kara śmierci - za czy przeciw?

[Favorka]

Ja jestem przeciw, bo uważam, że ludzie nie mają prawa odbierać życia innym. Ale więźniowie jak najbardziej powinni pracować - im gorsze przestępstwo popełnili, tym praca powinna być cięższa. Póki, co państwo utrzymuje darmozjadów. Niektórzy nawet pewnie mogą czuć się w więzieniu jak na wakacjach.

[ymk]

Brzmi to jak chęć zemsty z Twojej strony. Uwięzienie kogoś to nasza zemsta? Powiedz mi jeszcze, że nie jesteś za eutanazją.
W wieżieniu jak na wakacjach? W klasztorze byś pewnie nie wytrzymała, a co dopiero w więzieniu.

[Favorka]

Tia, są tacy którym się pracować nie chce, jak pójdą siedzieć to mają utrzymanie za darmo. Powinni pracować żeby być społecznie użyteczni, bo póki co nie są. Z kary śmierci też społecznego pożytku nie będzie. Jak ktoś zawinił to powinien jakoś to odpokutować.

[ymk]

No to zemsta czy nie? Ja patrze na dobro nie społeczeństwa, a jednostki. Ciebie też możemy rozliczyć, jak okaże się, że więcej w Ciebie zainwestowaliśmy jako społeczeństwo niż użytku z Ciebie będzie to na ciężkie roboty wyślemy, a jak nie pasuje to niestety ale kara śmierci.

[Favorka]

No pewnie, że zemsta. Jak była zbrodnia to i kara musi być. Podkreślam kara nie zemsta. Karą jest samo pozbawienie wolności. A pracować powinni, żeby chociaż zarobić na siebie, a tak to są na utrzymaniu płacących podatki. Jak człowiek jest na wolności to musi pracować, żeby mieć co do garnka włożyć. To dlaczego więzień miałby nie pracować? To, że popełnił zbrodnie czyni go lepszym od innych, że sobie zasłużył na specjalne przywileje?

[ymk]

Moge zapytać ile masz lat ?

[Favorka]

Nie wiem do czego Ci to potrzebne, ale proszę - 18.

[ymk]

No to taka aż stara nie jesteś. Może jeszcze się światopoglądowo wyrobisz po mojej myśli
TVP ostatnio puszcza ciekawe rzeczy, w kwietniu chyba był dokument Herzoga Into the Abyss o karze śmierci.

[Favorka]

Co do samej kary śmierci to już napisałam, że jestem jej przeciwna. A Ty uważasz, że więźniowie nie powinni pracować? Jakie masz argumenty? Co do światopoglądu to wydaje mi się, że człowiek ewoluuje (a przynajmniej powinien ewoluować) całe życie, więc niewątpliwie wiele moich poglądów może ulec modyfikacji.

[ymk]

Nie napisałem, że nie powinien pracować. Ale nie zgadzam się, że ilość pracy powinna korelować dodatnio z wagą przestępstwa, którego więzień się dopuścił. A więzienia nie rozpatruje w kategoriach kary, a tym bardziej zemsty, a konieczności.

[Favorka]

Z tą zemstą to była ironia. Ja więzienie jednak bardziej rozpatruję przynajmniej póki co jako karę. Co do dostosowania ciężkości pracy do wagi przestępstwa to byłaby sprawa drugorzędna. Najważniejsze, żeby w ogóle pracowali, chociażby na samo swoje utrzymanie.

[atomi]

Uważam, że kara śmierci powinna być tylko za zdradę kraju i morderstwo

[Kester]

Całkowicie przeciwny karze śmierci. Więzienie jest odpowiednią karą.

A co do pracy, to uważam, że powinno się stworzyć szkolenia zawodowe. Osobnik dostawałby przydział np. do stolarstwa, przez lata które musi odsiedzieć szkoliłby się w danej dziedzinie, a następnie po wyjściu miałby możliwość zdania egzaminu zawodowego.

Wiele osób trafiających do więzień, nie posiada wykształcenia, nie posiada perspektyw, więzienie powinno resocjalizować, ale także nie zapominać, że takie osoby kiedyś ten system opuszczą.