Białystok vs Bydgoszcz

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: MedChem »

ruuda no nie wiadomo co za 6 lat znowu wymyślą. Podobno Polscy lekarze są bardzo cenieni za granicą słyszałem, więc czemu mieliby im zamykać drogę.

No szczególnie, że nocna pora i nam się rozmowa trafiła haha trzeba marzyć i myśleć o przyszłości, w końcu trzeba pamiętać po co podejmujemy się takiego trudu skończenia tych studiów.

A ja jutro na badania krwi, a podobno ma być pełny wypoczynek


Tego chyba jeszcze nie wiedzą, przypomni im się za 3 lata i napiszą na kolanie szybkie rozwiązanie, jak zawsze.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: randomlogin »

Ministerstwo placi za studenta. Okolo 25tysiecy za rok. Tyle tez placilo do tej pory - tylko dotychczas trzeba bylo za to zrealizowac 6 lat studiow, a obecnie trzeba zrealizowac program tych 6 lat upchniety do 5 plus dodatkowo praktyczne nauczanie w malych grupkach. Wiec jesli chodzi o finanse - jest chujnia. Dlatego zreszta studia niestacjonarne podrozaly, a i o zwiekszeniu finansowania z ministerstwa mowi sie coraz glosniej.
MedChem pisze:A skoro nie muszą nam płacić za staż bo go już nie ma, to chyba stać ich na chociaż na płacenie uczelni żeby mogła prowadzić małe grupki.
Za staz placilo inne ministerstwo niz to, ktore placi za studia. Rozumiesz - z ich punktu widzenia to jest zupelnie inna kasa.

Co do kolosalnych sum - jak juz napisalem, 25 tysiecy na rok.
A szpitale powstaja z pieniedzy oddzielnie przeznaczanych na ten cel centralnie, inne budynki tez czesto sa dofinansowywane z gory, albo kasa na nie pochodzi z pieniedzy, ktore placa obcokrajowcy. Akurat polski student naprawde jakims bardzo swietnym interesem dla uczelni nie jest.

ruudaa pisze:my piszemy LEK i całe to zamieszanie czy uwzględnią to za granicą ! paranoja jakaś! poprostu uziemieni będziemy i dyktat za jaką kwotę pracowac!
Ty masz do tego jeszcze w cholere lat - do tego czasu sie sytuacja wyjasni. Narzekac to moga tacy jak ja, a najbardziej rocznik przede mna - bo idzie na pierwszy ogien, kiedy nic nie bedzie jeszcze wiadomo.
Awatar użytkownika
Somatoliberyna
Posty: 72
Rejestracja: 17 cze 2013, o 22:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: Somatoliberyna »

nie rozumiem, medycyna to ważna dziedzina życia społecznego, koniec końcem każdy trafia do lekarza lub ma styczność pośrednią przez znajomych, rodzinę, a tyle kłodów kładzie się pod nogi.

zamiast dofinansowywać i wspomagać tą dziedzinę to próbują reformować tnąc koszty

z drugiej strony słynne słowa medycyna to dział gospodarki bez dna , ale by mieć nowoczesną opiekę trzeba finansować bo to umożliwia rozwój
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: MedChem »

randomlogin no to rozjaśniłeś mi sytuację - każde ministerstwo odpowiada za co innego, na każdą rzecz idzie kasa z innego budżetu i tak potem każdy umywa ręce.

Nasunęła mi się taka myśl, że Madonna zwinęła naszą kasę i to przez nią nie będzie małych grupek - ale pewnie ta kasa też z innego źródła.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: randomlogin »

Somatoliberyna pisze:ie rozumiem, medycyna to ważna dziedzina życia społecznego, koniec końcem każdy trafia do lekarza lub ma styczność pośrednią przez znajomych, rodzinę, a tyle kłodów kładzie się pod nogi.
Nie rozumiem - co dokladnie, z punktu widzenia spoleczenstwa, jest kloda pod nogi? Wprowadzenie LEKu potencjalnie utrudnienie wyjazdu korzysc dla spoleczenstwa. Krotsza edukacja przedspecjalizacyjna wiecej lekarzy* korzysc dla spoleczenstwa. Zrezygnowanie ze stazu, na ktorym placi sie za nicnierobienie oszczednosci korzysc dla spoleczenstwa.

* - tutaj ktos wyraznie nie pomyslal - niemniej dokladnie tak to bylo przedstawiane i argumentowane.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: MedChem »

Ale wiesz zamiarem ministerstwa było zwiększenie liczby lekarzy. Zgadzam się, że za 5 lat na rynek wypłynie ich 2x więcej i co z tego skoro np. UJ obciął liczbę miejsc, a taki jednorazowy zastrzyk kadry medycznej chyba nie da zbyt wiele. Zamiast zwiększyć limity miejsc i spowodować trwały większy napływ lekarzy to chyba jednak zrobili coś odwrotnego.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: randomlogin »

Patrz gwiazdka - kazda logicznie myslaca osoba zauwazy, ze nie tedy droga. Ale widac lud to kupil, bo pomysl zostal pozytywnie przyjety przez osoby spoza srodowiska.
Poza tym limity miejsc sa powoli, ale jednak sukcesywnie zwiekszane. Ilosc miejsc na UJ zostala zmniejszona z tego co wiem na wniosek uczelni, a nie obcieta przez ministerstwo.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: MedChem »

A tak sorry, źle zrozumiałem twojego posta, myślałem że jest antagonistyczny.

