dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
Witam forumowiczów,
chciałam prosic Was o radę. Może najpierw opiszę co nieco swoje dotychczasowe studia:
Od października zacznę 3 rok studiów na kierunku analityka medyczna.
Jednocześnie studiując poprawiałam maturę, w tym roku miałam 164 pkt(biologia + chemia) Bardzo ale to bardzo chciałam dostac sie na lekarski no ale pisząc po raz pierwszy mature udało mi sie zdobyć tylko 155 pkt i idąc za radą mojego nauczyciela i wychowawcy wybrałam studia do przeczekania( właśnie te nieszczęsną analitykę) żeby poprawiać i próbować raz jeszcze. Tak więc przy wyborze kierowalam się tylko tym żeby przedmioty pokrywał mi się z wymaganiami na maturze, absolutnie nie widziałam siebie w tym zawodzie bo przecież ja miałam byc tymnatchnionym przez Siłę Wyższą lekarzem z misją:P No tak oto utknęłam, moi rodzice do zamożnych nie należa( mamy poważne długi, żadnego kolejnego kredytu nie da rady wziąć) o płatnej medycynie nie było mowy a teraz jeszcze te straszne opłaty za punkty ECTS. Więc wpadłam na pomysł żeby wziąć dziekankę, wyjechać za granicę i zarobić te pare tys na kolejne podejście. Juz w tym roku koszt zmiany studiów to ok 40 tys a kazdy kolejny +20 parę.
Czy ktoś coś takiego zrobił? Rodzina straszy mnie że po roku odechce mi się studiować. że życiowym powołaniem sie nie nakarmię, i że ten kierunek który mam wcale nie jest taki starszny. co myślicie? ewentualnie znacie kogoś po analityce med kto jest zadowolony i sprawdza sie w tym co robi Ja już mam mętlik w głowie.
chciałam prosic Was o radę. Może najpierw opiszę co nieco swoje dotychczasowe studia:
Od października zacznę 3 rok studiów na kierunku analityka medyczna.
Jednocześnie studiując poprawiałam maturę, w tym roku miałam 164 pkt(biologia + chemia) Bardzo ale to bardzo chciałam dostac sie na lekarski no ale pisząc po raz pierwszy mature udało mi sie zdobyć tylko 155 pkt i idąc za radą mojego nauczyciela i wychowawcy wybrałam studia do przeczekania( właśnie te nieszczęsną analitykę) żeby poprawiać i próbować raz jeszcze. Tak więc przy wyborze kierowalam się tylko tym żeby przedmioty pokrywał mi się z wymaganiami na maturze, absolutnie nie widziałam siebie w tym zawodzie bo przecież ja miałam byc tymnatchnionym przez Siłę Wyższą lekarzem z misją:P No tak oto utknęłam, moi rodzice do zamożnych nie należa( mamy poważne długi, żadnego kolejnego kredytu nie da rady wziąć) o płatnej medycynie nie było mowy a teraz jeszcze te straszne opłaty za punkty ECTS. Więc wpadłam na pomysł żeby wziąć dziekankę, wyjechać za granicę i zarobić te pare tys na kolejne podejście. Juz w tym roku koszt zmiany studiów to ok 40 tys a kazdy kolejny +20 parę.
Czy ktoś coś takiego zrobił? Rodzina straszy mnie że po roku odechce mi się studiować. że życiowym powołaniem sie nie nakarmię, i że ten kierunek który mam wcale nie jest taki starszny. co myślicie? ewentualnie znacie kogoś po analityce med kto jest zadowolony i sprawdza sie w tym co robi Ja już mam mętlik w głowie.
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
Powiem szczerze, że nie orientuję się w tym dobrze. Robiąc rozeznanie wśród znajomych, dowiedziałam się, iż można odwoływać się do Ministra Edukacji poprzez napisanie odpowiedniego podania. Niestety nie wiem ile w tym jest prawdy.
Zawsze możesz spróbować )
Zawsze możesz spróbować )
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
Kod: Zaznacz cały
studentnews.pl/serwis.php?s=149&ok=4253
- tylko że trzeba tu spełniać kosmiczne warunki o uzyskaniu stypendium rektora na obu kierunkach, co jak wiadomo na uczelniach medycznych jest dość trudne. Więc no błagam, kto ma szansę na drugą szansę?
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
jak zaczynasz 3 rok to jesteś w moim wieku (matura w 2011) i nas ustawa nie dotyczy. weszła w życie 1.10.2012, a studia zaczęłaś przed tą datą i nie obejmuje tego kierunku, który wtedy zaczęłaś.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 30 lis 2012, o 20:13
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
W Meewa, W ybór jest trudny .Wszystko zależy od tego czy masz silę walczyć o swoje marzenia .Może po prostu dociągnij do licencjatu z analityki medycznej wyjedz na 3-4 miesiące ( praca po 12 godzin +nauka ) przyjedz i startuj na lekarza .
