zoologia i energia parcia korzeniowego

[Rosaline]

Podczas czytania Lewińskiego napotkałam na pytania, których nie umiałam sobie sama wyjaśnić:
1) Dlaczego oddychanie płucne wymagało u płazów wyodrębnienia się małego krwioobiegu?
2) Dlaczego zamoknięte pióra nie spełniają funkcji lotnych i termoizolacyjnych?
3) Wskaż cechy pierwotne i progresywne w umięśnieniu płazów.
W ogóle może ktoś nas o umięśnienie płazów może zapytać na maturze?

I jedno pytanie podczas czytania Bukały. Otóż:
"Transport daleki wody w ulistnionej roślinie praktycznie nie wymaga nakładu energii. Energia przepływu wody pochodzi prawie wyłącznie z różnicy potencjałów wody w glebie i atmosferze otaczającej roślinę. (.)
Parcie korzeniowe zużywa energię metaboliczną, jest więc transportem aktywnym."
Nie rozumiem, skoro parcie korzeniowe nie wymaga nakładu energii, to dlaczego zużywa energię metaboliczną?

[Seeba]

parcie korzeniowe nie wymaga nakładu energii

Wywołanie parcia korzeniowego wymaga nakładu energii. Jony muszą zostać aktywnie przetransportowane do korzenia żeby, w porównaniu do roztworu w glebie, roztwór w korzeniu był hipertoniczny. Spowoduje to napływ wody do korzenia i wywoła tzw. parcie korzeniowe.

[Rosaline]

No właśnie, to dlaczego napisano na górze, że jednak nie wymaga?

[Seeba]

Zwykle, kiedy są warunki do transpiracji, transport ma charakter bierny, czyli nie wymaga nakładu energii. Wtedy wodę podciąga tzw. siła ssąca liści(transpiracji). Można to opisać tak - woda paruje z liści i jednocześnie podciąga za sobą kolejne cząsteczki wody.
W tekście autor ma na myśli transport bierny.