sposób

[Kingu$ka]

Wiem Nie mówiłam o tobie (cieszę się, że zajmujesz się należycie swoimi zwierzętami), ale jest wiele osób, które poprostu kupują masę zwierząt i je potem albo gdzieś wyrzucają, albo dają do schronisk, lub wogóle się nimi nie zajmują. Przykro mi z tego powodu, ale tak jest. W poprzednim moim poście nie miałam na myśli ciebie
Raczej, jakby ktoś nie zajmował sie nalezycie zwierzętami nie rejestrowałby się na tym forum

[kinia0208]

No ja też nie lubie jak ktoś kupuje zwierzęta a potem sie niemi nie zajmuje bo mu sie nie chce albo sie go boi.A najbardziej nielubie jak ktoś kupi psa a na wakacje go wyrzuci albo jeszcze gorzej przywiąże do drzewa w lesie gdzie mogą go inne zwierzęta zabić Mojej ciotki chłopak kiedyś znalazł na autostradzie małodego huskiego.A jaką rase masz psiaka

[arti]

Ja tez bardzo kocham zwierzęta i chciałabym mieć ich więcej, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, Że za duŻo nie moŻna ich mieć.

Niestety niektórym brak zdrowego rozsądku ja mimo ze mieszkam w durzmy domu mam tylko psa, rybki i kota jedyne co chce mieć to jeszcze papugę i nie przesadzam nierobie sobie w domu zwierzyńca

[Kingu$ka]

A jaką rase masz psiaka

Yorka

//edit mod

[kinia0208]

Moja koleżanka ma yorka słodkie psiaki ale osobiście wole wychodzić z dużymi psami. A moja fredzia lubi yorki łapać za ogon]

[cinek202]

dzięki co do niektórych za metody ale dla mój tato nie lubi po prostu zapachu jeśli naprzykład na podwórku jest mokro a pies wraca do domu mokry albo ogólnie jak pies nasika więc podajcie jakieś inne rady np co powiedzieć żeby przekonał się na tego psa
P.S: jeśli ktoś by chciał porozmawiać prywatnie to prosze pisać na gg

[Kingu$ka]

jeśli naprzykład na podwórku jest mokro a pies wraca do domu mokry

No a co? Masz go suszarką suszyć przed wejściem do domu? To nie jego wina, że jest mokro na polu, a psa trzeba przecież wyprowadzać.

jak pies nasika

To trzeba już od najmłodszych lat go uczyć. Obiecaj tacie, że jeśli kupi ci psa, to będziesz go uczył posłuszeństwa i podstaw już od młodości. Tylko jeśli tata go kupi, to dotrzymaj koniecznie słowa

Może twój tata naprawdę miał jakieś przykrości w młodości związane z psami. Czasami jest tak, że nawet gdybyś przekonywał kogoś cały czas i podawał mocne i solidne argumenty, to człowiek może się nie zgodzić. I tak też bywa. Jeżeli twój tata jest nieugięty w tej sprawie, a juz długo męczysz go tym psem, to może poprostu to nie ma sensu? Daj mu czas do namysłu.