[Link] medycyna rekrutacja 2014/15 - wymagania

[randomlogin]

wynika z tego ze na medycyne do łodzi moze isc mat-fiz nie majacy zielonego pojecia o medycynie a ze latwiej zdac matme i fizyke i miec lepsze wyniki to dostanie sie ktos kto nie zasluzyl ,a ten kto sie uczyl z biologi i chemii sie nie dostanie. glupota

Nie ma czegos takiego, jak zasluzyl. Sa kryteria i tyle. A jesli chodzi o trudnosc egzaminow, to fizyka obecnie bije na glowe chemie i biologie - wiec to by byl raczej strzal w stope. Za to zestaw chemia + matematyka pozwala uzyskac ladny, przewidywalny, wynik jesli tylko sie ma predyspozycje.

paula789012, bezmyślność UMEDu. Jakby takie osoby z mat-fiz wybrały medycynę to i tak miałyby ciężko z nadrobieniem materiału. Ale co nie zmienia faktu, że mogą się rekrutować i zajmować niepotrzebnie miejsca.

Ale jakim nadrabianiem materialu? Material jest zupelnie inny, to co jest do nadrobienia to jest pol godziny w czasie jazdy tramwajem. Tak samo po biol-chemie nie jest sie wcale do przodu. Wszyscy startuja z tego samego poziomu zero. Nie przesadzajmy, osoby po mat-fiz sobie znakomicie poradza - o ile tylko je to interesuje.

[m0rix]

wynika z tego ze na medycyne do łodzi moze isc mat-fiz nie majacy zielonego pojecia o medycynie a ze latwiej zdac matme i fizyke i miec lepsze wyniki to dostanie sie ktos kto nie zasluzyl ,a ten kto sie uczyl z biologi i chemii sie nie dostanie. glupota

Zasługuje ten kto ma lepsze wyniki, nikt ci nie broni pisać mat i fiz i mieć lepsze wyniki od osoby z biol i chem. Może ci się wydaje, że po liceum biol-chem to ma się takie pojęcie o medycynie, że powinni od razu brać na 3 rok? Rozczaruję cię ale jedno z drugim nie ma NIC wspólnego.

paula789012, bezmyślność UMEDu. Jakby takie osoby z mat-fiz wybrały medycynę to i tak miałyby ciężko z nadrobieniem materiału. Ale co nie zmienia faktu, że mogą się rekrutować i zajmować niepotrzebnie miejsca.

własnie, a potem po miesiacu odpasc, albo po pierwszej sesji, a innym miejsc i tak nie oddadza w polowie roku, to chyba tylko po to zeby uczelnia miala lepsze statystyki z rekrutacji. glupota

Wy też będziecie zajmować niepotrzebnie miejsca dla osób, które może będą miały ciut gorzej napisaną maturę od was, ale obeznają się z medycyną w liceum bardziej od was i będą bardziej zasługiwać na te miejsca )

Co do pierwszej sesji, to jesteście jeszcze przed nią ale już wiecie kto odpadnie, obyście nie miały przykrej niespodzianki P

[Karolajn18]

Bez przesady, co ma profil w liceum do tego jak sobie ktoś poradzi na studiach? Znam parę osób po mat-fizie, ktore dostaly sie na medycyne i dobrze im idzie. Poza tym, w dalszym ciagu na wszystkich uczelniach wymagana jest biologia. Trudno okreslic jakies zasady, ktore bylyby sprawiedliwe i wszystkim pasowaly, ale jakies kryteria musza byc.
A wiedza z liceum to zupelnie co innego niz wiedza na studiach! I to bez względu na kierunek.

[randomlogin]

Poza tym, w dalszym ciagu na wszystkich uczelniach wymagana jest biologia.

Ale od rekrutacji 2014/15 juz tak nie bedzie. Dokladnie od tego zaczela sie cala dyskusja. I owszem, bedzie mozna pojsc na medycyne ze zdana fizyka i matematyka, a nie chemia i biologia - po prostu to malo realna opcja, bo jak ktos jest taki swietny, zeby na takim poziomie zdac matematyke i fizyke to raczej inne studia go interesuja. A jak ktos celuje w medycyne, to raczej nie bedzie sie rzucal na trudna obecnie fizyke, tylko zda sobie chemie (z tego wszystkiego najbardziej przewidywalna) plus zaleznie od preferencji biologie albo matematyke. (Paradoksalnie pisze to osoba, ktora na maturze zdawala wszystkie te przedmioty, i wynik mat+fiz miala wyzszy niz biol+chem - ach, i ZADEN z tych przedmiotow mi sie na studiach niezbedny nie okazalltnie zebym sie tego spodziewal, ale tutaj niektorzy chyba wierza, ze medycyna to jest kontynuacja biologii z liceum).