Są zwiększane, ale co to jest te kilkanaście miejsc? Nic! A UJ zmniejszył bo nie byłby wstanie wykształcić tylu lekarzy po reformie, ze względu na nacisk na praktykę, a ministerstwo ani myśli dać na to więcej kasy. To nie wina uczelni.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: randomlogin »

I chcialbys, zeby zwiekszali te limity szybciej? Bo ja zdecydowanie nie.

A ministerstwo daje UJ taka sama kase jak kazdej innej uczelni. Ja nie mowie, ze to wina CMUJ - ale to ich decyzja. Mniej przyjmuja, mniej kasy dostaja - to akurat jest proste, wiec watpie zeby chodzilo tu o szukanie oszczednosci. Z tego co pamietam argumentem bylo nie to, ze pieniedzy za malo - tylko to, ze chcac uczciwie zastapic pustke po zlikwidowanym stazu musza zredukowac liczbe studentow. Przy czym tak jak pisalem - sami lekarze i tak i tak tego nie widza.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: MedChem »

No wiadomo UJ chce trzymać poziom, a skoro i tak przyjmuje więcej studentów niż np. Białystok czy Bydgoszcz, to też wiadomo, że grupki na klinikach byłyby większe i dobra opinia nie byłaby już taka dobra.

Ja uważam, że niech zwiększą o te 200 osób na Polskę od razu i tyle. Dają więcej kasy i spokój. A tak to sprawa się ureguluje za dobre 20 lat.
Albo niech powstaną nowe uniwersytety medyczne. Przecież jest tyle chętnych na medycynę i są tam ludzie, którzy nie dostają się ze względu na progi a mają np. predyspozycje do takiej pracy i byliby w przyszłości wspaniałymi lekarzami, a są tacy co się dostali a nie cech, które powinien mieć lekarz, albo idą tam z innych pobudek.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: randomlogin »

No w tym temacie, to sie chyba nie dogadamy. Nie da sie stwierdzic, czy ktos ma predyspozycje do tej pracy przed studiami. Iscie z innych pobudek nie jest moim zdaniem naganne - ktos mial lepszy wynik, dostal sie, poszedl. Ma potem dobrze robic swoje - a z jakiego powodu bedzie robil to dobrze to mi jest personalnie obojetne. Jest tylu chetnych, ze zwiekszenie limitu o 200 osob praktycznie nie wplynie na progi - spadna o ile, 2-3 punkty? To jest zaniedywalne statystycznie, z roku na rok sa wieksze wahania.
A jesli zaczna przyjmowac za duzo osob, to sytuacja tych wlasnie osob bedzie tragiczna - bo to oni dla siebie nawzajem beda konkurencja.
Awatar użytkownika
village
Posty: 80
Rejestracja: 4 sie 2013, o 08:06

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: village »

Z tym zwiększaniem miejsc to nie wiem czy dobry pomysł przy obecnym trybie nauki i warunkach, chyba, że zwiekszyłyby się pieniądze - ale to już lepiej otworzyć nowe uniwersytety medyczne np. podkarpackie nie ma


Chyba dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie przed rekrutacją i rejestracją na studia tygodniowych kursów z życia szpitalnego - żeby Ci wszyscy medycy wychowani na Chirurgach, Housie i ER na własne oczy zobaczyli warunki pracy, zapach i widoki. Bo później student załamuje się że biały kitel z ekranu telewizora może się ubrudzić krwią, fekaliami czy wymiotami, a także nie każdy przyszły lekarz widzi siebie w roli cewnikującego menela itp tylko większość myśli o czyściutkich gabinetach w wielkich apartamentowcach gdzie zza biurka mozna liczyc pieniądze. Wiem zaraz będzie wrzawa ze nie, ale pewnie nie wszyscy choć każdy by chiał godnie żyć i utrzymać rodzinę tylko co dla kogo znaczy godnie - jednemu starczy 2,5 tys a innemu i 10tys mało

a ten kurs pewnie byłby utrudnieniem dla szpitala w prawidłowym funkcjonowaniu, ale gdyby zrobić po np 5 osób na każdym odziale i zmieniać chętnych z listy co tydzień i dać tym młodym proste czynności co by się nie kręcili pod nogami
Awatar użytkownika
vahti
Posty: 1110
Rejestracja: 30 kwie 2009, o 19:46

Re: Białystok vs Bydgoszcz

Post autor: vahti »

Wbrew pozorom tych osób co to się naoglądały hałsów i chirurgów wcale tak duzo nie ma, i znikają wśród tłumu gdzies na początku pazdziernika. Jakoś się ich po prostu nie spotyka, to taka pseudolegenda, jakoby oglądanie hałsów miało jakikolwiek wpływ na postrzeganie polskich realiów. A wpuszczanie kogokolwiek obcego do pacjentów - jak ty sobie to wyobrazasz, żeby wpuszczać ludzi z ulicy bez JAKIEJKOLWIEK wiedzy na oddział? Please.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości