcie uczelnie.

[Smoła]

Ludzie, już przestańcie być zdziecinniali, sami wybraliście zawód lekarza, bo jest prestiżowy, a teraz nagle zapomnieliście, co znaczy to słowo.

A skoro wszystkie uczelnie są takie same to niech rzuci monetą. Bydgoszcz czy Poznań, Kraków czy Olsztyn co za różnica, tam czy siam - dyplom i tak dostaniesz, jak napiszesz LEP głównie należy od Ciebie albo od pilnujących czy pozwolą ściągać.

Chociaż jednak z zestawienia Poznań-Bydgoszcz lepiej iść - nie widzieć czemu - do Bydgoszczy. Jeśli nie masz żadnych wymagań co do uczelni i miasta to doskonały wybór - odnajdziesz się wśród swoich.

[Paweł88]

ja nie wiem, czy Tobie nie pozwolili na LEPie ściągać, czy co, że tak się jątrzysz, a żadnych solidnych argumentów podać nie umiesz? Myślę, że ktoś z Twoimi wymaganiami nie szukałby porady na tym forum, bo jest ono otwarte, nawet dla trollów

[Smoła]

Macie problem ludzie, UMP jest lepszy w LEPie, rankingu Perspektyw od x lat, w światowych rankingach uniwersytetów również. Jest preferowany przez użytkowników tego forum, którzy chcieliby się dostać do Poznania albo do Gdańska, a Bydgoszcz jest dla nich uczelnią rezerwową. O czym też świadczy ilość chętnych na jedno miejsce - 30. Jest to rezerwowa uczelnia dla ludzi z całej Polski. No i oczywiście progi w Poznaniu są zawsze wyższe o 5-10 pkt, niż w Bydgoszczy, co tylko świadczy o popularności, a czymś się ludzie kierują w tym wyborze, więc nie jest to tylko opinia buraka z kompleksami, jak mnie niezakompleksieni dumni bydgoszczanie określili.

Wystarczy skonstatować, że ludzie tak wychwalający Bydgoszcz ponad Poznań twierdzą również, że w Bydgoszczy też są dancingi", więc jest się gdzie zabawić, w końcu wystarczą ziomale i wódka", żeby impreza była udana, żeby mieć pojęcie o poziomie tych ludzi i brać bardzo dużą poprawkę na to co mówią. No ale może przy Łęczycy Bydgoszcz robi wrażenie jak NY przy Warsaw?

Ja widzę jak Poznań odstaje od Krakowa czy Warszawy (a nawet Wrocławia) pod względem miejsc kultury, rozrywki, rekreacji, ciekawych wydarzeń (eventów), a co dopiero jakaś tam Bydgoszcz.

Tak samo jeśli idzie o badania naukowe, kadrę medyczną, pionierskie operacje, infrastrukturę, wymianę z zagranicą. W tym wszystkim Poznań bije Bydgoszcz na głowę z prostego powodu - Bydgoszcz to po prostu prowincja.

Co nie znaczy, że to jest zła uczelnia, powtórzę: studiowałbym na CM UMK i nie płakałbym, ale jak jest możliwość wybrać lepiej to czemu nie?

[rozekkwidzyn]

współczuję, straszna choroba.