Studia 2013/2014 ŚUM

[Michal_93]

Bez przesady, medycyna, medycyną, ale nie dajmy się zwariować. Raz na jakiś czas trzeba sobie zrobić jakiś reset i pójść się pobawić. Wiem, że jest to możliwe bez problemu

[Cube_21]

Co Was tak w tym Zabrzu odstrasza?

ja po prostu mam uczelnie na Ligocie pod nosem, a do Zabrza mega daleko / busem to do centrum Kato, a potem do Zabrza = z korkami około 2h, a na paliwo to zbankrutuje ) więc staram się nie słuchać opinii o Mordorze i kierować się ekonomią p

[terrible_justyna]

Bez przesady, medycyna, medycyną, ale nie dajmy się zwariować. Raz na jakiś czas trzeba sobie zrobić jakiś reset i pójść się pobawić. Wiem, że jest to możliwe bez problemu

jak jest ładna pogoda to są imprezy na boisku, w akademiku średnio 1-2 imprezy tygodniowo plus domówki. jak się chce to się imprezuje, bo nie ma z tym większego problemu. ja, mieszkając w akademiku, co piątek ostro balowałam.

[fitzpleasure]

Bez przesady, medycyna, medycyną, ale nie dajmy się zwariować. Raz na jakiś czas trzeba sobie zrobić jakiś reset i pójść się pobawić. Wiem, że jest to możliwe bez problemu

jak jest ładna pogoda to są imprezy na boisku, w akademiku średnio 1-2 imprezy tygodniowo plus domówki. jak się chce to się imprezuje, bo nie ma z tym większego problemu. ja, mieszkając w akademiku, co piątek ostro balowałam.

no ale jak ktoś się nie chcę zamykać tylko w środowisku studentów lekarskiego i lek-dentu to ciężko wyżyć w takim Zabrzu, więc pod tym względem Kato ma przewagę. biorąc pod uwagę to, że u części studentów medycyny na imprezach po egzaminach/większych kolosach jest tendencja do gadania tylko o nich to chyba bym zwariowała gdybym musiała tylko z nimi imprezować. więc to jest główną zaletą Katowic: możliwość ucieczki od studiów i całej ich atmosfery chociaż na parę godzin. to bardzo odświeżająca sprawa -)

[Michal_93]

Właśnie o to mi chodzi, że ile można. Jak już mówiłem, czasem trzeba zrobić RESET. Wyjść do jakiegoś klubu, pobawić się, a w Zabrzu nie ma takiej możliwości

[Izuzet]

Nikt Wam nie każe siedzieć w Zabrzu cały czas przecież Komunikacja jest, poruszać się można

[kolczatka]

hej, mam pytanie, jak jest z praktykami po 1 roku, czy trzeba je robić w miejscu zameldowania (tzn. powiat, województwo?), czy gdzie się chce? jeśli chciałabym na Śląsku to mogę, czy muszę u siebie?

[michal_p2]

hej, mam pytanie, jak jest z praktykami po 1 roku, czy trzeba je robić w miejscu zameldowania (tzn. powiat, województwo?), czy gdzie się chce? jeśli chciałabym na Śląsku to mogę, czy muszę u siebie?

Jeśli chodzi o praktyki to Ty zanosisz dokumenty do szpitala w którym chcesz odbyć praktyki, podpisujesz je i zwracasz uczelni. Więc możesz je zrobic gdziekolwiek, gdzie Cie przyjmą.

[nika101]

michal_p2 naprawde? to mnie pocieszyles strasznie, bo slyszalam, ze przydzielaja zgodnie z zameldowaniem, a szpital w mojej okolicy. no nie nauczylabym sie wiele. To by byly raczej praktyki w odsylaniu ludzi do domu.

[michal_p2]

michal_p2 naprawde? to mnie pocieszyles strasznie, bo slyszalam, ze przydzielaja zgodnie z zameldowaniem, a szpital w mojej okolicy. no nie nauczylabym sie wiele. To by byly raczej praktyki w odsylaniu ludzi do domu.

No przynajmniej ja tak miałem praktyki na rat-med w Zabrzu. Więc pewnie tutaj jest podobnie.

Dostawało się papiery od uczelni, które trzeba było zanieść w miejsce praktyk. Oni podpisywali i oddawali studentowi. Student oddawał do dziekanatu, dziekanat podpisywał i już sam odsyłał do pracodawcy".

[terrible_justyna]

jest dokładnie tak, jak mówi michal_p2.

[halidor]

co tu myslec o praktykach jak jeszcze nawet na studiach sie nie jest

[michal_p2]

halidor u mnie jednym z ważnejszych kryteriów wyboru uczelni był właśnie plan praktyk, więc lepiej jest wiedzieć pewne rzeczy wcześniej A forum jest właśnie po to, żeby pytać o takie rzeczy