Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Karolajn18, zgadzam się się z Tobą w pełni.
Żeby się dostać trzeba być bardzo zdeterminowanym i by się utrzymać - także. Sam musiałem nauczyć się znosić porażki, których w szkole nigdy nie odnosiłem. Poza tym, zdążyłem zauważyć, że medycyna to bardzo specyficzny kierunek. Dla mnie jest tu większa presja, niż gdziekolwiek indziej. Już nie chodzi o samą odpowiedzialność podczas pracy, ale nawet na studiach. Ile razy to już studenci zostali wyśmiani, że przez to, że czegoś tam nie wiedzieli/zapomnieli właśnie umarło im kilku potencjalnych pacjentów
A gwarancji dostania się nie ma dlatego, że rekrutujących (np w Łodzi) jest 13 osób na 1 miejsce i mam wrażenie, że parcie na medycynę ostatnio jest coraz większe.
W moim odczuciu jednak i tak ogólna liczba miejsc danych przez ministerstwo jest zbyt duża. Selekcja tej - jak to nieustannie studentom przypominają asystenci i wykładowcy przyszłej elity społeczeństwa - powinna być jeszcze ściślejsza.
Żeby się dostać trzeba być bardzo zdeterminowanym i by się utrzymać - także. Sam musiałem nauczyć się znosić porażki, których w szkole nigdy nie odnosiłem. Poza tym, zdążyłem zauważyć, że medycyna to bardzo specyficzny kierunek. Dla mnie jest tu większa presja, niż gdziekolwiek indziej. Już nie chodzi o samą odpowiedzialność podczas pracy, ale nawet na studiach. Ile razy to już studenci zostali wyśmiani, że przez to, że czegoś tam nie wiedzieli/zapomnieli właśnie umarło im kilku potencjalnych pacjentów
A gwarancji dostania się nie ma dlatego, że rekrutujących (np w Łodzi) jest 13 osób na 1 miejsce i mam wrażenie, że parcie na medycynę ostatnio jest coraz większe.
W moim odczuciu jednak i tak ogólna liczba miejsc danych przez ministerstwo jest zbyt duża. Selekcja tej - jak to nieustannie studentom przypominają asystenci i wykładowcy przyszłej elity społeczeństwa - powinna być jeszcze ściślejsza.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Właśnie dlatego random też się wypowiedział ]licealistaa2012 pisze: chyba każdy tutaj może się wypowiedzieć
Szczególnie, że ma rację ]
Dobry trollingW moim odczuciu jednak i tak ogólna liczba miejsc danych przez ministerstwo jest zbyt duża. Selekcja tej - jak to nieustannie studentom przypominają asystenci i wykładowcy przyszłej elity społeczeństwa - powinna być jeszcze ściślejsza.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Trzyszcz, to nie był trolling. W samej Łodzi na lekarski w ubiegłym roku było 320 miejsc. Na wojskowo-lekarski 120 + jeszcze ok 60 na MON. Jedno miasto przyjmuje ROCZNIE pół tysiąca abiturientów. Faktycznie aż tak duże jest takie zapotrzebowanie na lekarzy?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, o 22:08 przez Lektom, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
licealistaa2012, dlaczego? Bo z duzymi kwantyfikatorami jest ten problem, ze wystarczy jeden kontrprzyklad do ich nieprawdziwosci. Gdyby tam bylo wiekszosci albo nalezy/latwiej jest to bym sie nie odzywal - albo odezwal w bardziej rozbudowany sposob. Ale jak jest nikomu i trzeba - no to jest to po prostu nieprawda, i moge byc tego pewny jesli znam chocby jedna osobe, dla ktorej sie to nie sprawdza - a znam.
Poza tym posty takie jak wyzej mitologizuja ten kierunek - a jest to cos z czym staram sie walczyc, bo to nikomu nie wychodzi na dobre moim zdaniem.
Poza tym posty takie jak wyzej mitologizuja ten kierunek - a jest to cos z czym staram sie walczyc, bo to nikomu nie wychodzi na dobre moim zdaniem.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Lektom, mamy najnizszy wskaznik liczby lekarzy/liczby mieszkancow w calej UE. I do tego jestesmy jednym z dwoch krajow, w ktorym ten wskaznik w latach 2000-2010 nieznacznie, ale jednak SPADL. Wiec jeszcze paru tych lekarzy na rynku da sie zmiescic. Ale (choc bardziej z innych wzgledow) zgadzam sie z toba, ze to podwyzszanie limitow to jest pomylka - na szczescie tempo tego procederu znaczaco spadlo ostatnio.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Lektom pisze:Faktycznie aż tak duże jest takie zapotrzebowanie na lekarzy?
Tylko, że z Twojego posta zrozumiałem, że z innych powodów niż duża liczba lekarzy tak uważasz.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
[*][*][*] o nie. umierający wyimaginowani pacjenci rzeczywiście ryją psychikę -.-
edit:
[at]
edit:
[at]
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Ale to trochę tak jak zostać dobrze zarabijącym i znanym pisarzem.
(poczytałam artykuł o Ludlumach, Cobenach i innych)
Na perno trzeba mieć predyspozycje. Ale do walki o określoną ilość indeksów staje cały tłum. Dostają się i tacy którzy nigdy nie brali korepetycji i tacy których rodzice wydali na to majątek. Tacy ze średnią ok 3 i tacy ze średnia powyżej 5. i NIE dostają się identycznie tacy którzy nigdy nie brali korepetycji i tacy których rodzice wydali na to majątek.
Myślę,że decyduje nieokreślona inteligencja, która powoduje najlepsze przystosowanie do oczekiwań egzaminu.
(poczytałam artykuł o Ludlumach, Cobenach i innych)
Na perno trzeba mieć predyspozycje. Ale do walki o określoną ilość indeksów staje cały tłum. Dostają się i tacy którzy nigdy nie brali korepetycji i tacy których rodzice wydali na to majątek. Tacy ze średnią ok 3 i tacy ze średnia powyżej 5. i NIE dostają się identycznie tacy którzy nigdy nie brali korepetycji i tacy których rodzice wydali na to majątek.
Myślę,że decyduje nieokreślona inteligencja, która powoduje najlepsze przystosowanie do oczekiwań egzaminu.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
tchorz, Piękne podsumowanie.
A co do tematu wątku: NIGDY NIE MÓW NIGDY
A co do tematu wątku: NIGDY NIE MÓW NIGDY
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Moi rodzice ani zł nie wydali na korki. Wolałem za 18-urodziny zebrane pięniądze kupiłem więcej książek. Nie stać moich rodziców było na korki. W jednej wytłumaczone jest lepiej, w drugiej gorzej, doczytałem dane zagadnienie itp. Trwało to więcej czasu, ale osiąnąlem dobre wyniki. Taka trudno zdobyta wiedza (nieraz rzucalo sie z bezsilności książką, lub dłonią w stół) zostaje w głowie i nawet w stresie można ją wykorzystać bez przeszkód. Dzięki temu jest się też dumnym z osiągnietych wyników na maturze.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
moi rodzice też nie wydali ani złotówki na korki, bo na nie zapracowałem sobie sam. Każdy inaczej lubi sie uczyć i ja np. wiem że w życiu samodzielnie nie opanowałbym materiału z fizyki na takim poziomie na jakim napisałem mature( chociaz i tak mogło być znacznie lepiejgt.<). I mam równie dużą satysfakcje jak ty bo mimo że innym sposobem to również samodzielnie doszedłem do swojego sukcesu.erbe pisze:Moi rodzice ani zł nie wydali na korki. Wolałem za 18-urodziny zebrane pięniądze kupiłem więcej książek. Nie stać moich rodziców było na korki. W jednej wytłumaczone jest lepiej, w drugiej gorzej, doczytałem dane zagadnienie itp. Trwało to więcej czasu, ale osiąnąlem dobre wyniki. Taka trudno zdobyta wiedza (nieraz rzucalo sie z bezsilności książką, lub dłonią w stół) zostaje w głowie i nawet w stresie można ją wykorzystać bez przeszkód. Dzięki temu jest się też dumnym z osiągnietych wyników na maturze.
W końcu lekarz
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Ja też nigdy nie brałam korepetycji, nie chciałam obciążać kosztami rodziców. Korepetycje nie są pewnikiem sukcesu, czasem wystarczą dobre materiały które można za niewielkie ceny zdobyć samemu, chęci i samozaparcie, i ciut ciut inteligencji o której mówi tchorz.
Re: Kto NIGDY nie dostanie sie na medycynę?
Ja za to brałam korki z chemii i baardzo dużo mi dały. Ale korki z bio to już głupota
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Dostarczenie dokumentów a dostanie się na studia
autor: czochu » 19 cze 2016, o 14:00 » w Medycyna na studiach - 4 Odpowiedzi
- 12890 Odsłony
-
Ostatni post autor: grysiiia
8 lip 2016, o 13:47
-
-
-
Matematyka na medycynę
autor: Hymenophyllum » 16 wrz 2014, o 16:26 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 24 Odpowiedzi
- 6593 Odsłony
-
Ostatni post autor: Castellano
28 gru 2014, o 22:21
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 5299 Odsłony
-
Ostatni post autor: doktorowa
16 sie 2016, o 19:23
-
-
Matematyka rozszerzona w 1 rok na medycynę
autor: xRoberto » 6 maja 2016, o 17:07 » w Matura z Matematyki - 11 Odpowiedzi
- 15268 Odsłony
-
Ostatni post autor: Razar
14 maja 2016, o 18:39
-
-
-
Rekrutacja na medycynę w Kielcach
autor: chlorella95 » 30 cze 2015, o 20:51 » w Medycyna na studiach - 2 Odpowiedzi
- 4659 Odsłony
-
Ostatni post autor: chlorella95
30 cze 2015, o 21:02
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości