Jak wam idą przygotowania maturalne?
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 10 cze 2013, o 19:37
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
No otóż to, szkoda mi marnowania czasu na szkołę, a codziennie dojeżdżam ( w 2 strony 60 km ) Więc nie ma sensu. Pod koniec marca już podziękuję.
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
U mnie wystawienie ocen jest 14 kwietnia, a chyba 3 dni później już zaczyna się przerwa świąteczna.
W każdym razie, ostatnią klasówkę mamy ustaloną na ostatni tydzień marca, potem mamy spokój i tak myślę, że będę chodzić tylko na matmę, gdzie będziemy analizować zadania typu: wykaż, że".
Z reszty przedmiotów (oprócz tej matmy) tak naprawdę mamy już wszystko przerobione, więc ja z chęcią już teraz przestałabym chodzić tak naprawdę.
W każdym razie, ostatnią klasówkę mamy ustaloną na ostatni tydzień marca, potem mamy spokój i tak myślę, że będę chodzić tylko na matmę, gdzie będziemy analizować zadania typu: wykaż, że".
Z reszty przedmiotów (oprócz tej matmy) tak naprawdę mamy już wszystko przerobione, więc ja z chęcią już teraz przestałabym chodzić tak naprawdę.
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
ja chodze już teraz raczej w kratkę. regularnie jestem tylko na maturalnych przedmiotach, a reszta.od jakiś wosów czy innych geografii zrobiłem sobie miesięczną przerwę A nawet jeśli już na takich jestem to i tak sie ucze pod mature. gdybym teraz został w domu toby mnie szlag trafił
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
Teraz cisną nas jedynie z matematyki, angielskiego (rozszerzenia, wiadomo), polskiego (wiadomo) oraz z geografii i niemieckiego. I tej ostatniej dwójki nie rozumiem. Przez całe dwa lata z niemieckiego były proste tematy, sam luz, a teraz nauczyciel uwidział sobie, że nam wprowadzi elementy rozszerzenia, kiedy nikt nie zna nawet kolorów. Jakieś masakryczne sprawdziany, a z geografii same mapki, bo musi być koniecznie 7 ocen.
Zabawne jest to, że jestem jedyną osobą z całej klasy, która nie będzie mieć 6 z wok-u, informatyki, pp i po na świadectwie.
Póki co muszę chodzić do szkoły, bo potrzebuję punktów za zachowanie.
Zabawne jest to, że jestem jedyną osobą z całej klasy, która nie będzie mieć 6 z wok-u, informatyki, pp i po na świadectwie.
Póki co muszę chodzić do szkoły, bo potrzebuję punktów za zachowanie.
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
edit: ale się napisaliście-) muszę doczytać za chwilę
frekwencja. Złowrogie słowo: TA frekwencja
powiem, że ona u mnie leży ostatnio. Autentycznie na łopatkach
słyszę nie ma nauczyciela, idźcie sobie posiedzieć w sali
mówię wtedy zwijam się i rzeczywiście zwijam się. I się potem śmieję, gdy spotykam innych zwiniętych, kt też nie dostrzegają pasji w analizie ścian. Nieme zrozumienie między zwijkami. Że: my wiemy-)
ostatnio taka śmieszna sytuacja. Wstaję rano połowicznie martwa, bo godzina nieludzka (piąta!), doczłapuję się do łazienki, gapię się na szczoteczkę do zębów i zastanowiam się po guzik to coś jak widać jasność umysłu przednia. I tylko słyszę: może nie chcesz iść do szkoły? - mama
Nie chcę!
ale odpowiadam zaskakująco składnie jak na brutalną 5.30: nie nie, idę. Chcę nie iść w czwartek, bo w czwartki nic nie robimy. Więc teraz muszę iść, żeby zbierać punkty frekwencji.
(i normalnie jaka poprawność językowa:-) o tej piątej)
wstaję w czwartek. Słyszę: to co, jednak idziesz? miałaś nie iść
- wczoraj nie byłam
- : | aha. - mama. Konsternacja.
dziś zwiałam. Jutro nie idę. O rany. Doigram się
frekwencja. Złowrogie słowo: TA frekwencja
powiem, że ona u mnie leży ostatnio. Autentycznie na łopatkach
słyszę nie ma nauczyciela, idźcie sobie posiedzieć w sali
mówię wtedy zwijam się i rzeczywiście zwijam się. I się potem śmieję, gdy spotykam innych zwiniętych, kt też nie dostrzegają pasji w analizie ścian. Nieme zrozumienie między zwijkami. Że: my wiemy-)
ostatnio taka śmieszna sytuacja. Wstaję rano połowicznie martwa, bo godzina nieludzka (piąta!), doczłapuję się do łazienki, gapię się na szczoteczkę do zębów i zastanowiam się po guzik to coś jak widać jasność umysłu przednia. I tylko słyszę: może nie chcesz iść do szkoły? - mama
Nie chcę!
ale odpowiadam zaskakująco składnie jak na brutalną 5.30: nie nie, idę. Chcę nie iść w czwartek, bo w czwartki nic nie robimy. Więc teraz muszę iść, żeby zbierać punkty frekwencji.
(i normalnie jaka poprawność językowa:-) o tej piątej)
wstaję w czwartek. Słyszę: to co, jednak idziesz? miałaś nie iść
- wczoraj nie byłam
- : | aha. - mama. Konsternacja.
dziś zwiałam. Jutro nie idę. O rany. Doigram się
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
dobrze rozumiesz:) uściślając: od zera tzn chemię miałam ostatnio na poziomie podstawowym w pierwszej klasie liceum, kilka lat temumaylet pisze:Skoro i tak nie mogę żyć bez internetu, postanowiłam dołączyć z nadzieją, że mnie przyjmiecie w swoje zacne grono
Plamful dobrze zrozumiałam, że zaczęłaś przerabiać chemię od zera i Pazdro zajął Ci jedynie dwa tygodnie?
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
plumful, a skończyłaś jakieś inne studia? Co twoja rodzina myśli o tym szalonym pomyśle pójścia na medycynę?
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
no to, plumpf, czapki z głów:-) też zaczynałam od zera, ale od września, więc miałam dżo czasu przy tobie. A wciąż się zastanawiam czy zdążę
nieźle, naprawdę!
nieźle, naprawdę!
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
karibu z wełny, na jakim jesteś profilu? Też lek? Jakie uczelnie cię interesują?
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
nie, nie skończylam. w sumie to moich planach wiedzą tylko trzy osoby i są bardzo za:) z rodziny wie tylko mamaTrzcina pisze:plumful, a skończyłaś jakieś inne studia? Co twoja rodzina myśli o tym szalonym pomyśle pójścia na medycynę?
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
artystycznym-)
teoretycznie-)
no. Lek. I jak najdalej od domu-)
żartuję. Pewno śląsk. Choć niewykluczam dr końca Pl)
(właśnie sobie uświadomiłam, że mam idiotycznego nicka)
teoretycznie-)
no. Lek. I jak najdalej od domu-)
żartuję. Pewno śląsk. Choć niewykluczam dr końca Pl)
(właśnie sobie uświadomiłam, że mam idiotycznego nicka)
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
Mnie by strasznie głowę suszyli, gdybym nie poszła na studia - dlatego mam pozwolenie tylko na rok przerwy, ale pod warunkiem, że pójdę w tym czasie do pracy. O moim zamiarze też wie tylko mama, tata i brat są święcie przekonani, że będę na politechnice. Mam nadzieję, że uda mi się ich w lipcu zaskoczyćplumful pisze:nie, nie skończylam. w sumie to moich planach wiedzą tylko trzy osoby i są bardzo za:) z rodziny wie tylko mamaTrzcina pisze:plumful, a skończyłaś jakieś inne studia? Co twoja rodzina myśli o tym szalonym pomyśle pójścia na medycynę?
Karibu (według mnie milutki nick ), a preferujesz Zabrze czy Ligotę? Ja na pewno złożę do Katowic, ale obawy jednak są.
Re: Jak wam idą przygotowania maturalne?
to fajnie. Bo już się miałam przemianować na krzesło elektryczne albo jakiegoś Wielkiego Zeusa żeby sprawiać wrażenie cokolwiek bardziej poważnej-)
nie wiem czy Kat. czy Zabrze. Będę myśleć po wynikach, kt albo będą pozytywne albo niestety nie
do Zabrza mam głupi dojazd
nie wiem czy Kat. czy Zabrze. Będę myśleć po wynikach, kt albo będą pozytywne albo niestety nie
do Zabrza mam głupi dojazd
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 17 Odpowiedzi
- 24224 Odsłony
-
Ostatni post autor: panna_mróweczka
13 lip 2018, o 15:33
-
-
50 Olimpiada Biologiczna - przygotowania
autor: Matox » 7 paź 2019, o 18:36 » w Olimpiady Biologiczne - 4 Odpowiedzi
- 10874 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mysz256
11 gru 2020, o 17:41
-
-
-
Olimpiada- Wspólnie przygotowania
autor: dwuparce1717 » 7 lip 2016, o 23:49 » w Olimpiady Biologiczne - 1 Odpowiedzi
- 19319 Odsłony
-
Ostatni post autor: Royalmilk98
9 lip 2016, o 21:08
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 15068 Odsłony
-
Ostatni post autor: plew99
8 maja 2018, o 16:30
-
-
LIteratura i przygotowania do Olchemu
autor: user20240301 » 20 mar 2022, o 14:31 » w Olimpiady Chemiczne - 2 Odpowiedzi
- 17066 Odsłony
-
Ostatni post autor: drakkar
16 wrz 2022, o 08:35
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości