slayer9 pisze:Hyper pisze:slayer9, Ech, nie każdy musi mieć znajomych, nie wszyscy potrzebują imprez, a nawet przerw od nauki.
Czy to coś złego?
Gdzież tam, normalka.
Nie musisz nabijać się z innych. Nie każdy jest duszą towarzystwa. Sam lubię od czasu do czasu imprezki, ale wolę się teraz uczyć, a w wakacje będą imprezki. Jak Hyper chce się całkowicie poświęcić, aby osiągnąć cel to czy coś jest w tym złego? Wielu sportowców, wybitnych ludziaby osiągnąć sukces, musieli wiele poświęcić. Nie widzimy ich wysiłku jaki włożyli, a jedynie efekt.
Osobiście dam z siebie wszystko, bo w nauce największą przeszkodą jesteśmy my sami. Nie wierzę w wypalenie się po nadmiernym uczeniu i zrobię wszystkie, dokładnie WSZYSTKO, aby gdy nadejdzie dzień matury, nie mieć w sobie poczucia winy, że czegoś właśnie nie zrobiłem. To są właśnie marzenia. To dla nich często rezygnujesz z rozrywek, dla nich przełamujesz własne słabości.
Sam jestem na studiach i poznałem wielu za***istych ludzi, ale wiem, że Biologia na UJ nie jest dla mnie, nie to chce w życiu robić. Nie mam zamiaru znów zlekceważyć sobie matury. Nie popełnię tego błędu drugi raz. Niektórzy mówią, że w porównaniu ze studiami matura to nic. Myślę, że matura jest o wiele ważniejsze, bo to od niej zależy twoje przyszłe życie, a zdać ją naprawdę dobrze z pewnością nie jest łatwo.