Drugie podejście
Drugie podejście
Witam!
Miałam zamiar studiować na WUMie lekarski lub lekarsko-dentystyczny lecz się nie dostałam. Idę na Politechnikę Warszawską ale medycyna to moje wielkie marzenie. Planuje uczyć się i poprawiać maturę z chemii i biologii i może dodatkowo pisać matematykę rozszerzoną. Z chemii miałam 73% z biologii 67% a z matematyki podst. 96%. Czy uda mi się poprawić maturę i dostać czy to nie możliwe?
Miałam zamiar studiować na WUMie lekarski lub lekarsko-dentystyczny lecz się nie dostałam. Idę na Politechnikę Warszawską ale medycyna to moje wielkie marzenie. Planuje uczyć się i poprawiać maturę z chemii i biologii i może dodatkowo pisać matematykę rozszerzoną. Z chemii miałam 73% z biologii 67% a z matematyki podst. 96%. Czy uda mi się poprawić maturę i dostać czy to nie możliwe?
Re: Drugie podejście
A jak niby ktoś ma Ci odpowiedzieć na to pytanie? Nie widziałam żadnego jasnowidza na forum.olaslub1 pisze: Czy uda mi się poprawić maturę i dostać czy to nie możliwe?
Re: Drugie podejście
olaslub1, jest wiele osób, które studiowały i uczyły się do poprawy, a w efekcie poprawiły na tyle wyniki, żeby dostać się na lek albo lek-dent, więc jest to możliwe. Tylko trzeba działać, bo same chęci nie wystarczą.
Re: Drugie podejście
Chodzi o to czy można jednocześnie uczyć się do matury i studiować i pytam się osób które są w podobnej sytuacji
- Madridistka
- Posty: 895
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 15:09
Re: Drugie podejście
Pewnie przy jakieś motywacji dużej da się, ale trzeba pamiętać też o płatnościach, które wiążą się potem ze zmianą kierunku
Re: Drugie podejście
Nikt Ci nie zabroni.olaslub1 pisze:Chodzi o to czy można jednocześnie uczyć się do matury i studiować
Re: Drugie podejście
Wszystko zależy od Twojego samozaparcia i własnych możliwości.
W zeszłym roku miałam podobnie podejście, poszłam na OŚ z nadzieją, że bedzie łatwo i będę miała czas na naukę do matury. Jednak wszystko się zmieniło- spodobało mi się lekkie życie studenckie, mieszkanie w innym mieście i inne pokusy. Matura nie poszła, więc postanowiłam wziąć dziekankę i siedzieć na pupie i uczyć się. Co z tego wyjdzie- nie wiem.
W każdym razie- powodzenia! : )
W zeszłym roku miałam podobnie podejście, poszłam na OŚ z nadzieją, że bedzie łatwo i będę miała czas na naukę do matury. Jednak wszystko się zmieniło- spodobało mi się lekkie życie studenckie, mieszkanie w innym mieście i inne pokusy. Matura nie poszła, więc postanowiłam wziąć dziekankę i siedzieć na pupie i uczyć się. Co z tego wyjdzie- nie wiem.
W każdym razie- powodzenia! : )
Re: Drugie podejście
z mojego doświadczenia. Podczas studiowania( fizjoterapia licencjat) nie udalo mi sie ani razu poprawic matury na tyle zeby dostac sie na studia. Dopiero jak skonczylem i zostalem rok w domu napisalem na tyle dobrze ze jestem na lek-dencie a punktow i na lek starczylo. Jaki wniosek? w moim przypadku jednoczesne studiowanie i nauka do matury nie daly efektow. Udalo sie dopiero po zasiedzeniu dupska nad ksiazkami przez rok czasu w domu bez rozpraszania na studia i poprawe. Oczywiscie co kraj to obyczaj i inni godza te dwie rzeczy bez problemu( na tym forum znajdziesz mnostwo takich osob)
W końcu lekarz
- Karolajn18
- Posty: 616
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 20:08
Re: Drugie podejście
olaslub1, nie jestes jedyna osoba, ktora staje przed takim problemem - uda się czy nie? jedynym wyjsciem w takiej sytuacji jest po prostu dołożenie wszelkich starań, żeby się udało. jeśli masz wątpliwości czy studiując uda się poprawić - tak da się, ja również studiowałam przez rok (kierunek analityka medyczna) i poprawiłam (teraz jestem na stomatologii). nie jestem jedyną osobą, której się udało, są ludzie, którzy byli w stanie poprawić na o wiele cięższych kierunkach. W porównaniu do materiału na jeden egzamin, ten z liceum jest śmiesznie prosty (przynajmniej ja tak to widzę po 2 latach studiowania). Ale to oczywiście zależy od Ciebie
co mogę Ci jeszcze doradzić - naprawdę nie podchodź do matury na zasadzie do tego zależy moje życie". nawet jak ci się uda (oczywiście tego nie życzę ) to nic się stanie, jest cała masa innych, fajnych i przyszłościowych kierunków, tym bardziej na twojej uczelni
także ucz się, ucz się, i staraj się o tym wszystkim za dużo nie myśleć, bo wtedy dopiero zaczyna się mieć tyle wątpliwości. powodzenia
co mogę Ci jeszcze doradzić - naprawdę nie podchodź do matury na zasadzie do tego zależy moje życie". nawet jak ci się uda (oczywiście tego nie życzę ) to nic się stanie, jest cała masa innych, fajnych i przyszłościowych kierunków, tym bardziej na twojej uczelni
także ucz się, ucz się, i staraj się o tym wszystkim za dużo nie myśleć, bo wtedy dopiero zaczyna się mieć tyle wątpliwości. powodzenia
Re: Drugie podejście
Ja wiem, przejęzyczenie. ale to tak zabawnie wyglądaKarolajn18 pisze: nawet jak ci się uda (oczywiście tego nie życzę ) to nic się stanie
- Karolajn18
- Posty: 616
- Rejestracja: 24 sty 2010, o 20:08
Re: Drugie podejście
haha, masz rację, zoo_, miało być nawet jeśli ci się nie uda
Re: Drugie podejście
Karolajn18, a w jaki sposób się uczyłaś? Powtórka materiału i rozwiązywanie zadań?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 8557 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mirek2001
3 lut 2023, o 14:56
-
-
Studiowanie i ponowne podejście do matury
autor: biolchemiczny » 24 lip 2019, o 18:40 » w Matura a studia - 7 Odpowiedzi
- 7567 Odsłony
-
Ostatni post autor: PM_YOUR_PLANT_PHOTO
28 sie 2020, o 06:53
-
-
-
Pierwsze i drugie wydanie Biologii Campbella - różnice
autor: Cina » 31 lip 2017, o 00:03 » w Biologia w szkole - 1 Odpowiedzi
- 4768 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rabbit Heart
23 sie 2017, o 13:56
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości