Hej Chciałam iść na lekarski, ale niestety nie wyszło, najpierw chciałam siedzieć rok w domu i poprawiać maturę, ale stwierdziłam że takie siedzenie mnie do niczego nie doprowadzi,bo się rozleniwię itd. Dlatego wpadłam na pomysł żeby zapisać się na język norweski i po ukończeniu studiów poszukać pracy w Norwegii. Co o tym myślicie? Są jakieś szanse czy to raczej nierealny pomysł?
Dodam, że poprawę matury też rozważam, uważacie że moze jednak bardziej powinnam się skupić na tym i uderzać w lekarski? Bo teraz, patrząc na to bez ciśnienia nie jestem przekonana, czy mnie praca lekarza kręci.
Perpektywy po studiach
Perpektywy po studiach
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2013, o 16:33 przez Aaagatka, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Perpektywy po studiach
Studiowanie filologii bez doktoryzowania się mija się z celem. Jak tam pojedziesz, wszyscy będą znali norweski, a Ty sama niczym nie będziesz się na rynku pracy wyróżniać. Lepiej iść na kurs jeżeli już się chce coś umieć i oszczędzić sobie marnowania 5 lat.
Osobiście próbowałabym poprawiać maturę. Żałowałam każdego dnia w domu, ale teraz wszystkie moje smutki i żałości się wynagrodziły
Osobiście próbowałabym poprawiać maturę. Żałowałam każdego dnia w domu, ale teraz wszystkie moje smutki i żałości się wynagrodziły
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 8124 Odsłony
-
Ostatni post autor: cosiek1
4 paź 2015, o 18:05
-
- 4 Odpowiedzi
- 7848 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
1 lis 2014, o 06:47
-
- 26 Odpowiedzi
- 7391 Odsłony
-
Ostatni post autor: Chimera
8 maja 2014, o 14:10
-
- 24 Odpowiedzi
- 13534 Odsłony
-
Ostatni post autor: Naelan
2 paź 2018, o 10:37
-
- 8 Odpowiedzi
- 1736 Odsłony
-
Ostatni post autor: Karol__
19 sty 2019, o 19:07
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości