Wiązka kolateralnie otwarta

[Ambystoma]

Witam serdecznie!

Zwracam się z uprzejmym zapytaniem, czy dobrze podpisałem składowe wiązki kolateralnie otwartej? Będę niezmiernie wdzięczny za pomoc

Zdjęcie dodane w załączniku

[AnnaWP]

Szczerze mówiąc ja tam kambium nie widzę, ale w otwartej powinno rzeczywiście być. A struktura elementów trachealnych sugeruje, że to istotnie wiązka otwarta, więc niech będzie. Nie mam pojęcia co to kambioform. Nie lubię określenia miazga (kojarzy mi się z koktajlem po mikserze, a pochodzi z archaicznych czasów, kiedy myśleli że kambium to taka płynna galaretka).
W zasadzie słowo pochwa kojarzy mi się z czymś otaczającym coś innego, jak pochwa wokółwiązkowa. Tu mam wiązkę włókien sklerenchymatycznych.
Naczynia - nie widać na takim przekroju, czy to naczynia jamkowate czy nie. Możemy domyślać się, że jakie mają żebrowanie ścianek, bo duże naczynia to metaksylem, a małe naczynia to protoksylem. Strzałki były Twoje czy narysowane?
Jamkowate naczynia są typowe dla ksylemu wtórnego, dla metaksylemu są typowe siateczkowate, a helikalne i spiralne dla protoksylemu.
Nie widzę też akurat miękiszu ksylemu, widzę tylko coś zmiażdzone. Protoksylem bywa, że ulega zmiażdżeniu.
Nie ma sensu odróżnienie ksylemu od naczyń, całość to ksylem, a miękisz drzewny i naczynia to jego składniki. To tak, jakbyś wskazał na jedną cegłę i napisał - dom, a okna już opisał jako okna. Gdybym miała opisać ksylem i floem to najlepiej klamerką lub kółkiem, albo po prostu jedną strzałkę do wybranego miejsca, ale już wtedy bez rozróżniania elementów.
A ogólnie i tak nieźle.
Aha - i mówi się wiązka kolateralna otwarta, a nie kolateralnie otwarta.
Kolateralna, bo ma łyko z jednej strony, a drewno z drugiej, w przeciwieństwie do innych typów, np. amfiwazalnej.