stężenia procentowe

[ochrona-srodowiska]

Hej. Zbliża się kolokwium z chemii, a mi zostało kilka zadań, za które nie wiem jak się zabrać, proszę Was o jakieś wskazówki.

zad.1. W którym z następujących roztworów jest największa liczność kwasu solnego: (został mi tylko podpunkt c czyli tylko obliczyć liczność)
c) 200g roztworu o stężeniu 0,500mol/kg. (mol/kg więc jest to stężenie molalne i nie wiem jak je obliczyć, bo nie ma podanej masy substancji, tylko masa roztworu) ODP: 9,82*10^-2mol

Zad. 2. Jaką objętość 23,12% roztworu KOH o gęstości 1,22g/cm3 należy dodać do 1000cm3 0,984M KOH o gęstości 1,045g/cm3, aby otrzymać roztwór o stężeniu 1,50mol/dm3, którego gęstość wynosi 1,070g/cm3. (zupełnie nie wiem jak się za to zabrać, co najpierw policzyć ) ODP: 145cm3

Zad.3 Do 100cm3 roztworu kwasu solnego, zawierającego 10mg jonów H+, dodano 200cm3 roztworu tego kwasu o pH=3,70 i 200cm3 wody. Obliczyć pH otrzymanego roztworu. M(H)= 1,09g/mol. ODP. 1,701
Kilka razy obliczałam to zadanie i za każdym razem wychodzi mi 1,734 i nie wiem czy jest błąd w odpowiedziach, czy ja coś źle robię. (obliczyłam liczność roztworu 1, stężenie molowe roztworu 2, liczność roztworu 2, v(k)=0,5dm, a n(k)= n1+n2= 9,2139*10^-3mol i z tego obliczyłam stężenie molowe 3: 0,01842 i z tego pH= -log(0,01842) i wyszło 1,734 pewnie coś nie tak robię.

Zad.4 Ile razy należy rozcieńczyć 35% roztwór kwasu solnego o gęstości 1,18cm3, aby otrzymać roztwór o stężeniu 2,00mol/dm3? M(HCl)= 36,46g/mol. ODP. 5,67raza (za to zadanie też zupełnie nie wiem jak się zabrać, jak nie ma podanego v.)

Bardzo proszę o pomoc.

[DMchemik]

1c) mole możesz przeliczyć na masę.

2) przelicz na Cp i zastosuj metodę krzyża

3) oblicz sumaryczną ilość wprowadzonych H+

4) Objętość zawsze możesz sobie założyć, choć w tym przypadku nie musisz tego nawet robić. Ale przelicz stężenie % na molowe i już zobaczysz, ile razy trzeba to rozcieńczyć.

[Nac]

A propos stężenia %, mój kolega z ławki podczas ćwiczeń laboratoryjnych pokusił się podczas nieobecności wykładowcy o flakonik substancji z napisem C2H5OH. Chyba nie muszę mówić, że stężenie tegoż trunku wynosiło 96%. Flakonik był dość spory, miał jakieś 300cm objętości. wypił go tak zwinnie, że aż sam się zdziwił. Jak tylko odstawił flakonik wbił do sali wykładowca i poprosił tego właśnie kolegę o podejście do tablicy, żeby zapisywał równania. Kolega był tak zestresowany tą sytuacją, że w połowie rozwiązywania równania puścił pawia pod nogi profesora. Sor szybko zorientował się, że paw i przewracanie oczami bladego jak ściana kumpla nie jest naturalna. Poza tym w całej sali można było poczuć gryzący zapach wódki i nie wiadomo czemu kiełbasy. Sor powiedział, że mieszkanie w akademiku nie służy koledze i nie zgłosił nigdzie sprawy tegoż incydentu do dziekanatu. Upomniał go tylko, żeby więcej w takim stanie na zajęcia nie przychodził. W sali śmierdziało rzygami, że musieliśmy się przenieść do innej sali. Po opuszczeniu kolegi z sali opowiadał nam historię ze swojej młodości, kiedy on sam był studentem i jak bardzo kochał imprezować.