[Giardia Lamblia]

super lista, mam nadzieję, że pozwoli uniknąć tych samych pytań w dziesięiu wątkach

Już zostało to wcześniej zebrane - jest na 7 stronie. Nawet dałem odnośnik do tego zestawienia w pierwszym poście dość dawno temu. Pytania wciąż się pojawiały, więc nie liczyłbym na to P

[smile22]

super lista, mam nadzieję, że pozwoli uniknąć tych samych pytań w dziesięiu wątkach

Już zostało to wcześniej zebrane - jest na 7 stronie. Nawet dałem odnośnik do tego zestawienia w pierwszym poście dość dawno temu. Pytania wciąż się pojawiały, więc nie liczyłbym na to P

Owszem, jest na stronie 7 lista, ale nie zawiera wszystkich miast, więc uwzględniłam całość.

[młody technik]

Czyli jak ktoś w Krakowie napisze fizę rozszerzoną to będzie ona miała wyższy przelicznik niż matma P z takim samym wynikiem?

[________]

młody technik, nie.
Matematyka P = Fizyka R = Matematyka R.
(w 2015 wchodzi przelicznik, taki że:
Biologia R x 1
Chemia R x 1
Matematyka P x 0,5 lub Matematyka R x 1. ).

[Karolajn18]

randomlogin, dokladnie, tez uwazam, że osoba, ktora pisze roz matme i fizyke idzie raczej na politechnike niz medycyne. Czyli ostatecznie mimo iż zmieniły się wymagania, to i tak maturzyści będą woleli pisać chemię niż fizykę i progi też się zapewne znacznie nie zmienią. A wg listy powyżej to tylko w łodzi można iść z mat i fiz?

[_włóczykij]

Dla mnie o wiele lepiej pisac matme R. Z przedmiotow scislych zawsze bylam o niebo lepsza i lepiej o wiele wychodzi mi rozwiazanie zadan niz piekne pisanie. I gdybym zdecydowala sie pisac mature to biore matme r. Tylko problem taki ze zawalilam FIZJOLOGIE na PIELEGNIARSTWIE. To wiecie o co chodzi.

[fankopia47]

Wiecie co? Jak sobie patrzę na podręczniki na I rok medycyny to dochodzę do wniosku, że wiedza z liceum jest niczym i w zasadzie startuje się z poziomu zero, bez względu na to czy ktoś zdawał fizykę, czy chemię. Wystarzcy looknąć na anatomię. No niech ktoś mi powie, że wiedza z liceum tu się na coś przydaje. Albo histologia . Śmiech na sali. To jest zupełnie inna nauka. I guzik ma znaczenie czy zdało się chemię R, czy tam biologię na 90% czy na 70%. Grunt żeby się dostać, a potem to już chęci i predyspozycje decydują czy się człek utrzyma czy nie.

[kopera]

Wiadomo, że to zupełnie co innego, ale jednak biologia licealna i chemia dają podstawy. Na I roku jest też biologia medyczna, parazytologia, chemia i wymagana na wstępie jest wiedza z biol i chemii rozszerzonej. Nikogo nie będzie interesowało czy zdawałaś chemię czy matmę - będąc na zajęciach trzeba mieć tę wiedzę i koniec. A jak nie masz to musisz szybko nadrobić. Oczywiście jest to do zrobienia, ale czy warto tracić czas na nadrabianie podstaw? Wydaje mi się, że lepiej od razu zdawać chemię i biol nie mieć problemów potem z ewentualnym gonieniem materiału.

tak przynajmniej wyglądało to na moich studiach - była wymagana wiedza z matematyki i z założenia trzeba było umieć wszystko z liceum na zajęciach czy kolokwiach. Ktoś miał braki - jego problem i musiał nadrabiać. Wydaje mi się, że tak jest na wszystkich kierunkach. I w sumie to jest spoko podejście - studia to nie liceum.

Dlatego właśnie zdecydowałem się zdawać chemię. Jak zobaczyłem warunki rekrutacji 2014 to w przypływie radości byłem pewny, że matmę zdaję. Ale jak się bardziej zastanowiłem, to zmieniłem zdanie i uczę się chemii od zera.

[randomlogin]

Ale w wypadku matematyki o ktorej piszesz faktycznie istenieje coa takiego jak ciaglosc. Owszem, skok poziomu jest drastyczny, ale nadal niezbedne sa podstawy. Na medycynie czegos takiego praktycznie nie ma.