Jak wam idą przygotowania maturalne?

[Reptilia]

A ja się boję niektórych ludzi !
Wrr. To są dopiero bestie z piekłarodem P

A to w szczególności. Groźniejsi niż niejeden zwierz.

Dokładnie !

[Melatonina]

Ojej, ile różnych fobii wypełzło na wierzch Padłam prawie jak dostałam od mamy kiedyś pamiętnik w motyle jakieś osiem lat temu. Geneza lęku: Jechałam z rodzicami na rowerową wycieczkę w jakiś lasek, a tam musiały być jakieś opryski, bo na dróżce leżało pełno martwych motyli: C I nie dało się ich ominąć : C Brrr A u Ciebie skąd się wzięło Plumful? : )

Mój szwagier boi się rozrzuconych guzików, co jest jescze dziwniejsze według mnie niż motyle

[nika0645]

Mój szwagier boi się rozrzuconych guzików, co jest jescze dziwniejsze według mnie niż motyle

wygrałaś

[chemik1212]

A tymczasem w naszych poduszkach

Jak tu spać, panie premierze?

[nodame]

Im bliżej matury, tym bardziej nie chce mi się uczyć. Uczę się 3 lata, powtarzam materiał, a po próbnych maturach żyć się odechciewa.

[agnieszka789]

Pamiętam jak kiedyś, kiedy byłam w 1 LO, koleżanka maturzystka mówiła, żebym się uczyła, bo w 3 klasie mi się nie zechce. Jak to się nie zechce, kończy się wcześniej, nieważne przedmioty odpadają- pewnie że będę się uczyć!". Gdybym wtedy wiedziała, jaki spadek formy będę miała. eh.

[Melatonina]

Chemik, nienawidzę Cię : C

[Karibu]

mAłe żyjątka. Hm. No właśnie

miesiąc temu
nie, dobra, nie miesiąc w każdym razie było pomarańczowo i mokro
więc pewnie tak: trzy miesięce temu mama kupiła dynię i postawiła ją na szafie. Wysokiej. Mam metr siedemdziesiąt bez kapelusza. Szafa dwa. Leniom niepatentowanym nie zawsze chce się sięgać tam, gdzie wzrok nie sięga, efektem czego.ale dobra, moment, zachowam ramę wydarzeń

więc ta dynia. No ładna. Patrzyłam na nią czasem, gdy tylko o niej nie zapomniałam. Mówię: serio ładna. Pomarańczowa dyńka w oliwkowym kucyku. W między czasie życie, wiadomo leciiii jak głupie przed siebie. Jesz. Śpisz. Wymieniasz żarówkę. Łamiesz szczotkę. A ona tam stoi na tej szafie. Stoi wciąż jak ten ostatni łoś
nieustraszony samotny samuraj

właśnie!
stoi wciąż
zapomniałam o dyni!

przed chwilą stanęłam na biurku w celu ściągnięcia z szafy kartonu i.o ranyyy, odkryłam JĄ. Wstrząsające doświadczenie. Już nie jest ładną uczesaną pomarańczową dyńką, to pewne. Wygląda mało sympatycznie: zdechła. Biała. Wytargana. Z krzywym uzębieniem. Wybitym okiem. I COŚ:/ z niej wyciekło
znałam połowicznego trupa!


hm. Stałam tam przez chwilę, tępo gapiąc się na nią. Wyobraziłam sobie to bujne mikro życie na tej szafie. I nie było to miłe wyobrażenie

dynie są złe



to tak odnośnie powyżej przedstawionego sympatycznego zwierza:-)
dobrej nocy wszystkim

[Lika]

Jeżeli chodzi o komarolęk to się zgłaszam. Nienawidzę tych drani, niech mi tylko jeden się na horyzoncie pojawi, to zrobię wszystko by zaraz z niego znikł.
Nie lubię też rybików cukrowych i pająków. Chociaż jak pajączki są takie małe, albo takie z cieniutkimi nóżkami, to dopóki zachowują bezpieczną nie mam nic przeciwko, czasami w przypływie dobroci wezmę nawet takiego przez chusteczkę na dwór wyniosę, albo nauczę pływać, niech ma coś od życia. Ale jak dziady są takie większe, z głowotułowiem sporym i dużymi nóżkami, to pryskam gdzie pieprz rośnie. Ostatnio musiałam parę kamieni na działce z jednego miejsca na drugie przynieść. Jak podniosłam jeden i zobaczyłam ile tam jest tego ustrojstwa, to mój krzyk chyba w całej okolicy było słychać, a tata zaczął się śmiać i powiedział, żebym się nie wygłupiała. Ale pokonałam lęk i przeniosłam te parę kamieni. Tylko jak się zbliżałam do tych najbliżej pająków, to jakimś patykiem musiałam odturlać dalej, bo by mi inaczej serducho stanęło chyba.

Aż teraz mnie trzęsie na wspomnienie.

A co do nauki, to miałam ostatnio powera, że głowa mała, ale teraz mi się tak nie chcę .

[plumful]

Mógłby mi ktoś polecić podręczniki z bio będące dobrą alternatywą operonowskich? Mam tylko pierwszą część i dość. z czego korzystacie?

[Trzcina]

plumful, może zacznij od drugiej części? W pierwszej jest masa pojęć, które wyjaśnione są dopiero w drugiej, a poza tym taksonomia to najgorsze możliwe działy w całym materiale (przynajmniej dla mnie).

[yyym]

W podręcznikach wsipu całkiem dobrze tłumaczą biologię. Szczegółowiej, ale za to ma aż 5 tomów.

[plumful]

ja już przebnęlam przez to:) teraz szukam czegoś do człowieka, genetyki i reszty. waham się pomiędzy wsipem a nową erą i nie wiem co wybrać