Książki do nauki anatomii.

[terrible_justyna]

adele, fizjo jest na 2 roku, na który my dopiero idziemy od października. także się nie wypowiem w tej kwestii.

[Izuzet]

Ja słyszałam, że na zajęciach luźno, a potem z egzaminem bywa różnie. Podobno fizjologia nie grzeszy u nas zaawansowaniem w nauczaniu.

[_włóczykij]

to jak na pielęgniarstwie u nas na UJ anatomia to tak jakby jej było. A z fizjologią jest zabawnie

[lycha13]

Jak to jest z atlasem jeśli będe uczyć się po angielsku? Myslalam nad Sobottą ale to jest po łacinie. Jest sens go kupować czy może coś innego, np. Netter po angielsku?

[scyther94]

lycha13 nowy Sobotta 3-częściowy jest z nomenklaturą angielską

[scyther94]

vviktorzz, a da się ten stary skrypt gdzieś dorwać? Bo po wstępnym wklepaniu hasła w google nic ciekawego nie znalazłem, a chciałbym zobaczyć z czystej ciekawości jak on wygląda - chociażby pierwsza część.

[lycha13]

lycha13 nowy Sobotta 3-częściowy jest z nomenklaturą angielską

Chodzi Ci o to:
allegro 3437009774

1.jpg (20.62 KiB) Przejrzano 745 razy

czy o to: allegro 3447771823

2.jpg (15.89 KiB) Przejrzano 745 razy

Rozumiem że kompletnie nie musze mieć kontaktu z łaciną jesli jej nie wybiore? I czy jeśli chodzi o same ryciny to kazda wersja Sobotty jest taka sama?

[vviktorzz]

Stary skrypt można dorwać w punkcie ksero na Łukasiewicza, ale jeżeli chcesz teraz zacząć się uczyć to odradzam ten pomysł.
Trzy tomowy Sobotta wydanie z 2012 jest po łacinie. Z angielską nomenklaturą jest jednotomowy z bodajże 2008.
W najnowszym wydaniu jest więcej ciekawostek klinicznych. Ryciny nie różnią się od siebie. Może być więcej zdjęć RTG, USG, ETC

EDIT

Dwa razy otworzyłem ten sam link. Widać, że Elsevier nie próżnuje skoro wydał rok po roku nowe altasy.

[Jivan]

teraz już tak sobie myślę że bochenka łatwo w bibliotece dostać to se go w razie czego pożyczę a kupie tego graya lub skawinę ale skroro ten drugi to jest skrót bochenka to może lepszy ten gray ? jak radzicie

[terrible_justyna]

licealistaa2012, ja bym brała skawinę. bochenek to lity tekst, a skawina to najistotniejsze informacje wypisane w punktach. moim zdaniem warto to mieć, jeśli nie lubi się brnąć przez wielostronnicowe opisy w bochnie.

co do greya to w rękach nie miałam to się nie wypowiem.

[David]

Gray to porażka, ma tyle błędów i to tak grubych, że szok. U nas teoretycznie jest Gray, a i tak jako wolontariusz pytam studentów z Bochenka, lub pod Bochenka jak kto woli.

Generalnie zależy od uczelni, ale wg mnie najlepiej jest się wczytać w Narkiewicza/Skawinę i ewentualnie w razie różnic czerpać z Bochna, lub uczyć się z samego Bochna (choć wiem, że np. na taką uczelnię jak Wrocław, czy Poznań Bochenek to gruba przesada).

[scyther94]

David, a wiesz jaka jest sytuacja z anglojęzycznym Grayem? Też ma błędy, czy obecne są one tylko w polskiej wersji?

[Jivan]

a mógłby ktoś być tak grzeczny i podesłać parę stron fotek Skawiny na adres
marcin_[at].pl , zobaczyłbym jak to jest napisane