Ja wyjechałam zagranice aby zarobić na swoją edukację . Pracowałam ciężko , przyjechałam poprawiłam to co miałam poprawić , złożyłam papiery na uczelnie i od pazdziernika będę studiowała z kilkoma kołami w kieszeni .Pamiętaj że jak wyjedziesz to będzie ci masakrycznie ciężko znalezć pracę przy kochanych obywatelach którzy wiecznie stękają że mają tabuny dzieci do wykarmienia .Jak będziesz za granicą pamiętaj o wyścigu szczurów organizowanych przez Polaków którzy zaczęli egzystęcję od mopa a skończyli po kilku latach jako menager firmy sprzątającej
To moje doświadczenia twoje mogą być inne . Warto wybrać właściwy wybór i przelać pot za marzenie
Ja wyjechałam zagranice aby zarobić na swoją edukację . Pracowałam ciężko , przyjechałam poprawiłam to co miałam poprawić , złożyłam papiery na uczelnie i od pazdziernika będę studiowała z kilkoma kołami w kieszeni .Pamiętaj że jak wyjedziesz to będzie ci masakrycznie ciężko znalezć pracę przy kochanych obywatelach którzy wiecznie stękają że mają tabuny dzieci do wykarmienia .Jak będziesz za granicą pamiętaj o wyścigu szczurów organizowanych przez Polaków którzy zaczęli egzystęcję od mopa a skończyli po kilku latach jako menager firmy sprzątającej
To moje doświadczenia twoje mogą być inne . Warto wybrać właściwy wybór i przelać pot za marzenie
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
do terrible_justyna no właśnie podobno to nie wygląda tak kolorowo. Kolezanka ze studiów(tena sam rocznik) w tym roku poprawiła maturę i dostala się na lek ale niestety musi płacić
z tego co czytalam do tej pory Ministerstwo wciąż zmienia zdanie i inaczej interpretuje ustawę
"prawo nie działa wstecz akurat tutaj chyba nie ma zastosowania
No i dlatego ja się czuje pokrzywdzona bo bezwiednie zaczęłam wykorzystywać ECTSy z darmowej puli
do aligator99: analityka med to studia jednolite( i tu własnie widac że podział na licencjat i magisterkę wcale nie był taki głupi:P) Co do pracy za granicą to ja mam pełną świadomość że dobrze zapoznam się z mopem i szczotką do kibla ale to nie jest ważne jeżeli uda mi sie zarobić tyle ile planuję( + ewentualny kredyt studencki)mam za granica brata na ktorego myśle, że moge liczyć. boje się tego, że mimo tak naprawdę straconego roku, matury nie poprawię, nic nie osiągnę i wrócę na stare studia do ludzi, których w ogóle nie znam a mój rocznik, ludzie z którymi się zaprzyjaźniłam bedą rok wyżej.
z tego co czytalam do tej pory Ministerstwo wciąż zmienia zdanie i inaczej interpretuje ustawę
"prawo nie działa wstecz akurat tutaj chyba nie ma zastosowania
No i dlatego ja się czuje pokrzywdzona bo bezwiednie zaczęłam wykorzystywać ECTSy z darmowej puli
do aligator99: analityka med to studia jednolite( i tu własnie widac że podział na licencjat i magisterkę wcale nie był taki głupi:P) Co do pracy za granicą to ja mam pełną świadomość że dobrze zapoznam się z mopem i szczotką do kibla ale to nie jest ważne jeżeli uda mi sie zarobić tyle ile planuję( + ewentualny kredyt studencki)mam za granica brata na ktorego myśle, że moge liczyć. boje się tego, że mimo tak naprawdę straconego roku, matury nie poprawię, nic nie osiągnę i wrócę na stare studia do ludzi, których w ogóle nie znam a mój rocznik, ludzie z którymi się zaprzyjaźniłam bedą rok wyżej.
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
tutaj jest dokładnie opisane co kogo dotyczy:
w skrócie, limit pkt ECTS opowiazuje studentów, którzy zaczęli studia w roku 2011/2012
natomiast opłaty za drugi kierunek nie obowiązują jeszcze studentów rozpoczynających drugi kierunek w 2012/2013
Tak więc jestem pierwszym i ostatnim rocznikiem, który z chwila przyjecia na studia zaczął wykorzystywać swoja darmową pulę ECTSów i jednocześnie w 2012/2013 mogł rozpoczać studia na drugim kierunku bez wzoszenia opłat i nie bedąc wybitnie uzdolnionym stypendystą. A to tylko dlatego, że studenci znaleźli bład w brzmieniu ustawy- dlatego pierwsza część dobowiązuje od 1 października 2011 a druga od 1 października 2012.
Takie buty.
w skrócie, limit pkt ECTS opowiazuje studentów, którzy zaczęli studia w roku 2011/2012
natomiast opłaty za drugi kierunek nie obowiązują jeszcze studentów rozpoczynających drugi kierunek w 2012/2013
Tak więc jestem pierwszym i ostatnim rocznikiem, który z chwila przyjecia na studia zaczął wykorzystywać swoja darmową pulę ECTSów i jednocześnie w 2012/2013 mogł rozpoczać studia na drugim kierunku bez wzoszenia opłat i nie bedąc wybitnie uzdolnionym stypendystą. A to tylko dlatego, że studenci znaleźli bład w brzmieniu ustawy- dlatego pierwsza część dobowiązuje od 1 października 2011 a druga od 1 października 2012.
Takie buty.
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
Tego również się boje, gdyż jestem w takiej samej sytuacji. Dlatego uszy do góry- najważniejsza jest determinacja i chęci! Wiadomo- jest ryzyko, ale podejmując je możesz sporo zyskać- spełnienie marzeń.Meewa pisze:boje się tego, że mimo tak naprawdę straconego roku, matury nie poprawię, nic nie osiągnę i wrócę na stare studia do ludzi, których w ogóle nie znam a mój rocznik, ludzie z którymi się zaprzyjaźniłam bedą rok wyżej.
Ponadto,koleżanka mojej koleżanki (wiec nie wiem ile w tym jest prawdy) była na 4 roku stomy, ale postanowiła, że chce iść na lekarski. Napisała odpowiednie pismo do Ministra, który wyraził zgodę aby studiowała oba kierunki, bez wnoszenia opłat.
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
do Dzida: tez bierzesz dziekankę?
Ja sie tak naprawdę coraz bardziej przekonuje do tego żeby zrobić to co mi, że tak poetycko napiszę, serce podpowiada:)) Tak czy siak, przerwa dobrze mi zrobi. nie lubię teraz tych moich studiów, nie lubiłam od samego poczatku i zapewne nie polubię do końca. Cóż, w piątek jadę na uczelnię składać wniosek o przyznanie dziekanki, mam nadzieje że mnie strach nie obleci:P i że przyznanie mi jej, okaże się tak łatwe jak wpadnięcie na pomysł jej wzięcia:))
Ja sie tak naprawdę coraz bardziej przekonuje do tego żeby zrobić to co mi, że tak poetycko napiszę, serce podpowiada:)) Tak czy siak, przerwa dobrze mi zrobi. nie lubię teraz tych moich studiów, nie lubiłam od samego poczatku i zapewne nie polubię do końca. Cóż, w piątek jadę na uczelnię składać wniosek o przyznanie dziekanki, mam nadzieje że mnie strach nie obleci:P i że przyznanie mi jej, okaże się tak łatwe jak wpadnięcie na pomysł jej wzięcia:))
Re: dziekanka by wyjechać zarabiać na marzenia???
Tak, też biorę dziekankę. Niestety mam niezaliczony semestr letni- przeklęty egzamin z fizyki i niezaliczony WF, dlatego nie wiem jak to będzie wyglądać.
Rzucać studiów nie chcę, bo żal mi straconego roku oraz zawsze jest ta możliwość, że w przypadku przyszłorocznego niepowodzenia będę miała gdzie wrócić : )
Rzucać studiów nie chcę, bo żal mi straconego roku oraz zawsze jest ta możliwość, że w przypadku przyszłorocznego niepowodzenia będę miała gdzie wrócić : )
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 4349 Odsłony
-
Ostatni post autor: Hogwartnik
2 lut 2015, o 00:19
-
-
Dylemat studia czy dziekanka
autor: -banka- » 20 wrz 2014, o 12:49 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 3 Odpowiedzi
- 1373 Odsłony
-
Ostatni post autor: asdfgasdg
20 wrz 2014, o 13:56
-
-
-
Niezrealizowane marzenia - warto próbować?
autor: paula933 » 2 wrz 2015, o 22:04 » w Studenckie życie - 1 Odpowiedzi
- 5742 Odsłony
-
Ostatni post autor: [D]
3 wrz 2015, o 16:49
-
-
-
Impossible is nothing czyli rozpoczynam walkę o marzenia
autor: jakub_ban » 4 sty 2015, o 00:59 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 32 Odpowiedzi
- 5681 Odsłony
-
Ostatni post autor: Kraina_czarow
5 sty 2015, o 19:31
-
-
-
Czy dziekanka z powodów zdrowotnych na poprzednich studiach może spowodować nieprzyjęcie na lekarski?
autor: kittyminaj_ » 2 lip 2023, o 23:31 » w Medycyna - 0 Odpowiedzi
- 1774 Odsłony
-
Ostatni post autor: kittyminaj_
2 lip 2023, o 23:31
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości